Metadon to najprostszy chemicznie opioid – 6-(dimetyloamino)-4,4-difenyloheptan-3-on.
Więcej informacji: Metadon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2402 • Strona 236 z 241
  • 9 / / 0
Cześć!
Poszukuję kogoś kto ma pojęcie na temat dawkowania, chodzi mi tutaj o program metadonowy. Jak wiadomo najpierw jest wywiad, więc proszę, jeśli ktoś ma już doświadczenie na ten temat niech się odezwie na priv! Potrzebna mi pomoc..
ćpun na ćpuna jak na ćpuna patrzeć nie powinien
  • 1945 / 196 / 0
06 grudnia 2022zodwyk pisze:
orientuje się ktoś,
Ciężko stwierdzić, masz dopiero 19 lat i nie próbowałeś innego leczenia. Syrop to poważny nałóg, do tego mocno uzależnione towarzystwo, które nie ciągnie w górę. Ja się dostałem mając 23 lata, byłem jakiś czas najmłodszy, potem trafiła do nas jeszcze młodsza dziewczyna, dość szybko umarła. Możesz poprosić o skierowanie na detoks, tam zostaniesz oceniony czy się kwalifikujesz, lekarz musi Cię poznać.

W Łodzi podobno nie ma problemu z odbieraniem metadonu przykładowo raz na tydzień. Testy powinny być przynajmniej raz w miesiącu, to odgórnie ustalone, przynajmniej kiedyś tak było. Z prowadzeniem auta to chyba nie wolno, ja prowadziłem i wiele innych osób też. Kiedyś słyszałem o ludziach co mieli przez to kłopoty.

Wpierdalanie się w syrop to ostateczność, jak musisz to spróbuj wejść na 10mg, albo 5mg w ogóle. To zupełnie serio, przy odstawianiu i tak będzie nieprzyjemnie
30 listopada 2022KLATKER pisze:
Oczywiście pierwsze 3 dni spiety w pasy, potem mięśnie tak uszkodzone że kilka dni na wózku byłem. A sam skręt. Jasny chuj.
byłeś w pasach na skręcie? Straszna tortura, mam nadzieję, ze benzo trochę pomagało. Dlaczego miałeś uszkodzone mięśnie? Brałem metadon dożylnie jakieś 2 lata (4,5 na programie), 1200ml tygodniowo, średnio 170mg dziennie. Schodząc z tego myślałem, że jakbym był trochę straszy, trochę słabszy, to bym umarł. Nie wyobrażam sobie pasów na takim skręcie. Co do Twojego powrotu na metkę, moze pomyślisz nad innym rozwiązaniem? Nie służy Ci najwyraźniej. Może ośrodek? Będziesz wyzerowany, po chuj w to wracać?
  • 28 / 5 / 0
Jestem aktualnie na skręcie po dość krótkim ale intensywnym ciągu na opio, od kodeiny po tramadol aż do oxów. Do tego oczywiście benzo.u

Umówiłem się dzisiaj z braku innej możliwości na wizyte a raczej konsultacje psychiatryczną.

Jest szansa że taki lekarz wypisze mi recke na mietka albo chociaż na bupre?
Mam dokumentację medyczną z diagnozą f.19.2 i pare innych wypisów z psychiatryków.
Za dwa tygodnie mam termin do ośrodka zamkniętego i chciałbym spokojnie doczekać do tego czasu i nie robić żadnych głupot na cisnieniu

Warto trochę wyolbrzymiać problem albo grać zdesperowanego?

W chuj mi zależy bo poszła już przedpłata 260 zł więc jakbym nic nie dostała to byłbym w bardzo złym położeniu

Macie jakieś rady jak gadać z magikiem?

