Dział dostępny także bez rejestracji, gdzie szybko możesz otrzymać odpowiedź, gdy czas jest na wagę złota.
ODPOWIEDZ
Posty: 5203 • Strona 495 z 521
  • 1 / / 0
Bede zyl, czy noga do ujebania? Zaczelo sie od czestych iniekcji w stopy, bo w lapy juz nie szlo. Kilka razy nie trafilem i wpuscilem duze ilosci mocno stezonego materialu pod skore (a bolu juz nie czulem, bo stracilem czucie..) W walentynki - ponad 2tyg temu - noga napuchla, stopa jak balon, typowy zakrzep, ale staralem sie oszczedzac, nie chodzic, i wydawalo mi sie ze sie goi. Spuscilem cala rope z krwia, bo zrobila sie wielka kulka, z cienka skora i ropa w srodku. Jednak dzisiaj doszlo do mnie, ze nie wyglada to najlepiej, mam dziure w nodze, pewnie jest martwa tkanka, chuj wie czy w jakis sposob nie bedzie oddzialowywac na reszte - lubie kurwa moja noge, wolalbym ja miec. Czy udac sie z tym do specjalisty? W walentynki stracilem prace, polecialem mocno, i od tamtej pory jestem ujebany we wlasnym malym zjebanym swiatku bez wyjscia, eh.
Pozdrawiam.

[ external image ]

@Dzbanik pierdolnij po kablach, fajnie jest. Jak sie jest lojalnym i wiernym uzytkownikiem, to mefedron odpłaca się w dodatkowych otworach w ktorych mozna kitrac temat.

edit: w sumie to bardziej pilne
  • 31 / 4 / 0
Dziwnie się czuje od 2 godzin, swędzi mnie mocno skóra na nogach i troche słabiej na rękach. Wczoraj załyżem spore ilości mef ( pewnie nieczyste ) dodam że nic nie spałem. Ma ktoś pomysł, jak poradzić sobie z tym swędzeniem skóry, jest to dość uciążliwe. Co do innych objawów, to oczywiście mocne pocenie dłoni i stóp.
  • 79 / 21 / 0
Weź cos antyhistaminowego. Te bez recepty też dadzą radę.
Duża ilość wody, wrzuć sobie jakieś minerały w tabsach (bo zapewne jeść się nie chce) i zdrowiej.
Next time idź na saunę albo zapal THC ;)
"jak Ci się nie podoba rzeczywistość, to sobie idź gdzie indziej".
  • 1521 / 987 / 7
To na pewno świąd a nie mrowienie?
Po maratonie, gdzie się (przede wszystkim) nie śpi, słabo dba o nawodnienie i jedzenie, to normalne że występują anomalia (jak mrowienie w kończynach, mroczki przed oczami, etc), które normalnie po wyspaniu się ustępują.

Obojętnie czy to jedno czy drugie, zazwyczaj po poddaniu się regeneracji mija, więc bym się nie przejmowała raczej szczególnie, chyba że stan się utrzyma na trzeźwo, wtedy autentycznie warto poszukać genezy.
Oczywiście mówię o stanie na trzeźwo-trzeźwo, nie o reakcji histaminowej na narkotyki.
Uwaga! Użytkownik CATCHaFALL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
Sytuacja jest taka że od kilku godzin dziewczyna odczuwa ciągłe niepożądane podniecenie i nie daje jej to spokoju, towarzyszy temu coś a'la tików, uczucie pulsowania, ciepła itp w kroczu, duża wrażliwość na dotyk. Zaczęło się przy zjeździe (jakiś keton i feta) i już nie wiemy jak jej pomóc, orgazm niewiele pomaga a jak już to na krótka chwilę. Nie zdarzało się to wcześniej a tymbardziej nigdy na trzeźwo, ktoś wie o co może chodzić?
  • 2344 / 543 / 0
Nacpała się.Minie.
  • 801 / 243 / 4
14 marca 2023Esfera pisze:
i już nie wiemy jak jej pomóc, orgazm niewiele pomaga a jak już to na krótka chwilę. Nie zdarzało się to wcześniej a tymbardziej nigdy na trzeźwo, ktoś wie o co może chodzić?
Benzo zawsze pomoże. a tak na serio. Brzmi trochę jak nagłe skoki i spadki prolaktyny (ale raczej spadki wywołane agonizmem D2). A tutaj to tylko antagoniści D2 pomóc mogą. Od lekkich neuroleptyków po halo. Ale też benzo pomóc powinno.
Poczytaj o prolaktynie, zbyt niskich i zbyt wysokich jej wartościach. Zobacz czy pasuje. Leki na zbyt niską prolaktynę pomóc powinny. Na pewno niech się trzyma z dala od stymulantów (wszystkich agonistów D2). Lekarzem nie jestem. Mogę się mylić. Jakby stan ten się utrzymywał badania krwi i poradę lekarza zalecam.

