...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2257 • Strona 210 z 226
  • 3072 / 576 / 0
To wiedzą nawet ci którzy nie mieli z tym problemu że po zaprzestaniu kurzenia papierosów jest nienaturalne łaknienie i tym samym tycie.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 668 / 96 / 0
@Verbalhologram
"To wiedzą nawet ci którzy nie mieli z tym problemu że po zaprzestaniu kurzenia papierosów jest nienaturalne łaknienie i tym samym tycie."

Ale mija i z czasem organizm wraca do homeostazy.
Nie mówię broń boże że to łatwy nałóg do pokonania. Ale trzeba wierzyć. Może zastosować zasadę jak u Anonimowych Alkocholików. 24h. "Dziś nie zapale. Jutro może zapale, ale dziś NIE." I tak codziennie rano sobie powtarzać.
Jeszcze jest za wcześnie by było już za późno
  • 3072 / 576 / 0
Ja też czasami czuję się jak bym wmawiał sobie że palenie jest dalej klimatowe, i jestem wierzący niepraktykujący, tak jakby żyję wspomnieniami, ale już mimo to definitywnie nie palę i stanowczo nie zamierzam.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 668 / 96 / 0
@Verbalhologram
Trzymam kciuki żebyś Się trzymał.
Ja będę próbował. Od jutra robię zapasy paluszków z "makiem". Hehe 🙃🤣🙃.
Jeszcze jest za wcześnie by było już za późno
  • 920 / 153 / 0
29 marca 2023Verbalhologram pisze:
To wiedzą nawet ci którzy nie mieli z tym problemu że po zaprzestaniu kurzenia papierosów jest nienaturalne łaknienie i tym samym tycie.
To może amfa na zastopowanie łaknienia???


:)


A tak poważnie.


Paliłem tytoń nałogowo 12-13 lat.
Proces rzucania zajął mi około roku.

Klasyczne schodzenie z dawek (nikotyny).
Założenie:
co tydzień/dwa/miesiąc
W miarę jak się uda schodzić w dół w ilości wypalanych papierosów.

Zacząłem od 10 albo 8 skrętów z sieku.
Zatrzymałem się na 3 i nie mogłem zejść do 2 dziennie.
Więc spróbowałem rzucić przy takiej ilości i udało się.

Przez 5 lat spaliłem z 5-7 petow.

A ostatni raz jak skręciłem jointa z siekiem to po spaleniu się zezygalem.
Od tamtego czasu nie ciągnie mnie już hehehehehehehe.


Za to trawę palę/waporyzuje nałogowo.
  • 14 / 7 / 0
Ja rzuciłem po jednym tripie na HBWR, nie próbując, po prostu od tamtego czasu fizycznie nie jestem w stanie palić. Próbowałem później przez miesiąc spalić szluga i po prostu nie mogłem, brzydziły mnie fajki w chuj. Nie miałem od tego czasu nigdy ochoty, nie przeszkadza mi w ogóle jak ktoś pali obok, a trip był już x lat temu. Typ z kanału PsychedSubstance miał dokładnie to samo, ciekaw jestem czy to się jakoś częściej zdarza.
  • 668 / 96 / 0
@wonszgrzybojad

Coś w tym jest. Jednak u mnie jako alkoholika raczej się to nie sprawdzi. Tak jakbym miał sięgnąć po pierwszy kieliszek to już bym się nie zatrzymał w tym dniu napewno. A i w kolejne też niewiadomo.

A z amfa to prawda. Nie chcę się tak jarać. Ręce w nocy idą w innym kierunku. 🤣 ( Fe)
Jeszcze jest za wcześnie by było już za późno
  • 3492 / 534 / 1630
@Palkrolik bo podczas powrotu do nałogu jest coś takiego jak 'chęc nadrobienia czasu, kiedy tego nie używaliśmy' dlatego się tak dzieje. Bez znaczenia czy alkohol, amfa czy nikotyna.
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
  • 668 / 96 / 0
29 marca 2023erytrozyna pisze:
Ja rzuciłem po jednym tripie na HBWR, nie próbując, po prostu od tamtego czasu fizycznie nie jestem w stanie palić. Próbowałem później przez miesiąc spalić szluga i po prostu nie mogłem, brzydziły mnie fajki w chuj. Nie miałem od tego czasu nigdy ochoty, nie przeszkadza mi w ogóle jak ktoś pali obok, a trip był już x lat temu. Typ z kanału PsychedSubstance miał dokładnie to samo, ciekaw jestem czy to się jakoś częściej zdarza.
Z HBWR to już niezła jazda. To coś jak LSD. Nie wiem czy moja zaorana mózgównica wróciła by do "normalności" po takim tripe na antrydepresancie i leku przeciwpadaczkowym.

Niemniej jednak wszystkie doświadczenia jak poradzić sobie z tym nałogiem są miłe widziane.
Jeszcze jest za wcześnie by było już za późno
  • 3492 / 534 / 1630
Apropo rzucania papierosów. Ktoś ma jakieś patenty jak sobie z nimi poradził? Ale takie, że były klasykiem unikatowym. Czyli nie, rzucam fajki za pomocą wyjebania paczki do śmieci albo przejścia na nicorette, tylko jakieś patenty wymyślone przez Was, o których nikt by nie pomyślał, a się sprawdziły.
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
ODPOWIEDZ
Posty: 2257 • Strona 210 z 226
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.