Deliriant. Nazwy generyczne: Tantum Rosa, Tantum Verde, Difflam
Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3150 • Strona 307 z 315
  • 962 / 338 / 0
Uznałem, że spróbuję, ale jedna saszetka to najwięcej, na co się mogę odważyć. Minęło niecałe 2 godziny od spożycia, w sumie to jest coś pomiędzy 210-240 mg DXM, a body-highem amfetaminowym. Nic ciekawego, nie czuję się struty i nic się nie stało ze wzrokiem. Ostatecznie no to ta jedna saszetka okazała się niegroźna, jak i nie warta zachodu. Jak coś się zmieni to dopiszę, ale chyba już mocniej nie będzie.
  • 32 / 8 / 0
Sa ludzie i w tym ja ze np. lubia takie dark tripy i to dosyc mocne, bo benzydamina taki haj daje, jednak jedna saszetka to malo na wspominany przeze mnie trip.

Kiedys uwielbialem takie bomby ale teraz bym sie nie odwazyl wziąć nawet jednej saszetki (juz nie ten mozg xd)

Ale mowie jak ktos lubi mocne dark tripy (oczywiscie musi byc bardzo bezpieczny s&s) bo trip moze okazac sie za mocny, dobrze miec trzezwa osobe przy sobie, wtedy mozna wchodzic w ten świat ;)
Uwaga! Użytkownik unksed jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 75 / 27 / 0
Witam, mam takie pytanie. Generalnie moją główną używką są chemiczne kanabinoidy, ale coraz bardziej mi się zdaje że nie jestem uzależniony od konkretnej substancji tylko od po prostu czucia się inaczej. Od ponad roku przymierzałem się do spróbowania cipacza i w końcu, po tym jak raz w życiu zdecydowałem się na LSD stwierdziłem że TR mnie tak nie zniszczy. W sobotę zarzuciłem sobie na pierwszy raz 4 saszetki. Kop był dobry, myślę że dzięki temu że nie czytałem trip raportów, które opowiadały o tym jak ludzie się schizowali po tym, to mój trip przebiegł spokojnie. Ok, miałem halucynacje, ale parę godzin przed zażyciem umówiłem się z chłopakami na discord i sobie graliśmy w ukochaną Ligę legend. Miałem haluny, ale mocno skupiając się na grze bardziej czułem to że weszło mi na ciało, a nie na psychikę i faza przebiegła bez żadnych halucynacji, które by mnie przeraziły. Po tej sobocie przez całą niedzielę, w momencie jak efekty na oczach zeszły musiałem przeleżeć w łóżku. Oczywiście nie spałem, nie dało się. W poniedziałek, czując się skrajnie wycieńczony, poszedłem sobie po alkohol, bo nic poza benzo mnie nie usypia lepiej niż napicie się dużej ilości alko (nawet weed). Po wypiciu 7 piw 9% z żabki (jak mam się porobić to czymś tanim, czego dużo mnie porobi za małą cenę) wszedł do mnie współlokator z odrobiną weedu, 30zł na ręcę i stwierdził że się chce czuć tak jak ja przez ostatnie dwa dni. "Ok" pomyślałem. Wziąłem go do niedalekiej apteki, a że akurat nie wziąłem karty do bankomatu (wiecie jak się jest po byciu zajebanym), to w poniedziałek od niego wyłudziłem na kolejne cztery saszetki TR. Zajebaliśmy sobie z nim w poniedziałek jakoś około 15:00 i ziomek następnego dnia około 8 rano już się położył spać. Ja nie jestem w stanie. Znając moje doświadczenie ze stimami z dopów we wtorek, czyli dzisiaj, nie śpiąc od soboty spróbowałem zarzucić sobie 2x tabletki alpragenu po 1mg każda i na to wypić 7 piw 9%, ale ani trochę nie uważam się za chylącego się do spania. Mam teraz pytanie. Zostały mi 4 saszetki cipacza, czy uważacie że zajebanie se go jutro, tj kolejnego dnia, jeśli nie dam rady dzisiaj zasnąć to zły pomysł? Jak to może na mnie wpłynąć? DOdam tylko że mam zdiagnozowaną depresje i ataki stanów lękowych oraz mam bardzo żałosne poczucie własnej wartości. Czy to jakkolwiek wpływa? Dodałbym zapytanie, bo po RC "białych", wybaczcie, u mnie w miescie nigdy się nie mówiło co to za proch, ale najczęściej go nazywali alfą pvp, potrafiłem max nie spać przez 2-3 dni. TR mimo tego że nie czuję paranoi, czy bycia pospiwdowanym tak że nie muszę ruszać ręką i robić tików szczęką, to nie pozwala mi zasnąć, nawet nie czując nic z tego działania. Jedyne co mi zostaje jakoś 22-23h po wzięciu to szczękościsk i zespół niespokojnych nóg. Dodatkowe pytanie. Czy picie Yerba Mate na oczyszczenie organizmu (gdzieś na forum dla uzależnionych czytałem że Yerbunia pomaga oczyścić toksyny) jest w stanie mi jakkolwiek pomóc?
