Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1296 • Strona 123 z 130
  • 321 / 66 / 0
Ja tramal za każdym razem jak zamierzam odstawić to też się nie pierdolę i odstawiam z dnia na dzień, chyba ,że kosmiczne dawki to redukuje do jakiegoś 200-300mg dziennie i elo 7 dni i wracam. Raz próbowałem ciąć dawkę do końca i tylko dłużej cierpiałem.
czas zwolnić
  • 6 / / 0
Cześć!

Potrzebuje wskazówki/rady... Jestem speedziarzem z ponad piętnastoletnim doświadczeniem (ok 5 lat spędziłem z feta, tyle samo z jej pochodnymi, koksem oraz RC i w sumie może mi się uzbierało 5 w miarę czystych lat, oczywiście nie pod rząd). W minionym roku popłynąłem ze środkiem niepowaznej nazwie ale kurewsko poważnym działaniu i potencjale uzależniającym, mianowicie - NEP. Przy 5g na dzień (zaznaczę że moje otoczenie nie jest świadome mojego hobby, mam mega pracę, rodzinę, dzieciaki itp) żyjąc sobie sielanką, moje źródło wyschło z dnia na dzień. Próba zastąpienia NEPa innymi dostępnymi pozwoliła przeżyć ale nie ukrywam - było chujowo.Po dwóch tygodniach (2 miesiące temu) trafił mi się zabieg wraz 3 dniowym turnusem w szpitalu co miałobyc swoistym detoxem. I było.. na dowidzenia doktor przepisał mi skudekse, która (zachęcony opiniami że opio pomaga w odstawieniu speedow) zjadłem w parę dni, zmontowałem druga, poprawiłem Doreta i po 3 tygodniach miałem na liczniku 40 sztuk skudy, 10 Dorotki oraz wyspanie się za wszystkie czasy. Wtedy jednak dowiedziałem się że te dwa specyfiki to chuj a nie prawdziwy trampek, a że w błędzie żyć długo nie mogę, skolowalem 40 sztuk Tramalu 50mg (w gratisie dostałem blister oxy) co starczyło na kolejne 2 tyg. Tym razem zauważyłem pobudzające właściwości tramadolu, co mnie oczywiście ucieszyło. Oraz skłoniło do ogarnięcia 50 sztuk Tramalu retard 200mg, który mi się po 3 tygodniach właśnie kończy. I tu pojawia się mój dylemat i pytanie. Jak bardzo jestem wjebany? trampek nie daje mi już tego co dawał chociażby 2 tyg temu. Obecnie wcinam 3-4x 200mg rozgryzionego retarda dziennie i starczy mi do wtorku. Skręta opiodowego nigdy nie miałem i raczej nie chce mieć. Powinienem się go spodziewać odstawiając calkowicie po 2 miesiącach codziennej relacji z trampkiem? Czy bezpieczniej jest skołować jeszcze opakowanie i schodzić stopniowo? Czy ewentualnego skręta da się zlimitowac speedami? Lub może moje dawki odpowiadają Lidze Myszki Miki i po prostu nic mi nie powinno być?:)

Dzięki za odpowiedź!
  • 321 / 66 / 0
Skręt bedzie napewno przy takich dawkach, mozesz najpierw zacząć od cięcia dawki dziennej. Masz tu kilka poradników na forum ktore świetnie przedstawiają sposoby odstawienia. Ja takie ciągi jak twoj na takich dawkach to i na cold turkey odstawialem ale kazdy jest inny ;)
czas zwolnić
  • 242 / 88 / 0
29 stycznia 2023Joemonster pisze:
Cześć!