Ps. Dotykanie sutków i ich stymulacja bardzie podwyższyć prolaktynę powinna niż orgazm. W dłuższym terminie. (według wiedzy mej, specjalistą nie jestem)
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 6 / 3 / 0
Co byście zaklasyfikowali do absolutnych „red flag’ów” jeśli chodzi o wczesne symptomy poważnego przedawkowania opio przy podaniu doustnym? Bazując na wiedzy wykraczającej poza pierwszy wynik duckduckgo i najlepiej na waszym praktycznym doświadczeniu.

Jako że fazy nie są już na tyle mocne by całkowicie zamaskować np. niekiedy nieprzyjemny bodyload, to nabrałem tendencji do skupiania się na nim i mówiąc wprost potrafię się zeschizować.
  • 87 / 1 / 0
Siema mam pytanie. Mój chłopak przez jakieś 1.5 tyg jadl codziennie tramal (1 tabl 200mg) w ostatnich dniach ciągu spożywał nawet i 6 tabletek 200mg i zauważyłam,że jak spał to miał lekkie drgawki(ale był nieświadomy bo spal). Po odstawieniu, wczorajszej nocy obudził się i miał potężne skurcze mięśni, tak jakby strasznie go rozpierala energia,(wrecz nie potrafil zapanowac nad miesniami) ale przy tym był bardzo zmęczony i spiacy. W końcu po mixie pregabaliny i nasenu ,zasnął. Moje pytanie brzmi: co to mogło być? Jakiś duży wyrzut noradrenaliny zgromadzonej przez duże dawki trampka? Może zespół serotoninowy? Ktoś miał podobnie ?
  • 1521 / 987 / 7
@rxss, tramadol to takie ustrojstwo słodko/gorzkie zarazem. Niby fajnie na nim, bo wjeżdża ta serotoninowa euforia, z drugiej strony wprowadzająca w dysforię noradrenalina. Bez tolerancji nawet to 200 można odczuć.

Te "drgawki" o których piszesz to tzw. mioklonie, czyli mimowolne zrywy mięśni, nie ma się wpływu w której partii ciała się pojawią, nie mamy również wpływu na częstotliwość. Najczęściej właśnie występują, jak nam się po tramadolu przyśnie (choć normalnie również, zwłaszcza przy większych dawkach) a i ten sen też nie jest do końca wartościowy. Niejednokrotnie takie potężniejsze zrywy budziły mnie, albo osobę obok.

tramadol bardzo obniża próg drgawkowy, występuje ryzyko padaczki (u mnie wystąpiła właśnie przy miksie z pregabaliną, która paradoksalnie również lubi człowiekiem potelepać. Jest dobra już po odstawieniu tramadolu na amen, ale nigdy w miksie) a te zrywy to przy rekreacyjnych dawkach norma niestety. Jedyna opcja zabezpieczenia się to diazepam, albo klonazepam, bo działają najbardziej miorelaksacyjnie, zaś z drugiej strony można się wpakować w uzależnienie krzyżowe. Nikomu niepotrzebna podwójna katorga przy nagłym odstawieniu.

1.5 tygodnia ciągu na dawkach ponad gram spokojnie wystarczy, aby odczuć na jakieś trzy/cztery dni skutki odstawienne. Nie dość, że fizycznie człowieka wszystko boli, to jeszcze żyć się na chwilę odechciewa, bo w serotoninie było mieszane.

Zespół serotoninowy zaś w przypadku mieszania z innymi lekami/narkotykami oddziałującymi na te same receptory, ale zdarza się mimo wszystko rzadko, więc to nie to.
Uwaga! Użytkownik CATCHaFALL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 5203 • Strona 495 z 521
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.