4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 890 • Strona 70 z 89
  • 232 / 104 / 0
Eso to żaden aminorex, byłem przy tym, to był po prostu NEP.

Dlaczego trzymał tak długo? Bo NEPa się nie wali 120mg krechy tylko 20mg.

A ten dalej swoje... ;d

Po czym poznałem? Instant po sniffie to się po prostu wie. Od razu po wciągnięciu z automatu przywołały się wspomnienia mega nieprzyjemne, kiedy to walnęło się za dużo hexenu, nepa czy też innych noradrenalinowców.

Profil działania początkowo opisałem: "czuję się jakbym przypierdolił za dużą kreskę kokainy". Z podobieństw do koki jeszcze zaobserwowałem (a w zasadzie wywąchałem xD), że pot po tym szajsie jest "chrzanowy".

Ja po połowie kreski 120mg odpuściłem, eso jechał dalej i myślałem że dostanie wylewu pierdolony :D
Nie polecam nikomu słuchać takiego wytarganego pierdolenia. Gęba mu się nie zamykała... Już ledwo oddech łapał i pierdolił totalnie randomowe sploty słów, po paru godzinach przestalem się skupiać na doszukiwaniu się znaczenia :D ledwo żył, ale nie mógł przestać gadać. (rozważałem wzywanie śmierciary po tego downa, bo oczywiście benzodiazepin na zbicie ABSOLUTNIE NIE CHCIAŁ xd)

Na koniec dodał, że żadna substancja go tak nigdy nie skrzywdziła. No a mnie właśnie kurwa krzywdziły wielokrotnie hexeno-podobne gówna i doskonale wiem, że to był NEP.

Jakie kurwa aminorexy? XD Noradrenalinowy, tani, łódzki jebak. Tyle w temacie :P
<Static>
https://www.youtube.com/watch?v=c7zN-D5vg7c
  • 1935 / 488 / 0
Mówiłem Ci prosiaczku, że wtedy jak wpadłeś to było coś wymieszane z czymś i jak sam widziałeś chujowo zadziałało %-D ja mówię o tym co sam miałem, czyste to to coś

"NEP Duration
Total
1.5 - 3 hours"

A ja po jednej kresce wielkosci zapałki miałem peak po 3 hours dopiero a po 12h wgl nie czułem żeby schodziło a czułem się cały czas zajebiście, lepiej niż po 3cmc i obecnej amfetaminie na pewno %-D
I nie czułem wtedy tak nachalnej noradrenaliny, raczej jakby wyważone ser/dop/nor.

No i to pierwszy drag po którym nie spałem 4 doby i mogłem dalej ale umiem się zatrzymać czasem xD

Oraz tam do ziomka wyżej, to nie była meta ani żadna forma amfetaminy, znam ich działanie.

Jeżeli NEP działa tak po jednej kresce dawki opowiedniej, to ja bardzo poproszę o namar na dobrego NEPa %-D

Ale fakt faktem wtedy było takie hexenowate działanie, którego przy tym czystym nie czułem, romski don wymieszał wtedy jakieś gówno z tym dobrym i byc może dosypał tam nepa, bo pierwszy raz w życiu noradrenalina paraliżowała mi twarz, że musiałem sylabami gadać xD
14 października 2022statyczny pisze:
Ja po połowie kreski 120mg odpuściłem, eso jechał dalej i myślałem że dostanie wylewu pierdolony :D
Nie polecam nikomu słuchać takiego wytarganego pierdolenia. Gęba mu się nie zamykała... Już ledwo oddech łapał i pierdolił totalnie randomowe sploty słów, po paru godzinach przestalem się skupiać na doszukiwaniu się znaczenia :D ledwo żył, ale nie mógł przestać gadać. (rozważałem wzywanie śmierciary po tego downa, bo oczywiście benzodiazepin na zbicie ABSOLUTNIE NIE CHCIAŁ xd)
TO BYŁ MÓJ NAJGORSZY STIMOWY CIĄG SŁÓW LOSOWY EVER XD