Ostatnio zmieniony 14 czerwca 2022 przez Lochu127, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 2344 / 543 / 0
Pewnie już rozstrzygnąłeś dylemat,ale no 4 saszety to dużo i imo to już przesada.Chyba że jesteś takim hardcorowcem.Nie zapominaj,że benza ma duży potencjał do nabawienia się problemów ze wzrokiem.O serce również bym się martwił.
  • 75 / 27 / 0
Dylemat rozwiązałem. Jednak pozalowalem. Ten ostatni dzień, bo postanowiłem dorzucić jednak od rana był straszny. Mimo że w ciągu dnia miałem okropne halucynacje słuchowe i wzrokowe. Widziałem i słyszałem rodzinę z którą nie mieszkam juz od dłuższego czasu. Mocno przestrzegam przed ciągami na tym po kilka dni z rzędu bo może ładnie poryć głowę. Tak czy siak dziękuję za odpowiedź. Może dobrze się stało bo po tej "zabawie" wzięło mnie żeby coś jednak zrobić ze swoim życiem i ruszyłem do ośrodka terapii i staram się złapać kontakt ze wspólnotą NA
  • 881 / 69 / 0
Nie pamiętam w tej chwili czy udzielałem się już w tym wątku. benzydaminę spożyłem w życiu dokładnie 7 razy. Czasem było to łączone z DXM i etanolem. Substancja wywoływała u mnie przesadne lęki, to ze strony psychicznej. Odwodnienie też dało się odczuć, nie twierdzę jednak że idealnie odłączyłem substancję aktywną od reszty farmaceutyka. Doświadczenie długie i męczące. Eksperymentując jednak z wyżej wymienioną byłem znacznie młodszy... Dowiedziałem się w sumie o benzie z tego forum. Będąc nastolatkiem popalającym marihuanę i popijającym browarki trafiłem tu. W oczy rzucił mi się dział "Apteka". Na swoje lata byłem zaskoczony, że fazę mogę uzyskać po lekach. Zacząłem badać temat DXM, jednak benzydamina wydała mi się atrakcyjniejsza z racji, że będąc młodym chłopcem nie wiedziałem co to halucynacje, a tak się reklamował ten środek w tym środowisku. Napalony na haluny rzuciłem się w 1szej kolejności na cipacza. Z początku analizowałem wszelakie efekty tej substancji. Jednak po krótkim obcowaniu z nią, a także po poznaniu dekstrometorfanu, dałem sobie z tym spokój. Do dziś pamiętam post z 1 z nieaktywnych już użytkowników, jakoby benzydamina jest ciekawsza od grzybów. Zależy kto czego oczekuje...
  • 5 / 1 / 0
Opisy ekstrakcji nie są za bardzo pomocne. Po raz drugi, gdy przelewam z kieliszka wodę z solą i benzydaminą przez sączek, nie udaje mi się zostawić jakiegokolwiek osadu na bibułce. Co mogę robić źle? Po prostu woda z roztworem soli zostaje przelana do drugiego naczynia, na sączku nic nie pozostaje, a w kieliszku jest tylko górka białej soli (no chyba, że to benzydamina xd??).
  • 2344 / 543 / 0
Ciężko powiedzieć.Zrob dokładnie według instrukcji to się uda.Moze bierzesz inną ilosc wody niz jest napisane? albo cieplej wody używasz? już nie pamiętam,tam chyba zimna jest potrzebna.Ja zawsze uzywalem letniej i było ok w każdym razie.
  • 1 / / 0
Witam! Mam pytanko czy baclo i tramal zbijają banie po Tantum rosa? Bo zjadłem 100mg baclo, 150 trama i na to rekreacyjnie 3saszety Tantum. Zero reakcji na Tantum (tak brałem wcześniej i zawsze było spoko).
  • 3246 / 353 / 2
15 listopada 2022czajnaq pisze:
Opisy ekstrakcji nie są za bardzo pomocne. Po raz drugi, gdy przelewam z kieliszka wodę z solą i benzydaminą przez sączek, nie udaje mi się zostawić jakiegokolwiek osadu na bibułce. Co mogę robić źle? Po prostu woda z roztworem soli zostaje przelana do drugiego naczynia, na sączku nic nie pozostaje, a w kieliszku jest tylko górka białej soli (no chyba, że to benzydamina xd??).
Na 90% za dużo wody. Ilość wody MUSI się zgadzać!
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 3150 • Strona 307 z 315
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.