Deschloroketamina (znana również jako 2'-Oxo-PCM, DXE i DCK) to nowa syntetyczna substancja dysocjacyjna z klasy chemicznej arylocykloheksyloamin, która po podaniu wywołuje efekty dysocjacyjne, znieczulające i halucynogenne.

Istnieje bardzo niewiele danych na temat właściwości farmakologicznych, metabolizmu i toksyczności DCK i ma bardzo krótką historię stosowania u ludzi. Zdecydowanie zaleca się stosowanie praktyk redukcji szkód przy wyborze tej substancji.

Wczesna dyskusja nad DCK obraca się wokół spekulacji na temat właściwości antybakteryjnych lub immunosupresyjnych. Jeśli ta spekulacja jest prawdziwa, możliwe, że jej długotrwałe stosowanie może potencjalnie stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i układu odpornościowego, dlatego niewłaściwe stosowanie tej substancji jest wysoce odradzane i należy zachować ostrożność, aby uniknąć traktowania jej jak macierzystego związku, ketaminy.

Ze punktu widzenia chemicznego jest to ketamina pozbawiona atomu chloru. Gdyby dodać grupę metoksy przy trzecim atomie węgla mielibyśmy tzw. MXM (metoksmetaminę).
Z punktu widzenia farmakologicznego jest to antagonista receptora NMDA.

Dawkowanie, czas działania, ROAs: (dawkowanie może być bardzo indywidualne zależne od predyspozycji osobniczej, ciężkie dawki mogą powodować psychozę i manię)

- waporyzacja:
Próg
2-5 mg
Lekko
5-10 mg
Normalnie
10-20 mg
Mocno
20-40 mg
Ciężko
40+ mg

Całkowity czas
30-90 minut

- Per os:
Próg
2-10 mg
Lekko
10-20 mg
Normalnie
20-30 mg
Mocno
30-50 mg
Ciężko
50 mg +

Całkowity czas
4-6 godzin
Ładowanie
10-30 minut
Wejście
30-60 minut
Peak
1,5-2,5 godziny
Schodzenie
12 godzin
Aftery
3-24 godziny

- sniff:
Próg
2-5 mg
Lekko
5-15 mg
Normalnie
15-25 mg
Mocno
25-40 mg
Ciężko
40 mg +

Całkowity czas
3 - 6 godzin
Ładowanie
5-15 minut
Wejście
30-60 minut
Peak
1,5-2,5 godziny
Schodzenie
12 godzin
Aftery
3 - 24 godziny

Efekty:
- fizyczne:
Spontaniczne doznania fizyczne
Utrata kontroli poruszania się
Relaksacja mięśni
Nudności
Opanowanie
Postrzeganie obniżonej wagi
Fizyczna autonomia - doniesiono, że jest szczególnie obecny w małych dawkach i zmniejsza się wraz ze wzrostem dawki.
Euforia fizyczna - zgłaszano, że jest obecna nawet w niskich dawkach.
Przestrzenna dezorientacja
Zawroty głowy
Stłumiony zmysł dotyku
Optyczne przesuwanie
Zmniejszone libido - nie występuje we wszystkich środowiskach, ponieważ może wystąpić również zwiększone libido.
Tłumienie orgazmu - Wzmocnienie orgazmu może również występować, nawet przy wyższych dawkach.

-efekty dysocjacyjne:
Wizualne rozłączenie - w rezultacie powstaje odpowiednik ketaminy odpowiadający słynnej "dziurze" lub, dokładniej, otworom, przestrzeniom i pustkom obok struktur.
Rozłączenie świadomości

-efekty słuchowe
Tłumienie
Zniekształcenia
Halucynacje

-efekty wielozmysłowe
Synestezja
Efekty transpersonalne
Egzystencjalna samorealizacja
Jedność i wzajemne powiązania

-efekty poznawcze
Tłumienie lęku
Odhamowanie
Kompulsywne ponawianie dawek
Myślenie koncepcyjne
Kreatywność
Déjà vu
Depersonalizacja
Derealizacja
Wzmocnienie marzeń
Euforia poznawcza
Tłumienie pamięci
Śmierć ego
Amnezja
Wzmocnienie immersji
Większe uznanie dla muzyki
Tłumienie analizy
Introspekcja
Mania
Zniekształcenia czasowe
Przyspieszenie myśli

-efekty wizualne
Tłumienie
Podwójne widzenie
Eliminacja szybkości klatek
Eliminacja rozpoznawania wzorców
Tłumienie ostrości wzroku
Zniekształcenia
Zniekształcenia perspektywy
Kubizm środowiskowy
Orbizm środowiskowy
Cięcie krajobrazowe
Geometria

-stany halucynacyjne
Wewnętrzne halucynacje (autonomiczne byty, ustawienia, scenerie i krajobrazy, zmiany perspektywy i scenariuszy oraz fabuły).