Potrzebuje wskazówki/rady... Jestem speedziarzem z ponad piętnastoletnim doświadczeniem (ok 5 lat spędziłem z feta, tyle samo z jej pochodnymi, koksem oraz RC i w sumie może mi się uzbierało 5 w miarę czystych lat, oczywiście nie pod rząd). W minionym roku popłynąłem ze środkiem niepowaznej nazwie ale kurewsko poważnym działaniu i potencjale uzależniającym, mianowicie - NEP. Przy 5g na dzień (zaznaczę że moje otoczenie nie jest świadome mojego hobby, mam mega pracę, rodzinę, dzieciaki itp) żyjąc sobie sielanką, moje źródło wyschło z dnia na dzień. Próba zastąpienia NEPa innymi dostępnymi pozwoliła przeżyć ale nie ukrywam - było chujowo.Po dwóch tygodniach (2 miesiące temu) trafił mi się zabieg wraz 3 dniowym turnusem w szpitalu co miałobyc swoistym detoxem. I było.. na dowidzenia doktor przepisał mi skudekse, która (zachęcony opiniami że opio pomaga w odstawieniu speedow) zjadłem w parę dni, zmontowałem druga, poprawiłem Doreta i po 3 tygodniach miałem na liczniku 40 sztuk skudy, 10 Dorotki oraz wyspanie się za wszystkie czasy. Wtedy jednak dowiedziałem się że te dwa specyfiki to chuj a nie prawdziwy trampek, a że w błędzie żyć długo nie mogę, skolowalem 40 sztuk Tramalu 50mg (w gratisie dostałem blister oxy) co starczyło na kolejne 2 tyg. Tym razem zauważyłem pobudzające właściwości tramadolu, co mnie oczywiście ucieszyło. Oraz skłoniło do ogarnięcia 50 sztuk Tramalu retard 200mg, który mi się po 3 tygodniach właśnie kończy. I tu pojawia się mój dylemat i pytanie. Jak bardzo jestem wjebany? trampek nie daje mi już tego co dawał chociażby 2 tyg temu. Obecnie wcinam 3-4x 200mg rozgryzionego retarda dziennie i starczy mi do wtorku. Skręta opiodowego nigdy nie miałem i raczej nie chce mieć. Powinienem się go spodziewać odstawiając calkowicie po 2 miesiącach codziennej relacji z trampkiem? Czy bezpieczniej jest skołować jeszcze opakowanie i schodzić stopniowo? Czy ewentualnego skręta da się zlimitowac speedami? Lub może moje dawki odpowiadają Lidze Myszki Miki i po prostu nic mi nie powinno być?:)

Dzięki za odpowiedź!
O stary... będzie depresja, bezsenność , lęki, utrata sensu życia. Do tego jakby nie patrzył - masz problem ze stymululantami a więc wystąpi absolutny brak energii . Najlepiej będzie jeśli kupisz coś jeszcze tego trampoka na schodzenie. Nie bierz ,poczekaj , sprawdzisz jak się czujesz po 2-3 dobach bez dawki.
To Twój pierwszy cug więc zalecam zacisnąć poślady i to wypocić i wypłakać a potem na terapię. Masz dla kogo żyć.

Ewentualnie potem wróć do stymulantów. Moim zdaniem cugi na nich są zdecydowanie mniej destrukcyjne.
  • 6 / / 0
Dzięki za odpowiedź!

Być może debilne pytanie ale... Czy stymulanty pomogą na skręta?
  • 242 / 88 / 0
PONIŻSZA RADA JEST OPARTA NA MOICH DOŚWIADCZENIACH I DOTYCZY MOJEGO OGRANIZMU. U CIEBIE MOZE SIE TO NIE SPAWDZIC , A WRĘCZ ZASZKODZIC .
Napewno pomogą się podnieść z wyra i nie warzywić całymi dniami. Skoro masz rodzinę , dzieci to lipa chorować z niewiadomo jakiej przyczyny, kłamać ..
Tylko czy dasz radę ich w opór nie dorzucać i się jeszcze bardziej nie zajechać?
Śmiesznie to może zabrzmieć ale lepsza bd w tym przypadku słabsza feta, a najlepiej metylofenidat ( brany wg ulotki , bez snifa, i tylko o przedłużonym uwalnianiu). Masz doświadczenie w temacie , a więc myślę że wepchanie jakiegoś żarcia plus nawodnienie nie będzie problemem.

