Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 546 • Strona 54 z 55
  • 25 / 8 / 0
Mój cały ciąg od 3 dni polega na rozkminie fazy i szukaniu dopaminy.
Kiedy zacząłem, buszki wchodziły z lufki, jakieś tam wejście bez szału i trzymało po 15-20min/buh.
Próbowałem ze sreberka ale za dużo dymi i smrodzi, więc odpuściłem. Nauczyłem się pięknie gonić krople w lufce, wychodziły żółtawe i takie waporyzowałem, wchodziły bosko. Próbowałem ogarnąć coś lepszego do vapo ale szkoda mi materiału na naukę, pierdolić z dziurką w żarówie też nie mam zamiaru, zrobiłem jako tako, w zakrętce od góry i z jedną dziurką włożoną z lufką i drugą dziurką obok, obie wypalone końcem lufki, i co? I taki chuj, małe buszki idzie ściągnąć, nie da się, ciągnę to, podgrzewam, kropla zaczyna gonić, złapie małego bucha, brak tchu i chuj, zmarnowane, darowałem dalszych prób.
Ale do sedna sprawy
Rozjebalem wszystkie kamienie na proch i po kilkunastu godzinach przy topieniu w lufce, kropla staje, czy dam mało czy dużo, nie chce się to stopić i przelewać się w dół, właśnie straciłem dużo tego chujostwa próbując jakkolwiek zaradzić i się poddałem, cos tam mi zostało i nie wiem już kurwa czy wyjebać do kibla czy sniff kiedy zatkany nos pozwoli. Sniff akurat fajnie speeduje ale w dużych odstępach, jedna po drugiej to mnie ścina i paranoja. Mam nadzieje że się w to nie wjebie bo faza na tym nie ma żadnego sensu w moim przypadku, tylko rozkmina, szukanie sposobów na większego bucha, euforii, odmóżdżenie, właśnie po 1,5h vapo non stop, przestałem i kminie czy jeszcze będzie z tego pożytek. Nie ma z kim nawet fazować co jest + dla mnie. Sam tak o postanowiłem testować i na jednym razie się nie skończyło bo już czwarty, najlepszy i największy zakup tego gowna od vendora aby sprawdzić jak to w kamieniu będzie prać.
Dodam ze biorę olanzapine 10mg przed snem, wziąłem też na pranoje raz 5mg a po 2h faza wchodziła w towarzystwie.
Ogólnie, nie polecam tego, niby fajnie, schodzi i czuje jebany bezsens a z drugiej strony lecę w ciąg z tym bo szkoda kasy, mam nadzieje ze do wieczora to skończę i od jutra regeneracja i koniec jakiegokolwiek testowania z innych źródeł, ten był pewny, czuje bez sens, pisze to chyba już godzinę kiedy walnąłem 50mg sniff i chyba w sniff to wykorzystam do końca przez brak sprzętu do większych dawek vapo, z lufki waliłem wielkie chmury i tak szału nie było, niby jest dobrze, było by zajebiscie zapewne jakbym miał jakieś zajęcie czy towarzystwo, na szczęście nie mam i pierdole całe alfinie.
Jeśli Olanzapina spłyca mi fazę, brana w ciągu, ostatni raz ponad 24h temu to jeszcze spróbuje za kilka godzin jebnac buha i do 12h stop. Wałem słabego Władka kilka godzin temu i w końcu zrozumiałem jaki bez sens jest zażywanie tego gowna i wole zostać przy chujowym Władku, loterii bo z rc raczej nic nie znajdę dającego twórcze efekty, otwarty umysł i ten ten kop dopaminy motywujący, dający kopa do działania. Wow wkrecilem się w pisanie tęgo, juz 2h, no i chociaż zabiłem ciśnienie na to gowno, nie polecam.
Pewnie będzie bajzel w tym poście ale może ktoś odpowie, wytrzeźwieje o bede miał to i tak gdzieś haha.
Pozdrawiam alfiarzy, czy was klepie non stop ta alfa? Macie co robić po buchu?
Inna alfa jednak za chora cenę po buszku dała zajebistego kopa o to po buhu małym z lufki z kiosku, szkoda ze z ulicy to loteria, pihp tez wlatuje, cena z kosmosu za gram. Kończę z tym gownem, mam choćby nadzieje.
NIE PALCIE TEGO. alfa was zje.
Uwaga! Użytkownik Wladziuniejadziu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 21 / 10 / 0
jadłem pihp od kilku vendorów nie od każdego taka mocna jest, najmocniejszą ostatnio jadłem miałem 3g spokojnie starcza na 3 noce po małej kresce libido wystrzelone w kosmos daje popalić szczególnie ta żółtawa kto wie ten wie biała też mnie nieźle wyczesała pozdrawiam fan !
Uwaga! Użytkownik FanPabloEscobar jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / 2 / 0
ktos wiele kiedy ta zwała schodzi bo rozjebać mnie ma nigdy czegos takiego nie mialem
  • 21 / 10 / 0
@minx87 zależy og ogranizmu, i jak dużo wziąłeś bo po 2 nocach schodzi bardzo szybko zwała, a jak po 2-3 kreskach i jesteś wyspany to odczuwasz 2 razy mocniej zejście myślę że z godzinę nawet potem stopniowo będzie schodzić do 0 już
Uwaga! Użytkownik FanPabloEscobar jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / 4 / 0
Biore dulsevie a alfa dziala niby dopaminowo jednak nie dziala na mnie tak jak opisuja to inni sort chujowy czy to przez psychotropy ?
  • 3345 / 512 / 0
Do wina przez te psychotropy mówię ci.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 89 / 14 / 0
Toto nadaje się jakkolwiek do pracy? NEP na mnie ok działał, choć presja była duża na dorzutki a potem problemy z zaśnięciem...
:liść:Wchodź na dach, łap promienie słońca, z tej perspektywy inaczej ziemia wygląda... :liść:
  • 1088 / 149 / 0
Re: alfa-PiHP
Nieprzeczytany post autor: WRB »
@raptureseeker
Ja po różnych akcjach z alfą-pvp to nie przyjmował bym żadnych alf w pracy %-D wpisz sobie w szukajkę w tym wątku "pracy" i poczytaj.
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

chad / hyperwrb@tutanota.com
  • 4633 / 766 / 0
Ktoś wie jaki jest half-life przy vapo? Czy wy też jak już zaczniecie to moglibyście łapać bucha za buchem że ciężko odłożyć pipe i się czymś zająć? Cały świat znika, zostaje tylko ja pipe i alfa.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 976 / 121 / 0
Tak, dokładnie tak działa alfa i większość stymulantów waporyzowanych.
Z tego co miałem nieprzyjemność tylko metamfetaminę można jarać dłuższa chwilę dzień po dniu bez znaczących spadków długości i jakości highu. Wszystko inne już drugiego trzeciego dnia jara się w trybie crackhead czyli praktycznie nie odkładasz sprzętu.

Najgorsza, najbardziej szkodliwa i najprzyjemniejsza droga podania jakichkolwiek narkotyków. Nawet dawanie po kablach nie ma podjazdu, wjazd jest minimalnie wolniejszy a przyjemność czynności dużo mniejsza.
Nigdy więcej na pewno nic z folii nie zgrzeje. Za żadne kurwa skarby.
ODPOWIEDZ
Posty: 546 • Strona 54 z 55
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.