Tolerancja
Tolerancja na wiele efektów DCK rozwija się wraz z długotrwałym i wielokrotnym stosowaniem. Powoduje to, że użytkownicy muszą podawać coraz większe dawki, aby osiągnąć te same efekty. Później, po upływie 3-7 dni, tolerancja zostanie zredukowana do połowy i 1-2 tygodni, aby powrócić do stanu wyjściowego (przy braku dalszej konsumpcji). DCK wykazuje tolerancję krzyżową ze wszystkimi dysocjantami, co oznacza, że po spożyciu DCK wszystkie dysocjanty będą miały zmniejszone działanie.

Efekty dróg moczowych
Pod względem długotrwałych skutków zdrowotnych, gdy są stosowane wielokrotnie i z nadmiarem przez dłuższy czas, DCK wydaje się wykazywać prawie identyczne problemy z pęcherzem i układem moczowym z tymi występującymi w ketaminie, ale w mniejszym stopniu. Podejrzewa się, że jest tak dlatego, że DCK jest silniejszy niż ketamina, co oznacza, że ​​mniej leku trzeba zużyć, aby uzyskać analogiczne efekty. Objawy zapalenia pęcherza wywołane ketaminą mogą stać się niezwykle poważne i obejmują:

Częstotliwość moczu - Częstotliwość moczu to konieczność opróżniania pęcherza co kilka minut.
Zapotrzebowanie na mocz - można to określić jako nagłą, nieodpartą potrzebę oddania moczu.
Ciśnienie w moczu - odczuwane jako ciągłe odczuwanie pełności pęcherza moczowego, któremu nie towarzyszy oddawanie moczu.
Ból miednicy i pęcherza - Ból może pojawić się nagle i poważnie, szczególnie gdy pęcherz wypełnia się moczem.
Krwiomocz - Krwiomocz jest widoczna krew w moczu.
Nietrzymanie moczu - jest to wyciek moczu.

Wszystkiego tego można jednak łatwo uniknąć, po prostu nie używając DCK codziennie lub nawet raz w tygodniu i ograniczając użycie substancji.

Niebezpieczne interakcje

Stymulanty - Ta kombinacja może nasilać wywołujące lęk, maniakalne, urojeniowe i odstraszające aspekty zaburzeń dysocjacji, szczególnie tych bez wyraźnych składników hamujących ruch i świadomość, takich jak ketamina, ponieważ może to zwiększać prawdopodobieństwo zdarzenia paniki lub epizodu psychotycznego.
Wybitne przykłady obejmują PCP i jego analogi 3-MeO-PCP, MXE i dysocjujące diaryloetyloaminy, takie jak difenidyna lub efenidyna. Istnieją również dowody, które sugerują, że połączenie tych dwóch czynników zwiększa ich neurotoksyczność. Anegdotycznie, pogorszone wyniki są również często zgłaszane, gdy te dwie klasy substancji są łączone.

Depresanty - ponieważ oba powodują depresję układu oddechowego, połączenie to może spowodować zwiększone ryzyko nagłej utraty przytomności, wymiotów i duszności na skutek powstałego uduszenia. Jeśli wystąpią nudności lub wymioty, użytkownicy powinni usnąć w pozycji odpoczynku lub poprosić znajomego o przeniesienie ich na miejsce.

I to by było na tyle. Stay safe. Pamiętaj zawsze możesz wziąć więcej, nigdy mniej. Pozdro.

Well done! Poprawiłem tylko parę literówek - KaramakatE

Samo PCM było używane jako potencjalny środek przeciwdrgawkowy jedno artykuł nie jest dostępny gdyż zawiera opis syntezy 38 pochodnych PCP.

Czy DCK rozpuszcza się w wodzie?

Bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie. Ja rozpuszczałem 1g w 10ml ciepłej wody i wyszedł piękny roztwór.

Taka ketamina retard, ze spowolnionym uwalnianiem się. Jak dla mnie jedna z najlepszych arylek. Nie trzeba tyle brać co kety i tak często. Do tego podjęzykowo ma dobrą biodostępność.

