4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 390 • Strona 37 z 39
  • 3196 / 496 / 1
12 listopada 2022Atropolamine pisze:
@Retrowirus Mam pytanie.Ze 2 razy miałem sytuację,że dodałem z kreskę,dwie,trzy wody czy octu więcej niz zwykle,pomieszałem 5 minut i pomimo dobrze zrobionego filtru zaczęła mi płynąć coca cola...
To jest spowodowane za dużą ilością wody/octu,czy to niedokończona reakcja? Zaznaczam,że robię wyłączenie według przepisu z tego tematu.Wiec zjebalem,bo dodałem za dużo płynu,czy dlatego,że za krótko pomieszałem? (mieszam te 5 minut,ale może faktycznie w tych przypadkach mieszałem troszkę krócej) a może dla pewności,żeby nie było takiej sytuacji po mieszaniu tych 5 minut powinienem jeszcze to wstawić na jakiś czas do zamrażarki?
Ja na początku też kręciłem z zegarkiem w ręku, 5 min. Ale doświadczenie nauczyło że czynników decydujących o gotowości jest multum i robię po konsystencji, kolorze stopniu "niejednorodności" rru.

Jeśli robiłeś z acataru zgodnie z przepisem w 15 minut , to:
- mogłeś zapomnieć zmoczyć i sprawować filtr przed wlaniem żuru
- najprawdopodobniej za krótko robiłeś (kolor różu czy fioletu penetrował filtr??)
Czasem ciśnienie goni i się człowiek spieszy, tedy jak widzisz że filtr dostaje koloru (obojętnie czy różowy, fioletowy czy brudno żółty) - nie dopychaj tłoka.
Pozwól żeby kot doszedł w cylindrze strzykawki. Ja wielokrotnie tak już miałem i starczy poczekać 3-5 minut i wtedy jak dociskasz to idzie bez koloru ;)
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 2368 / 549 / 0
Wydaje mi się,że muszę faktycznie po prostu wlac do filtra i chwilę poczekać.Bo myślę,że wszystko inne robiłem dobrze.Bloto było brązowe,więc chyba mieszałem odpowiednio długo.
  • 222 / 23 / 0
Też się trochę wkręciłem ostatnio w ten metkat, na początku robiłem co do przecinka wg. tego przepisu i wychodził finalnie produkt przeźroczysty o ledwie zauważalnym żółtym zabarwieniu i robił dobrze aczkolwiek zwała utrudniała życie po 2 do 3 godzin konkretnej euforii. Tak samo jak kolega wyżej wyszedł mi raz roztwór koloru coli mimo że dwukrotnie go filtrowałem ale wtedy niepotrzebnie kombinowałem i dałem 3 tabsy nadmanganianu i trochę więcej wody. Dołożyłem wtedy do finalnego produktu około pół grama witaminy C w proszku i od razu zrobiło się klarowne a co najciekawsze zadziałało mocniej i praktycznie bez zwały ( po 3 godzinach euforii zostało tylko samo pobudzenie ). Wczoraj już znowu zrobione co do przecinka wg. instrukcji z tą różnicą że przez nieuwagę poleciała mi kropelka błota z góry strzykawki i tak samo potraktowałem to witaminą C i znowu konkretnie i bez zwały.