Wizyta 14 25 więc super by było jakbym uzyskał jakiś odzew bo naprawdę nie wiem co robić.
  • 449 / 101 / 0
Hej hej.
Mam wiadomość do wszystkich osób zażywających thc na rygorystycznych odłamach programu metadonowego. Może się wam to nie spodobać, ale niestety musicie mieć dostatecznie "dobre" wskazania medyczne (u mnie rzs).

Jak chyba wspominałam - jestem na programie w Krakowie. Prawie zawsze muszę pokazać recepty na aurorki, kiedy jestem wzywana na wizytę do lekarza, bo "wyszło thc"... ostatnio dali mi spokój z tym, bo jakoś chyba zeskanowali sobie dokumentację, jaką dostarczyłam. Recepty pochodzą z plb, do której jestem wpisana, więc podkład jest solidny. :)
Obecnie jestem na 35 mg l-metadonu. Funkcjonuję normalnie. Po prostu czuję, jak bym dostała drugą szansę na poprawę mej egzystencji. Szczerze mówiąc - weszłam też na program z powodów finansowych. W obecnej sytuacji nie wyobrażam sobie płacić za uliczne oxy czy cokolwiek innego z opio z niewiadomo jaką "marżą". Wiadomo - jest jeszcze wyjście awaryjne z poradnią oczywiście. :)
Może będę teraz zaprzeczała samej sobie, ale... Chodzi za mną morfina - po prostu mnie ogromnie ciśnie - nie tknęłam żadnego innego opio odkąd zaczęłam substytucję. Czy to normalne? Po prostu czuję się bardzo nie swojo, dziwnie...

Mam jeszcze jedno pytanie. Dlaczego ledwie doba po przyjęciu dawki wystarczy by zacząć ziewać kilka razy na minutę, pocić się i mieć nadwrażliwość na wszystko wokół? Dobrze, że w moim przypadku początki skręta nie są bardzo gwałtowne. Zaczyna się "delikatnie". Lekarz prowadzący nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie... Nie mam pojęcia, czy na przykład metotreksat lub etanercept (leczenie biologiczne) wpływa na metadon/l-metadon w jakiś sposób? Bo tylko to mi przychodzi do mojej nie zbyt inteligentnej głowy widocznie. :)
Długo mnie tu nie było, byłam po prostu zajęta przyziemnymi sprawami. :) Oczywiście poprawiły mi się stosunki z rodziną - z tego się cieszę ogromnie. Dość prywaty.

Trzymajcie się. :)
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 915 / 232 / 0
Witam, zauważyłem na programie że część osób dzieli dzienną dawke mietka, np.80 rozbija na 40 rano i 40 po osmiu godzinach. Nie rozumiem tej taktyki, przecież i tak trzyma dlugo bardzo, chyba że to takie dziwactwo i widzimisie ćpuńskie.
  • 99 / 32 / 0
Zależy od człowieka, u nas w Poznaniu trzeba mieć zgodę doktora, by móc wypić część na miejscu i zostawić sobie resztę na później. Jak rozmawiałem z niektórymi, to mówią, że przestają czuć działanie jak wezmą całość rano i wolą sobie rozdzielić. Inni z kolei, którzy przychodzą po mietka popołudniu często wypijają 'zaoszczędzoną' ilość mietka z rana, żeby na luzie pracować, a potem idą do poradni o tej 17 i dopijają. Jeszcze inni handlują sobie i bez wiedzy poradni sobie powoli schodzą z dawek, a dzięki temu, że nie muszą wypijać całości na miejscu to zaoszczędzony mietek idzie na sprzedaż.


Ale no, wiadomo, każdy inaczej.
Ja zawsze walę całość z rana, bo czuje działanie przez większość dnia, a i nawet do jakichś 30-40 godzin po przyjęciu tej dawki dopiero zaczynają się pojawiać delikatne objawy skręta jak obniżona motywacja, perystaltyka jelit przyśpiesza i inne bajery tego typu.
Degustator wytworów firmy Molteni Farmaceutici
  • 465 / 43 / 0
siemka pytanie techniczne czy poczuje szprycke z dobrej helenki biorąc ok 35ml mietka od 4 dni? Osłabi lekko. fchuj osłabi , dać sobie na wstrzymanie?