Wrzucam od roku, bardzo dobre, szczególnie polecam działanie antydepresyjne. U mnie odpowiedzialne wrzucanie praktycznie eliminuje zaburzenia adaptacyjne związane z prowadzeniem biznesu. Zrobiłem sobie nawet kalkulator do DCK który pozwala mi trzymać BANIE w ryzach, wysypiać się i ogarniać życie.
[ external image ]

@Xaos jestem pod wrażeniem tak zdyscyplinowanego harmonogramu ćpania. Rozbawiło mnie, że przy każdej godzinie jest bombka
Ogólnie dawka oscyluje u ciebie w okolicach 30mg. Biorąc pod uwagę profil działania DCK i potencjalną tolerkę, to z grubsza biorąc można to podciągnąć pod microdosing. Ogólnie jak już się wdrożysz w działalność i poczujesz się pewnie, to polecam żebyś spróbował brać rzadziej

Jak od sierpnia z tym dawkowaniem? Zmieniałeś, odstawiałeś? Jak z tolerką przy braniu tego codziennie? Jak serce na to reaguje? Po kecie lub DXM zawsze czułem, że serce jest nadwyrężone.

Może opiszę swoje odczucia po DCK. Po jednej tabletce 20mg delikatne odklejenie, nie chce się wstawać z łóżka, jak po Acodinie.
Po 2 tabletkach, łącznie 40 mg przyjętych w odstępie 30min uczucie już zupełnie głębsze. Strasznie chciałem się z kimś tym podzielić wówczas, ale nie było z kim, a hypek się zepsuł akurat. Równowagę miałem lepszą niż zazwyczaj, stałem twardo na nogach i ciało się bujało, ale nie upadało, a stopy przywierały do powierzchni, nawet podczas prysznica w wannie, gdzie czasem się ślizgałem. Po schodach udało mi się zejść i wejść bez potknięcia. W głowie kręciło się strasznie. Masturbacja nie dawała efektów, ciało było tak znieczulone, że nic nie czułem, nie dało się skończyć. Myśli odcięte od ciała były podobne do tych na kwasie. Zdystansowane, do tego nieskładne, niepoukładane, niezdolne, aby się zebrać w kupę. Przez jakiś czas przytłaczające, jak zazwyczaj na codzień, potem się znowu uspokajają, powoli będę mógł zasnąć. Uczucie jak po zwykłej kecie, ale troszkę bardziej psychodeliczne chyba. Po tym doświadczeniu stwierdziłem, że nie tylko kwas jest świetny, aktualnie kwas i keta są moimi ulubionymi substancjami. Serce nie wariowało, pewnie dzięki przyjęciu per os. Po pierwszym razie miałem jednak gorączkę, a po ostatnim też jakiś katar mi się rzucił. Najbardziej wyraźne było jednak zdarte w jakiś sposób gardło, plułem flegmą przez kolejne parę dni. Jedyny skutek uboczny mocno wspólny dla obu wieczorów z DCK.
Generalnie polecam. Jednakże z rozwagą. Najpierw poznać przedpole, dopiero potem się rzucać, może zwieść. Ja czułem w połowie, że mnie zwodzi w mroczne rejony, jak psychodeliki. Ostrożnie.

Doszedłem do momentu, że używam dragów, które pierwotnie były lekami, jako leków. Zażyłem dck, żeby emocjonalnie odciąć się od dziewczyny i jakichś tam smutnych emocji związanych z sytuacją. Już wiem, czemu terapia wspomagana wit. K działa i czemu wymaga terapeuty. Naprawdę upośledziła mi się logika. Nie mam teraz możliwości sprawnie obsłużyć spraw bankowych. Naprawdę jestem skołowany, nie jest to faza głównie fizyczna, ale jest bardzo fizyczna. Nie jest głównie mentalna, ale jest bardzo mentalna. Fizycznie potrafię dalej podnieść ciężary, nawet chodzić prosto, ale w głowie czuję, jakby żyroskop był zdruzgotany i pospawany losowo. Mentalnie nie czuję nic, nawet gdybym chciał. Tak działa dysocjant, ok, ale naprawdę dobrze byłoby teraz z kimś pogadać. Dlatego gadam sam ze sobą.
Nie jest to do microdosingu, taki poziom znieczulenia to nic dobrego. Za to raz na reset, owszem, tak to ma działać.
Idę ulicą z muzyką w słuchawkach, myślę sobie "która jest godzina", a za chwilę telefon mówi "jest godzina 2058". I ma rację.
Odnoszę wrażenie, że jestem teraz bardzo podatny na myśli i idee. Wydaje mi się też, że wszystko jest strasznie zagmatwane i pomieszane, ale mimo wszystko jakoś pasuje i jakoś to rozumiem.