Aha- opierając się na Swoim przykładzie, dobrze będzie jeśli to pierwsze popłyniecie z tramadolem da Ci wycisk podczas odstawki. Serio - ja w 2016 popłynąłem tylko 8 dni, wcześniej ciąg 4 dniowy na fecie. Depresją jaka mnie dosięgła już dobę po ost tabletce skutecznie wbiła mi do polioksykomanskiego łba respekt przed tą substancja. W 2018 wróciłem do niej , do teraz biorę. Jednak maksymalnie 3 x na tydz, nie więcej jak 400 mg , i pilnuje żeby w tyg wykręcić te 3 dni ( jeden po drugim , nie EOD )bez. Czasem czuje się jak Frodo mający cały czas pierścień... ;) nie przeginam by nie zostać Gollumem. A że połowę tyg mam co najwyżej " na trójkę na szynach" to wiadomo.
  • 15 / 2 / 0
@porkchop Trochę mnie ten tramadol ogłupił, więc zapewne czegoś nie zrozumiałem. Bierzesz 3x w tygodniu i "wkręcasz" 3 dni bez. To co z 7 dniem tygodnia ?
Za rady typu "rzuć to" etc. z góry dziękuję, nie skorzystam.
https://www.youtube.com/watch?v=RlnorSxB-qQ
  • 242 / 88 / 0
Np. Pon off, wt off, śr on, czw off, pt on, sob on, niedz off

Poza tym napisałem maks 3x w tyg. Oznacza to że wpada też 2x tydz.

Serio... nawet jeśli się jebłem, myślę że masz ważniejsze sprawy blna głowie niż mój system na którym i tak się ba pewno wypierdolę. .;)

Olej ten lek. Zamieni Ciebie w gorszego człowieka. Moja metoda odkłada w czasie upadek , pozwala ukryć fakt brania przed ludźmi, ogranicza side'y. Tolerka jest na dopuszczalnym poziomie (powyzej jest groźnie a działanie wcale nie lepsze). Najważniejsze jednak że nie zapominam o tym jak smakuje trzeźwe życie. Po T czas szybko mi leci, mam luki w pamięci u skłonności do pewnych zachowań jakich na trzeźwo bym nie podjął . Po 3 tyg to bym był na odstawce jak urwany z choinki ... brrrr
  • 15 / 2 / 0
Nie jestem do końca przekonany czy powinienem olewać ten lek, dla tego między innymi ogarniam to forum(chociaż tak jak większość, mam ważniejsze rzeczy do roboty). Biorąc pod uwagę Twoje wcześniejsze rady, przeznaczam na tramadolenie max. 1 dzień w tygodniu. Wcześniej wlewałem w ten dzień w siebie prawie 1 litr wódy w kontrolowanych warunkach (odcięty od świata) a na następny dzień zażerałem się ibumem na ból głowy i spałem lub rauszowałem na paru piwach. Zdrowotnie wychodzi tramadol o wiele lepiej pomijając kwestię papierosów których używając go wypalam ok. 40 na dzień. No i nie muszę się izolować w ten dzień żeby nie narobić głupot.
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2023 przez WirgiljuszM, łącznie zmieniany 1 raz.
Za rady typu "rzuć to" etc. z góry dziękuję, nie skorzystam.
https://www.youtube.com/watch?v=RlnorSxB-qQ
  • 242 / 88 / 0
@Up
Nie, wcale nie wychodzi lepiej. Jedno i drugie niszczy człowieka. Życzę Ci aby to maks 1x per tydzień nie przerodziło sie w "min" .


Zdrowia :)
ODPOWIEDZ
Posty: 1296 • Strona 123 z 130
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.