  • 18 / 8 / 0
Właśnie ujebalem sobie kocura twoim sposobem tylko z 2 paczek . Chłopie
Baja
  • 683 / 127 / 0
Witam, od dłuższego czasu trapi mnie pewien wątek, mianowicie, chciałbym skrystalizować kota, ale totalnie nie umiem tego robić, istnieje jakiś prosty sposób dla osoby nie będącej chemikiem? I jak wychodziło by to cenowo? Np 1g krisa zrobionego z acataru acti tabs bądź sudafedu, jakby kot w krysztale miał się do biodostępnosci i oczywiście do handlu, bo w całej Polsce jest wręcz pandemia kryształkowa więc przeciętny nie ogarnięty 20latek, nie pyta jaka w jego krysztale znajduje się substancja jest mu wszystko jedno czy dostaje 4cmc, 3cmc, czy mógłby to właśnie być metkat, i nie powiem sam bym praktykował przyjmowanie sniffem takiego kota, tylko moje pytanie brzmi czy raz, jest to opłacalne, dwa, jak z biodostepnoscią, 3 składniki potrzebne do krysyalizacji kota, 4 straty, w wyniku takiego procesu, bo z pewnością nie wyjdzie te 0,7g z jednej paki acataru, 4 czy opłaca się to i tak przy rynkowej cenie 50zl/g, 5 byłbym wdzięczny za podanie mi najprostszego przepisu, 6 chyba że istnieje, stworzenie jakiegoś kryształu totalnie innej substancji niz krystalizacja akurat metkantynon jeśli nie, to pytania jak wyżej z góry dzięki za odpowiedź
  • 222 / 23 / 0
Można skrystalizować kota i coś tam się dodaje żeby był trwały, jest gdzieś przepis tutaj na forum ale to chyba z sudafedu który jest dosyć drogi, z acataru to nie wiem co by wyszło bo tam jakaś dodatkowa substancja jest oprócz wypełniaczy oczywiście a ile by kosztowało to musisz sam policzyć ale wg. mnie chyba mało opłacalne chyba że byś opylał jako gram 0.7 i jeszcze dołożył wypełniacze jakieś, no chyba że masz możliwość kupić czystą pseudoefedrynę lub efedryne, na darknecie coś powinno być.
  • 1775 / 371 / 4
kwas solny i odrobina wiedzy... i masz kryształ.
DXM
  • 5489 / 1056 / 43
Ja zawszę robię tak, jak w tym opisie.
A nauczył mnie stary punk, i on się też od kogoś nauczył, i robił tak jak opisał autor. Tylko on często sypał nadmanganian na oko, ledwo chodził i mówił. Zawsze (prawie) wychodzi dobry. Dałem przed chwilą 1,5ml octu i 4 tabsy kalium. Na 12 tab. Acataru. Wychodzą mi razem z popłukiem 3 dobre strzały. Dzisiaj za szybko i słaby wyszedł. Nie chce mi sie biegać po lodówkach. Pewnie spaliłem trochę. Dawno nie robiłem. Kiedyś codziennie.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1 / / 0
Ja również robię tak jak w przepisie, tyle, że kalium zawszę na wagę, nigdy na oko. Czuć dużą różnicę między letniawą wodą a zimną, przy zimnej kocur faktycznie jest mocniejszy.
  • 222 / 23 / 0
Od siebie napiszę że ta metoda była moją pierwszą i dla ciśnieniowców do których się zaliczam jest w miarę ok. Podstawa to intensywne mieszanie bez przerwy. Czasami leciałem na łatwiznę i potem trzeba było dolewać w uj wody bo się błoto robiło. Działa nie aż tak gorzej niż na zimno czasami nawet jest mocniej że względu na większą stymulację z powodu nieprzereagowanej pefki ale jak już działanie puści to słabo jest. U mnie była ogromna dysforia gdzie najdrobniejszy szczegół potrafił urastać do rangi ogromnego problemu chociaż w porównaniu do zwały po amfie to i tak dosyć znośnie. Jak zacząłem robić według FAQ czyli filtracja masy tabletkowej i rozpuszczanie kalium potem chłodzenie i łączenie roztworów ( mieszając również ) a następnie trzymanie w lodówce między półtorej a dwie godziny aż roztwór się rozwarstwi to działanie kompletnie pozbawione stymulacji za to euforia a nawet błogostan była na wyższym poziomie ( jak sorty BK z 2014/15 ) z tą różnicą że działanie ustępowało powoli a efekty uboczne praktycznie znikome. Zapach marcepana niemalże niewyczuwalny z nutką ewidentnie owocową. Tyle tylko że jak się działanie kończyło był ogromny niedosyt ale kawa poprawiała wtedy mega nastrój. Szkoda tylko że trzeba się tyle napracować i czekać dla 3 do 4 godzin dobrej fazy. Trochę mało opłacalne.
ODPOWIEDZ
Posty: 390 • Strona 37 z 39
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.