Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3876 • Strona 368 z 388
  • 88 / 19 / 0
@5matrix No niestety upijam się, zwykle do takiego stanu że mi się film urywa. Udaje mi się nie pić 2-3 dni, 4 to już jest naprawdę cięzko bo alkohol chodzi cały czas po głowie. Dostałem jakieś leki od magika na ten alkohol, ale kurwa paczka 30 tabletek prawie 200 zł (nie pamiętam już co to było). W dodatku działają antagonistycznie na GABA i blokują wydzielanie dopaminy podczas picia. Czyli inaczej żeby lek zaczął działać muszę się napić, im bardziej się napije, tym bardziej lek zablokuje dopaminę. Bez sensu bo to nie rozwiązuje samego picia. Chciałem coś na układ nagrody żeby chcica na alko znikła a dał mi jakieś gówno. Nawet tego nie kupiłem bo bez sensu. Problem jest taki że miałem uraz psychiczny 7 lat temu, mam PTSD i lęk społeczny a alkohol skutecznie wygasza te problemy, stąd mózg cały czas chce tego alko. Nie wiem już, kurwa w piątek lece do doktóra, pogadam z nim, skoro te SNRI nie działają to może wrócę do sertraliny. Jak pisałem była najlepsza ze wszystkiego co brałem, no i nie piłem na niej przez 2,5 miesiąca, ale nie działała przeciwlękowo, więc może połączę ją z pregabaliną. No pogadam z ze znachorem, zobaczymy co powie.
  • 801 / 243 / 4
Na dopamine najlepiej działają w tym znaczeniu dysocjanty. Zero zachcianek, układ nagrody buduje się od nowa (a podczas działania leku w ogóle nie istnieje, libido niestety też nie).
No upijanie się mocno utrudnia antidepresantą pomagania (o ile mogę uciec się do takiej personifikacji), ale skoro sertralina działała jakoś to możesz do niej wrócić.
Ale jak dla mnie problemem jest alkohol i dopuki tego problemu nie rozwiążesz to rzeczy pokroju antydepów są mniej lub bardziej bez sensu
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 3345 / 512 / 0
Jak się nazywa antydepresant który najsilniej oddziaływuje na dopaminę. ??
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 801 / 243 / 4
Generalnie to bupropion, ale bywa też wymieniana sertralina. Wenlaflaksyna zaczyna zauważalnie działać na dopamine późno dość.
Bo dysocjanty to działają inaczej, obniżają dopamine przez co nie ma chęci kompulsywmych.
@Mefistofeles1945 ale w sumie nie wiem o co pytasz i w jakim kontekście.
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 88 / 19 / 0
Ciąg dalszy 2 moich poprzednich postów. Wkurwił mnie magik niesamowicie dzisiaj. Powiedziałem że leki nie działają, zwiększył dawkę wenlafaksyny do 300mg i pregabaliny do 300 0 300. Okej. Powiedziałem że chcę mirtazapine do wenli, Okej. Mówię mu że jeszcze jakieś benzo do doraźnego brania bo zeszłym razem mnie kurwa w chuja zrobił. Chciałem alprę to powiedział dobrze i przepisał klorazepam (chyba nie trzeba mówić jakie to gówno jest). Dzisiaj mówię że chce jednak tą alprę, albo klona, znowu mówi dobrze i teraz patrzę na recepcie mam temazepam. Nosz ty chuju...

Ale najgorsze jest to że cię uczepił mojego picia, okej nadużywam alkoholu ale kurwa, płacę 250 zł za wizytę a on mi nie chce na żadne pytanie odpowiedzieć na temat mojego PTSD, urazu psychicznego, flashbacków czy depresji bo najpierw mam się uporać z piciem, jak to zrobię to się zastanowi nad moimi dalszymi problemami. WTF ? Picie mi kurwa nie przeszkadza w życiu, przeszkadza mi depresja, PTSD i lęk społeczny i po to polazłem do psychiatry. Jakbym chciał leczyć alkoholizm to bym poszedł na AA czy inne terapie.

