Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
Dajcie znać co uważacie, dzięki.
scalono - łysy
liznąłem trochę tego świata na początek spaliłem coś koło 50mg tej changi.
miało się to trochę nijak do moich wcześniejszych kwasowych tripuw
co prawda widziałem wzorki na meblach i takie jakby koła zębate mieniące
się kolorami i dziwne postacie z nich wychodzące na koniec nie bałem
się ich wręcz przeciwnie poczułem taką jakby ulgę ze nie jestem sam.
wszystko to trwało może z 15 minut trochę się rozczarowałem bo myślałem
ze wyślę mnie całkiem do innego świata w odmęty psychodeli ale to może
dlatego ze nie udało mi się tego spalić z bongo za jednym razem bo dym był tak
nieprzyjemnie gryzący ze to jakaś masakra myślałem ze mi płuca
rozsadzi mj to przy tym jak cienkie papieroski paliłem na tzw.
kanapkę w sensie do cybucha dałem na spód tytoń potem change i na wierzch
znowu tytoń. Ale nie zamierzam się poddać w końcu kupiłem więcej
tego suszu bo spodziewałem się ze coś spierdoli się za pierwszym
razem za jakiś czas spróbuję 100-150mg i może będzie historia
na triprapaport do neurogrov ale to później raczej bo muszę mieć
na to czas i odpowiedni nastrój. A i zanabende też pewnie lepsze bongo
bo mam tylko takie ala bongo nakręcane na plastikową butelkę [ external image ]
ale jak kiedyś paliłem z niego haszysz to wchodził gładko
Jeżeli jednak spale resztę changi i nie uzyskam satysfakcjonującego efektu
to u tego samego vendora co brałem są olejki do e-papierosów z DMT
chyba się wtedy skuszę na taki wynalazek bo wydaje się mniej
problematyczny w zastosowaniu. Dalej jednak nie wiem czy to
czasem nie wina tramadolu. Ktoś wcześniej napisał posta ze luz
bo tramal to słabe snri i działa do 6h a jeśli brałem go
tydzień temu to tym bardziej nie ma się czym przejmować.
Jednak post ten został usunięty i nie wiem czy to
dlatego ze osoba która go pisała stwierdziła ze jednak
ten tramal może sprawić jakiś problem i post został szybko usunięty
czy może jest jakiś inny nie znany mi powód usunięcia tego posta
Zdobyłem trochę czangi, przez ten zapach i smak probowałem róznych metod lufką, żeby się przebić, aż w końcu wziąłem 2 sążne buchy z bonia (przynajmniej 0,2g, podobno było 50%DMT). Zdążyłem położyć się na kanapie i już nic nie pamiętam do momentu (ok 12min) jak kumpela próbowała położyć mnie na boku bo zacząłęm wywracać białkami i dławić się. Jakby diabeł ze mnie wychodził... Od tego momentu mam jakieś flashbacki, zaczałem rozumieć że zapaliłem, trochę się zdygałem, miałem zwidy że ratownik sprawdza czy żyję i tak kolejne pół godziny fraktale, świat wirował i dochodziłem do siebie.
Po wszystkim oczywiście znajoma zrezygnowała z zapalenia...
Jakieś pomysły dlaczego nie pamiętam tych pierwszych minut ? Do momentu jak zaczęło mną telepać to coś tam mamrotałem, trochę się uśmiechałem. Ten odruch jakby wymiotny to oznaka przedawkowania ?
Nie jestem super odporny na dragi, często po pigułach rzygałem. Ludzie po ayahuasce też rzygają jakaś czarniną co ma moc oczyszczania.
Badania nad psychodelikami blokują przepisy?
Niemcy w obliczu "fentanylowej fali". Eksperci biją na alarm.
Problem z fentanylem nas nie ominie i sami sobie z nim nie poradzimy…
Palenie fajki wodnej wcale nie jest nieszkodliwe
Fajki wodne zyskują coraz większą popularność, szczególnie wśród młodych osób. Wiąże się to z powszechnym przekonaniem, że palenie sziszy jest nieszkodliwe dla zdrowia. Nic bardziej mylnego!
Stan Massachusetts chce zalegalizować psychodeliki. Co to oznacza?
Massachusetts dąży do legalizacji psychodelików w 2024 roku, co może uczynić go trzecim stanem USA, który wprowadzi takie prawo. Jakie zmiany czekają na pacjentów?
Pojawił się postulat wprowadzenia ceny minimalnej za alkohol. Rząd pracuje nad nowymi rozwiązaniami
Ostatnia afera z alkotubkami może mieć znacznie poważniejsze skutki niż wycofanie feralnego produktu ze sklepów. Okazuje się bowiem, że rząd rozważa wprowadzenie ceny minimalnej za alkohol. Taką informację przekazał na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.