No offence, to moje luźne przemyślenia, nie atak w twoją stronę.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
+Troszkę pogodziłam się z tym, że chyba nie jestem w stanie upchać na zawsze faktu, że jestem po prostu cholernie samotną osobą, nie ważne jak jest to żenujące.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Ze wszystkich używek jakie stosowałem w życiu najbardziej "pomogła mi" wit A tzn. białe ścierwo. Od najmłodszych lat byłem chłopakiem zamkniętym w sobie, z kompleksami, niedoskonałościami (tak mi się wydawało wtedy), nieśmiały, strachliwy, pełen lęków i myśli że nigdy nic mnie w życiu dobrego nie spotka, że nie poznam żadnej laski, że zawsze będę sam. W czasach technikum Rozluźnienie i trochę pewności siebie przynosił mi alkohol. Przez kilka ładnych lat raczyłem się codziennym piwkiem w różnej ilości.
Kiedyś alkohol przestał działać na mnie tak, jakbym tego chciał a nawet przynosił same straty i jeszcze większe lęki następnego dnia. Ktoś kiedyś mnie poczęstował amfą. Wciągałem ścierwo średnio co miesiąc. W swoim życiu miałem kilka kobiet i każdą poznałem, wyrwałem, zaczarowałem będąc po wpływem prochu. Czułem się wtedy idealnie, prawdziwy facet który potrafi zdobyć kobietę, ta odwaga i pewność siebie której nigdy nie zapomnę do końca życia. Jedyny problem po amfie to malutki konar który nie płonie :)
Miałem przerwę od ścierwa około 10 lat. Po tych latach przerwy A już nie działało na mnie tak jak kiedyś (kiedyś to była prawdziwa amfa) poleciałem w ciągu na ścierwie dobrze ponad rok czasu codziennie i to był również dla mnie wspaniały czas.. no oprócz ostatnich tygodni, miesiąca kiedy już cierpiałem z braku sił... Dziś nie wciągam od ok. 2 miesięcy i dobrze mi bez niej, choć czasami myślę o białym szczurze ale pamiętam jak to odstawiałem i nikomu ciągów nie polecam. Jakbym umiał to raz na miesiąc bym brał ale nie potrafię tego więc odrzucam myśli o ________ kresce.
Kolejna witamina T tak trampek. trampek mi pomógł odstawić ścierwo na pewno ale że mam skłonności do uzależnień to miesiąc na trampie poleciałem sobie, wcześniej również sevredol. Tramal mi tylko pomógł odstawić ścierwo nic więcej. Nie polecam nikomu. Żadnych używek nie polecam. Choć czasami amfę "miło wspominam". Ale muszę zapomnieć. Trampa nie ruszam od jakiegoś czasu, dochodzę nadal do siebie.
Uważajcie na siebie.
Poza tym MDMA, pierwszy trip w domowych warunkach z bliskimi ludźmi odblokował coś we mnie emocjonalnie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.