Bupra mociej wiąże do receptorów niż poczciwy mietek ,,
No to radźcie mi w sprawie.
  • 99 / 32 / 0
@syluro

Daj na wstrzymanie. To prawda, że powinowactwo metadonu jest wiele mniejsze aniżeli buprenorfiny natomiast wciąż konkretnie blokujące. Wnioskując z doświadczeń i poprzednich postów jedynie zmarnujesz H, mietek mocno wysyca tkanki, odkłada się w tłuszczach i 'nasączanie' 4 dzień jest w stanie nam zablokować receptory na inne zabawki. Dochodzi do tego długi czas półtrwania i blablabla, jak jest ultra ciśnienie i koniecznie trzeba, to poczekaj chociaż, aż Cię liźnie lekko skręt po mietku (pewno jakieś 30-40h od ostatniej dawki, dużo rzeczy ma na to wpływ) i dopiero wtedy huknij, a optymalnie, jeżeli chcemy mieć pewność, że nie zmarnujemy materiału to trzeba poczekać.
No i na koniec sprawa istotna, żeby po załadowaniu i braku działania nie dowalać więcej i więcej, bo to idealny wręcz przepis na przedawkowanie
Degustator wytworów firmy Molteni Farmaceutici
  • 519 / 53 / 0
Część panowie i panie, jak szybko pojawia wam się skręt po Mietku? Biorę od b
Mniej więcej roku, zazwyczaj 20mg prawomietka leczyło mnie na 2 dni, trzeciego już czułem się słabiej. Nie szalałem zbytnio z dawkami, rzadko brałem więcej ale coraz częściej gdy brałem np o 20 wieczorem te 20-25mg to ma następny dzień mam już te poty że zmieniam ubrania z 3 razy dziennie, 5-10 minut stania/siedzenia przy 15-20C i wywalam z siebie więcej potu niż w 30 minutowej jeździe na rowerze, do tego czuję się strasznie słabo fizycznie. Plus co dziwne, niby lewometadon jest dwukrotnie mocniejszy od prawego, a 10-15mg nie zalecza mi na długo ani mocno skręta, mimo że 20mg prawomiecia to robi. Do tej pory czasem jedna dawka potrafi wystarczać mi na 2-3 dni, a potem znowu po 12 godzinach zaczynam się fatalnie czuć. Plus to też nie jest do końca skretowe uczucie, zero łamania w kościach, płynnej biegunki, chyba że to przychodzi później, ale wiecznie cieknie ze mnie,.słabo mi się robi i ciężko mi się myśli. Nie biorę nic poza tym i okazjonalnym buchem który o dziwo też trochę czasem pomaga na te zjebane poty, zero alko od 2 lat po paruletnim lekkim alkoholiźmie, odżywiam się zdrowo, zero śmieciowego jedzenia, witaminy typu d k regularnie łykam
  • 99 / 32 / 0
@Elkov21

Sam się nieraz dziwię, natomiast branie metadonu na noc u mnie również sprawia, że słabiej on działa i zaczynam się gorzej czuć szybciej, choć to może być autosugestia. Generalnie pierwsze objawy jak w/w 30-40h po ostatniej dawce, w pełni rozwinięte po 48-60h. Może ostatecznie potrzebujesz trochę większej dawki metadonu? Ja się ustabilizowałem dopiero na 100mg, ale wiadomo co człowiek to historia, to nie ortopedia.

'Cud' lewometadonu jest imo. mocno przereklamowany, no i cóż, również tu zachodzi prawidłowość, że każdy ma inne zdanie na temat siły poszczególnych izomerów.
Degustator wytworów firmy Molteni Farmaceutici
ODPOWIEDZ
Posty: 2402 • Strona 236 z 241
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.