Mam zdiagnozowany GAD i OCD i depresje, czulem palenie w mozgu jakby ktos przykaldal zelazkiem oraz wbijal szpilki (kilkusekundowe napady kilka x na dzien) oraz czuje sie psychicznie jakbym wypil 20 browarow na bani. Co najlepsze to pojawia sie okresoo tzn rano mam super humor i smieszkuje i nagle znienacka dopada mnie taki nastroj.
Moze to jest dwubiegunowka i wahania nastrojow a nie depresja? Ktos mial podobnie?
Z drugiej strony przypuszczam, że mam tę dwubiegunówke, bo potrafiłem mieć stany maniakalne gdzie był euforyczny nastrój, dużo energii i chęci oraz wydawanie pieniędzy. Nie wiem jednak czy to może występować na raz i czy czasem nie wchodzi lekka hipochondria.
Bardzo możliwe że masz CHAD. Też mam takie wachania nastroju i to w ciągu dnia.( Nie wiem co mam wpisane w papierach ).Póki lek działa w organizmie moje myślenie zmienia się zupełnie. Jestem spokojniejszy, zrównoważony, o taka normalność. Gdy tylko lek przestaje działać mam zmiany myślenia, ciężko mi się skupić, wracają myśli " po co żyć " , albo odjebac tego i tego co mi kiedyś zaszkodził. Buja mną w górę i w dół. Jak stabilizator działa jestem "o taki normalny" i godzę się z tym jak co było i jak jest( nawet mam ochotę zrobić coś żeby było jeszcze lepiej ). Wiadomo same leki tego za nas nie zrobią, ale moga pomoc wyjść z tej beznadziejnej chujni. Chodź narzekam na uboki i codziennie przed wzięciem tabletki rozkminiam czy dobrze robię. To jednak łykam i czekam na kolejną konsultacje z lekarzem. A może dziś nie wezmę tego stabilizatora i zobaczę jak będzie hehe. Aaaa i wybij sobie z głowy Samobójstwa. Prędzej czy później i tak czas przyjdzie na Ciebie Sam.
Gdy jestem na górce czuję że nie ma dla mnie nic niemożliwego ? - TAK. I jeszcze raz TAK. Wtedy robię rzeczy konkretnie głupie, nie myślę o konsekwencjach, rozpierdalam Hajs, dzięki, ćpanie, picie... a potem mega Dół z myślami S. Ja Przy górce zawsze mam Empatię. Wszystkim na świecie chciałbym pomóc a o sobie nie myślę. Dokładnie. Nie ma nic niemożliwego na górce i czuję że jestem wtedy Bogiem ( bez obrazy Boga). W internetach mam to samo że dużo pisze, komentuje. No CHAD jak Chu. Jest podobnie chodź ja jeszcze nie mam zdiagnozowanego CHAD-u, ale teraz po przeczytaniu tego co napisałeś mam podobnie. Muszę się przygotować do następnej wizyty u Znachora i mu to wszystko powiedzieć. Wiesz chyba lepsze jest przyjmowanie leków i robię sobie badań na podzespoły w ciele co jakiś czas niż niż ćpanie, odpierdala nie, a potem męczenie się z Depresją i myślami samobójczymi. Także w lipcu robię kolejne badania a do tej pory biorę leki tak jak kazał lekarz. Dziś znowu miałem wachania czy wsiąść ten jeb...any stabilizator, ale wziołem i jest dobrze. A znowu już zacząłem logować się na forach i szukać chuj wie czego . Aaa przeglądałem fora o wątrobie to 25-28 Latkowie mają Alaty po 250 i Aspaty 140 a ja w styczniu robiłem po zapiciu i miałem ALAT 81 i AspaT 42.
( najlepiej karbamazepina na mnie działała ) to byłoby zajebiście bo brakuje mi tej stabilności i to mocno więc chyba niebawem się znowu z nimi przeproszę tylko problem jest taki że oni spojrzą na papiery i dobiorą leki pod schizofrenię a jak im wyskoczę z autodiagnozą to jedyne co ugram to solidne zjeby że się wymądrzam i gówno wiem. Oni już się wkurwiali na mnie że ulotki od leków czytam albo znam takie pojęcia jak akatyzja. Cóż, trzeba będzie do stolicy pojechać i udawać głupa że pierwszy raz jestem ale szczerze od serca opisać im swoje cierpienie. Innej opcji nie widzę na skuteczne leczenie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.