Słuchajcie, za miesiąc mam wyjazd do Chorwacji, przez Czechy, Austrie i Słowenie, starałem sie znaleźć odpowiedź na moje pytania w innych tematach ale zbyt wiele nie znalazłem, a jak już to sporne informacje.
Będę jechać samochodem osobowym, mam zamiar zabrać ze sobą 1, góra 2 kartoniki LSD i moje pytanie :
W jaki sposób moge mieć przypał na granicy ? (psy niby nie wyczują, ale jakieś skanery itd ?)
Waszym staniem lepiej trzymać przy sobie i ewentualnie zjeść, czy może ukryć to jakoś sprytnie ?
Dodam że nie jedziemy przypałową grupą znajomych, jade z Teściami (Teściu będzie kierowcą) i narzeczoną, wracając do poprzedniego pytania, jak chować to posiadacie jakieś sprawdzone sposoby ? Dodatkowo kilka miesięcy temu skończył mi sie dozór kuratora i zawiasy za posiadanie ganji i jakichś sypkich rzeczy, z tym że nic z nich nie było nielegalne.
Wiem żę lepiej nie ryzykować ale kurcze chciałbym zobaczyć jak tak na prawde wygląda ocean :D
Możesz bez problemu przewieźć przez granicę kartony i na 99% nie będziesz miał kontroli w postaci trzepania na żadnej z granic. Znam kogoś, kto jechał do Chorwacji w zeszłym tygodniu i miał tylko dwie kontrole graniczne w ogóle (mam na myśli zatrzymanie w kolejce i pokazanie dowodów osobistych / pomiar temperatury).
ALE: Masz z 1% (liczba z dupy) szans na to, że jednak Cię zatrzymają i przetrzepią auto. Dlatego albo schowasz to tak by nie znaleźli, albo możesz mieć naprawdę poważne problemy w którymś z krajów. Z tego co pamiętam, na Bałkanach jest lokalnie jeszcze bardziej restrykcyjne prawo niż w Polsce (chodzi mi najprawdopodobniej o Bośnię, przez którą nie jedziesz, ale może też Słowenię - nie jestem pewien, sprawdź sobie).
Jak chcesz przemycić 1 karton (czy 2-3, wszystko jedno), to masz 2 opcje:
1) schować go tak, żeby za chuja nie znaleźli - jak najbardziej realne, ale musisz wykazać się pomysłowością - przykładowo:
- przykleić wewnątrz koła zapasowego
- (wymaga kapslownicy do butelek - np. Greta) - umieścić wewnątrz butelki z piwem lub wodą (pod etykietą, od wewnętrznej strony, podklejone taśmą klejącą) i zakapslować butelkę z powrotem, a następnie umieścić butelki z piwem w skrzynce. Może karkołomne w obecności teściów którzy nie wiedzą, ale skuteczne. Da się w podobny sposób przemycić 1 kg dragów.
- (...) takich sposobów jest z milion, poczytaj sobie jak się przemyca narkotyki przez granice xD nie chcę tu wymieniać więcej stuprocentowo pewnych, na wypadek gdyby ktoś z moich znajomych chciał je kiedyś zastosować ;)
Jak jedziesz z teściami i macie porządny samochód dla ustatkowanych ludzi, to prawdopodobieństwo trzepania jest znacznie niższe niż gdybyś jechał z trzema kumplami rozjebanym BMW. Mam nadzieję, że wiesz, co mam na myśli - policjanci we wszystkich krajach to też ludzie i zwracają uwagę na szczegóły. Jak chcesz uśpić ich czujność, to musisz się w miarę dobrze ubrać, normalnie wyglądać i sprawiać wrażenie turysty, a nie ćpuna.
W jaki sposób moge mieć przypał na granicy ? (psy niby nie wyczują, ale jakieś skanery itd ?)
Żadne skanery na LSD nie istnieją, ta substancja nie ma też potencjału wykrywalności przez psy policyjne. Nie ma się co obawiać, że w kraju X istnieje technologia Y, która wychwyci narkotyk Z przy użyciu laserów, Bluetootha, GPSa lub chuj-wie-jakiej magii. Nie istnieje i nie wychwyci. Przypał możesz mieć tylko podczas kontroli przez fizycznego pracownika policji, straży granicznej lub innej służby.
skończył mi sie dozór kuratora i zawiasy za posiadanie ganji i jakichś sypkich rzeczy, z tym że nic z nich nie było nielegalne.
Wiem żę lepiej nie ryzykować ale kurcze chciałbym zobaczyć jak tak na prawde wygląda ocean :D
w europie ciezko o trzepanie na granicy
A tak już całkiem poważnie, to wybierz skrytkę w chłodnym ciemnym i suchym miejscu, co w samochodzie nie zawsze jest takie łatwe.
Swoją drogą kwas to chyba najłatwiejszy do przemycenia narkotyk, kto by zwrócił uwagę na mały nie rzucający się w oczy kartonik. Do tego jest raczej nie do wywąchania przez psy.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.