Półsyntetyczna pochodna alkaloidów krasnodrzewu pospolitego.
Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 10 z 11
  • 20 / 1 / 0
Jaka jest czystość tego co dostałeś? strzał tak jak każdy inny.
  • 11 / / 0
Ja wysypywalem trochę na łyżkę zalewalem centem wody doprowadzalem do wrzenia i wtedy wszystko się rozpuszczalo ładnie. Potem filterek i do pompy. :strzykawka: :amfa: :hel:
https://youtu.be/VGMYruPtx8s
  • 343 / 15 / 0
Kuźwa cały temat przewalkowany i nic, chce spróbować pierwszy raz speedballa.

W jakich proporcjach to walić 1:2?
koks 50mg hel 100mg czy 1:3 ?
100 mg tego koksu nosem mnie niszczy wiec nawet nie będę podejmował się zwiększania może nawet zmniejszę dawkę koksu

koks wysokiej jakosci robiony już IV rozpuszcza się momentalnie nic nie pływa.
hel - nie jestem znawca ale z tego co wiem jakość b. dobra

Pytanie dodatkowe czy jak minie działanie koksu to zostanie samo działanie helu i może mnie czekać nodding - zależy mi na odpowiedzi bo nie wiem w jakich okolicznościach sobie walnąć.
  • 4 / / 0
Więc. Sam hel 100mg jest ok, przy mojej tolerce nie ma nodow ale cała reszta się zgadza i można funkcjonować .
Sam koks od 20 do 40 mg górna granica tolerka duża.na koko ale sort bardzo dobry.

Speedbal 70mg hel 40mg koks mam wrażenie że koks podbija hel w jednej pompce, przy takiej dawce pojawiają się nody.

Zawsze wszystko przegotuje na łyżce i filtr tylko jak robię sam koks to bez kwaska i jest zajebiscie. Odp. Koledze z góry -- tak jak koks zejdzie do 10 min max to nody wejda.


Jeszcze zauważyłem że jak podaje sam koks albo speedbala to strasznie mi tentno spada nie da się wyczuć na nadgarstku a na szyji ledwo co a zaś kiedy daje sam hel mam uczucie mocno bijącego serca (może to emocje)
  • 40 / 4 / 0
Najważniejsza zasada, to żeby koksu było mniej niż helu. Ja na oko sypię 2-3 razy mniej i jest w pytę. Faza nie do porównania z niczym innym.
23 listopada 2020misiek010101 pisze:
Kuźwa cały temat przewalkowany i nic, chce spróbować pierwszy raz speedballa.

W jakich proporcjach to walić 1:2?
koks 50mg hel 100mg czy 1:3 ?
100 mg tego koksu nosem mnie niszczy wiec nawet nie będę podejmował się zwiększania może nawet zmniejszę dawkę koksu

koks wysokiej jakosci robiony już IV rozpuszcza się momentalnie nic nie pływa.
hel - nie jestem znawca ale z tego co wiem jakość b. dobra

Pytanie dodatkowe czy jak minie działanie koksu to zostanie samo działanie helu i może mnie czekać nodding - zależy mi na odpowiedzi bo nie wiem w jakich okolicznościach sobie walnąć.
  • 499 / 269 / 0
Jak jest po podaniu dożylnym kokainy, fajnie opisał Flea z RHCP w swojej biorgrafii, ACID FOR THE CHILDREN.

Klik po lepszą rozdzielczość, ogólnie staram się wrzucać pomniejszone pliki, żeby nie zajebać serwerów swoim id.
Screenshot_20220606-101456_Gallery.jpg
Screenshot_20220606-094149_Gallery.jpg
Screenshot_20220606-101144_Gallery.jpg
Dla mnie do iv. najlepszy i przez to najczęściej wybierany jest jednak ten kolumbijski kokos. Na miejscu już rozjebany ze środkiem na robaki, lewamizolem.
Mam takie odczucia, jakby ten środek wzmacniał w szczególny sposób ten iv. rush. Ma ktoś podobne wrażenia do porównania?
Boliwijskie/z Peru takie są w mojej percepcji jakby "przygłuszone" w tym szczególnym aspekcie.

No i może trochę browna odtruwa z talibiańskiego robactwa xD
Na to toczące duszę i tak nic nie pomaga.
Spoiler:
Co do wyliczanki Flea, dodam od siebie, że dla mnie ten charakterystyczny pogłos dźwięku przypomina i syntetyzatorowy ale też bardziej taki, jaki słyszy się, kiedy podczas rozmowy video pada bateria albo zasięg w lapku/telefonie.

