To jak myślisz, po co mi ona przepisała to w tak małej dawce? (Lamotryginę). Odstawiłem ten arypiprazol w pizdu, w końcu czuję się normalniej dzisiaj.
Czy moze byc tak ze na 3 tygodnie zejde na 10 mg potem za nastepne 3 tygodnie na 7,5 mg a potem za 3 tygondnie na 7,5 mg co dwa dni brac i dopiero na zero??? Jak myslicie czy taki schemat jest dobry na odpowiednie odstawienie arypirazolu w dawce 15 mg?
18 kwietnia 2019Aripiprazole pisze: Ten lek to coś strasznego. Benzodiazepiny przy tym to cukierki. Miał na mnie działać pobudzająco. Chodziło o usunięcie otępienia i większą jasność myśli a tu nagle niewyobrażalna senność, zmieniony smak w ustach (kwaśność), uczucie przeziębienia i osłabienia, łamanie w kościach... Pobrałem dwa dni i basta. Myślę że to jest dobre dla ludzi którzy siedzą w domu albo na oddziałach - wtedy można eksperymentować, ale jak się żyje na codzien i chodzi do pracy to niestety nie jest to dobry wybór....
19 grudnia 2022ergoSum pisze: ja nie rozumiem tego trochę jako aktywizatora do działania - póki co działa na mnie tak, że czuję pewne pobudzenie, takie nieprzyjemne ale dodatkowo do tego nic mi się nie chce. Kończy się tym, że oglądam youtube albo robię jakieś inne proste nieproduktywne rzeczy.
miał ktoś tak? w sensie, że się nie chce nic wymagającego wysiłku robić? przechodzi to jakoś szybko w miarę?
do kontaktów z ludźmi faktycznie mam wrażenie, że aktywizuje jakoś w pewnym sensie. Szkoda tylko, że to lenistwo tylko w strefie produktywności się właśnie włącza
Sam biorę arypiprazol w dawce 5mg i czuję się po nim psychicznie nieco lepiej. Mi akurat pomógł ruszyć się z domu na basen i utrzymać dietę, podjąć aktywność fizyczną, bo zawsze lubiłem zdrowo jeść, pływać i pokonywać rekordy w szybkości pływania. Ale choroba mi to zabrała i przez jakieś 2 lata nie podejmowałem ŻADNEJ aktywności fizycznej. W zakresie towarzyskości coś tam pomaga, ale ja zawsze miałem skłonność do wycofywania się, także tutaj niestety sprawa jest nie do przeskoczenia, bo żaden lek nie zrobi z nikogo "lwa salonowego". Jak ktoś np. lubił aktywność fizyczną przed chorobą, która mu to zabrała, to odpowiedni lek pomoże mu to odzyskać, a jeśli ktoś nie lubił, to żaden lek nie sprawi, że nagle zacznie ją lubić. Kurde, ludzie, gdyby to było takie proste, jak myślicie...
a to nie przypadkiem akatyzja? Ile bierzesz czasu.
Do miesiąca powinno minąć jak od nie dawna bierzesz
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.