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że obok domu mam moją kochaną panią doktór rodzinną, które by mi te wszystkie leki przepisała bez problemu (alpre czy tramka to sobie u niej na telefon załatwiałem), bez płacenia 250 zł, ale rodzina się uparła że mam chodzić do prawdziwego psychiatry, który niczym mnie nie zaskakuje bo na farmakologi psychiatrycznej to się znam bardzo dobrze, i który nawet mi nie chce leczyć tego z czym do niego przychodzę. Sorry za offtop, wróciłem późno, wszyscy już śpią w domu, a chciałem to wylać z siebie.
  • 917 / 156 / 0
@Trian11 zmartwię cię,ale wszyscy psychiatrzy do których chodziłem interesowali się moim piciem, jeden nawet odmówił dalszego leczenia póki nie zacznę terapii. Niestety, alkohol ma wpływ na to jak działają leki, mimo że taka wenlafaksyna w ogóle nie wchodzi w interakcję z alkoholem. Jednak alkohol miesza coś w dopaminie także nie ma siły, to musi żreć się z lekami ogólnie. Moim zdaniem i tak masz dobrze że wypisuje ci różne leki, zwłaszcza benzo które nie powinno być stosowane z alkoholem wybitnie.
Dla swojego dobra powinieneś pić rzadziej i mniej trochę, nie piszę wcale bo wiem jak to jest. Sam wpadam czasem w ciąg i piję dużo i codziennie, zawsze potem mam doła i czuję że leki nie działają jak powinny, musi minąć trochę czasu zanim dojdę do siebie. Ciebie też to czeka na dłuższą metę.
A teraz po prostu mów lekarzowi że pijesz dużo mnie i rzadziej, uspokoiłeś się już itd., jeśli będziesz przekonujący to nie ma powodu ci nie uwierzyć.
  • 3345 / 512 / 0
Trzy stówy za wizytę i jeszcze kur*a czego wymyśla i kręci kut*s je*aby do ośrodka do Rybnika na umieralnie do zamkniętego no :)
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 2818 / 480 / 0
06 czerwca 2023Mefistofeles1945 pisze:
Jak się nazywa antydepresant który najsilniej oddziaływuje na dopaminę. ??
NDRI ogólnie czyli najsilniejszy metylofenidat na różowa receptę.
Jest jeszcze Buproprion łatwiejszy do zdobycia ale kurwa bardzo nie polecam ze względu na niski poziom DA w stosunku do wysokiego NA i obniżenie progu padaczkowego co nieprzyjemnie wykręca, fajnie działa jak się przegryzie tabletke ale ogólnie te grupy leków mają to do siebie że szybko wyczerpują działanie a przy tendencji do uzależnień tolerancja da się we znaki nadużywaniem.

Z tego co kiedyś próbowałem gdy chciałem poszukać godniejszego sposobu od opio i pregabaliny na odmulenie się po SSRI to całkiem fajnie działał przez dzień dwa, potem już czuć bylo wyczerpanie i chęci do zachowań które były znane z dopamimowych RC jednak, wychwyt zwrotny to mechanizm całkiem inny, zużywa tez intensywnie układ nagrody jednocześnie nie dając uczucia satysfakcji. Wolałem nie ryzykować dłuższym stosowaniem i Tobie też odradzam.

A po za tym sertralina na początku działania działa nieźle na dopaminę, działanie oczywiście się wyczerpuje ale zamiast utknięcia w dziwnej i pustej stymulacji psującej dopamine (w gorszym przypadku nadużywając) przechodzisz stopniowo w esserajowa zmulke.
Imo ciekawa alternatywa do zapoznania się z tym mechanizmem ale osobiście dostrzegłem po sobie i po postach użytkowników że wszystkie antydepresanty które uwodzily dopaminą, były skuteczne tylko przez pierwszy tydzień dwa działania.

Potem to już kwestia tego czy te pigułki blokujące wychwyt serotoniny w bilansie działają na nas korzystnie czy niekorzystnie.
Szczęścia to one nie dają, co najwyżej łatwiej się żyje, ale po odstawieniu gdy nadejdzie chwila refleksji ciężko nazwać to życiem, bardziej snem, ogłupieniem żeby po prostu wygodniej żyć z depresją.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 917 / 156 / 0
@pomasujplecki na dopaminę z leków SSRI/SNRI chyba najsilniej działa duloksetyna. Ona już od niskich dawek działa na noradrenalinę i w małym stopniu na dopaminę, także dawki 90-120 mg pewnie już dopaminę w miarę smyrają. Mnie za pierwszym razem dulo wykręciła prawie jak feta, w chuj stymulacji aż mi gębę wyginało, szczęka chodziła, nie dało się usiedzieć. Jasne że to nie trwało długo ale potem ogólnie naprawdę dobre samopoczucie utrzymywało się co najmniej pół roku.
Ale jak biorę ją teraz znowu to takiego efektu już nie ma.
  • 801 / 243 / 4
@pomasujplecki metylo to nie antydepresant. Na mnie bupropion bardzo dobrze działa już któryś rok, zresztą jak czytam ciebie to masz wyjątkowo często niestandardowe objawy i efekty, ale to na marginesie.
Dodać można jeszcze selegin jako chyba najsilniej działający na dopamine ale to inna bajka trochę już.
Wybacz że się jeszcze przyczepię, ale ćpanie nie pomaga w leczeniu, znam wiele osób którym antydepresant (różne, od mao po sari) pomogły bardzo, znam wielu którym nie pomogły, ale trochę zbytnio generalizujesz i chyba zbytnio patrzysz przez swoje doświadczenia wydaje mi się.

@Trian11 A co do picia, psychiatra przepisuje ci leki bo mu płacisz, choć mówi ci jak do ściany, że dopóki pijesz wszystkie twoje problemu będę się tylko pogłębiać niezależnie od leków. Leki mogę coś pomóc jak przestaniesz pić. A więc twoim głównym problemem jest alkohol. Nie dość że pogłębię już istaniejace problemy, stwarza nowe to jeszcze uniemożliwia leczenie. Nie wiem skąd wziął ci się pomysł że picie nie jest twoim problemem. Oczywistym jest iż jest.
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
ODPOWIEDZ
Posty: 3876 • Strona 368 z 388
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.