Taki efekt do modyfikowania dźwięku jest na tiktoku (ehe, ściągnęłam "tak tylko oglądać ", degradacja intelektu, jak byłam w ciągu, to byłam mądrzejsza o tyle, że nie pobierałam kolejnych zjebanych apek, ale teraz każda inna forma dystrakcji od bałaganu w garze i żądzy ćpania jest pożądana. Chyba, że te dystrakcje służą generowaniu żądzy ćpania, to nie ;)

W ogóle ćpanie na sucho to kolejny zjebany pomysł, nie róbcie tego, jak chcecie rzucić. Jak nie chcecie, to walcie jednak na mokro, nie bądźcie pizdami.

Ifau degrengolada, pieczenie swoich krakersów i regularne wpierdolenie się w walenie koko na rzecz zaprzestania stosowania tego, jako dodatku ekstra raz lub dwa razy w miesiącu, było najbardziej idiotycznym pomysłem obecnego mojego nawrotu.

Myślałam, że prześladowania tęsknoty za opioprzyjebaniem to są udręki piekielne, ale nie. Przecież jak to gówno terroryzuje w głodach, to ja nawet nie...auuuuu! Absurdalnie fenomenalne, zwłaszcza, że ja tego nie mogę solo nigdy wziąć bez uprzedniego/jednoczesnego 😈 zapezpieczenia rozjebanego systemu jakimś depresantem.

Ostatnio, jakoś po miesiącu dopiero ciężkiej rehabilitacji układów, nie bałam się windą jechać wyżej, niż 4 piętro %-D

* w ogóle to z lekturą tej książki też utknęłam na tym rozdziale, poszłam realizować algorytm irl, a obecnie nadal nie czuję się na siłach czytać dalej xP
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 2344 / 543 / 0
Fajnie,że uczciwie są opisane pozytywne i negatywne efekty,jak w narkotykach Witkacego.
Bez przekoloryzowania w żadną stronę.
  • 549 / 164 / 0
06 czerwca 2022Melodyne pisze:
Screenshot_20220606-101144_Gallery.jpg
Eeehehehe "mam wielkie szczęście, że mnie nie zabiła" mnie rozjebało %-D Prawdziwego pecha miałby, jak by żałował najbardziej tylko tego, że właśnie nie zabiło, bo życie bez tego to męka i udręka bez sensu i celu, a to uczucie, że tak jest, albo nigdy nie przechodzi, albo po latach, ale nie tak zupełnie do końca.

No ale jak widać nie wszystko na świecie musi koniecznie uzależniać fizycznie i odbierać sobą od razu całe życie, motywację, szczęście i aspiracje życiowe. Parę rzeczy zresztą mi się koncertowo nie podoba w tym opisie. Czucie się jak Bóg... na co to komu. Czy boost do własnego ego zbije samotność i smutek? Chyba może je tylko pogłębić.

Dodatkowo, stan do którego nie można wrócić, mimo że się chce? Końcówka działania taka szybka? Konieczność wydawania na to grubej kasy, a później jeszcze typowy zjazd po zaledwie kilku, kilkunastu godzinach? Ja przepraszam, ale to naprawdę nie brzmi jak coś o potwornym potencjale uzależniającym - choćby działało najlepiej na świecie, to jeśli komuś nie o takie działanie chodzi, to chyba musi mieć troszeczkę pecha, żeby się wjebać, co?

To z tym namiotem dobre %-D Na kokainę będą takie odpady społeczne wydawać po kilka-kilkanaście tyś miesięcznie, a na mieszkanie czy hotel już ani złotóweczki nie zostanie. Zawsze byłam pod wrażeniem że punkt 22. może działać aż tak dobrze, żeby nawet będąc na ulicy móc sobie skołować coś, co kosztuje chyba więcej niż podwójna przeciętna wypłata...
06 czerwca 2022Melodyne pisze:
W ogóle ćpanie na sucho to kolejny zjebany pomysł, nie róbcie tego, jak chcecie rzucić. Jak nie chcecie, to walcie jednak na mokro, nie bądźcie pizdami.
Hahaha +1
Here is my tribute to morphine
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
  • 208 / 59 / 0
~15mg towaru co kopie fajnie w dawce ~30mg będzie spoko opcją?
"Nie wypiję za błędy, bo ocean tej wódki zalał by wszystkie lądy tu" ~Rogal DDL
  • 17 / 8 / 0
Siema, jebłem 70mg koksu dożylnie na pierwszy raz.
Brałem beta-ketony i fetę donosowo jakieś 40 razy, ostatni raz temu był 2 tygodnie temu.
Podałem to w żyłę i nie było mocno euforycznie, (czułem się przyjemnie i byłem wystrzelony, ale to nie było to czego oczekiwałem) mniej więcej jak po 200mg mefa donosowo.
koks po prostu taki jest czy miałem chujowy towar/źle to podałem?
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 10 z 11
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.