Wcześniej jak waliłem "ten inny temat" to nie miałem aż tak zjebanego wystrzału, mało tego empatycznie potrafiłem zamknąć mordę i kogoś wysłuchać. %-D
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 44 / 5 / 0
Miejsce: //cut//
zapach: chuj wie pachnie chyba chlorem nie ogórkowo jak legal 4mmc 2009 ale tez nie pachnie jak 4cmc nie wiem
opis: straciłem wiarę, że w //cut// można dostać leginte 4mmc a większość //cut// ma ten sam sort. substancja jest lepka ze ciężko to walnąć w kichawe żeby wgl. cos poczuć to trzeba jebac legendary dawki rzedu 250mg faza jesli taka można nazwać to szybsze bicie serca lekki zamęt w bani spore parcie na seks ale brak jakieś euforii na pewno to jakiś keton jestem w szoku ze tyle ludzi zostawia pozytywne komentarze do takiego gowna co to moze byc za keton ? Oprócz zdjęcia mogę dołączyć jeszcze jak zachodzi reakcja Zimmermannem kolor przechodzi z pomarańczowego na bordowy zdj tutaj https://ibb.co/RNDyKZ4
Już nawet nie pytam o legitnego vendora 4mmc w //cut// bo chyba takiego nie ma same zjebane ketony które jedyne gdzie powinny wylądować to w kiblu xD

nie podajemy miejsca, nie nakłaniamy do zakupów ~ IGH909
  • 1935 / 488 / 0
14 października 2022Aleksanders pisze:
Niedawno kupiłem większą ilość mefedronu od mojego stałego dilera, zapakował wszystko ładnie po 1g w samarki i temat kozak, ale jedna rzecz przykuła moja uwagę najbardziej. Jak temat jest mleczno przejrzysty, tak w 1 samarce łącznie z normalnym mefem były 3 małe kryształki takie mega jaskrawe, brązowo pomarańczowe i lekko pachniały wanilią, a że było tego bardzo mało to postanowiłem walnąć sniffa. Na oko było tak ze 100mg maks. I pierwsze co, dosłownie po pierwszej milisekundzie gdy proch znalazł się we wnętrzu nosa tak potężnie zaczął w niego szczypać, że aż mnie przytkało z wciąganiem, ale szybko dokończyłem szczurka i w sumie efektów brak, jedynie występuje lekkie uczucie lekkości ciała, i nie wiem jak to opisać. Tak jakby zmniejszenie poczucia kontroli nad ciałem, ale tak bardzo lekko.
Co to mogło być?
jakies chujowe 3cmc pewnie
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 12 / 5 / 0
Witam.

Nie mam praktycznie żadnego doświadczenia z Ketonami (zawsze tego unikałem, jak już to sporadycznie amfetamina) jednak ostatnio poddałem się pokusie i kupiłem grama "kryształu" od znajomego. Wiem że "kryształ" to synonim dla pewnie jakichś kilkudziesięciu substancji, a ponieważ interesuje się tym i jestem ciekawski (staram się nie walić w klame co popadnie byle klepało) zapytałem kolegę co to dokładnie na substancja. Dostałem odpowiedź, że to mefedron, choć zdaję sobie sprawę, że znajomy nie ma najmniejszego pojęcia co to jest.
Wiem, że tu też się nie dowiem ale może ktoś miał styczność z podobnym tematem i coś podpowie.

Towar w dość sporych kryształach, powiedzmy 5 na 5mm, praktycznie całkowicie bezwonny (po rozkruszeniu/roztarciu również) po dotknięciu językiem kryształu w smaku dominuje gorycz pomieszana ze słonym i kwaśnym smakiem a nawet z taką ledwie wyczuwalną nutką słodkości. Kolor z bliska taki minimalnie różowy, może trochę wpada w beż, a z daleka bez przyglądania się, to takie mleczne szkło.
Po snifie okrutnie żrący, wyżera śluzówkę i piecze strasznie w gardło przy spływie.

Na wejściu nogi robią się miękkie i lekkie, czuć delikatną dysocjację - słyszę przejeżdżający samochód i niosący się za nim długo dźwięk, żar z papierosa w gestykulującej ręce kolegi przyciąga moją uwagę malując w ciemności różne kształty. Za chwilę wchodzi stymulacja (niezbyt nachalna) czuję że włosy stają dęba na głowie, pojawia się słowotok amfetaminowy a myślenie staje się już klarowniejsze (choć w tle dalej delikatny nieogar) zdania logiczne. Libido w górę na wejściu. Później przez jakieś 30-40 min utrzymuje się ten stan i nagle bardzo szybko schodzi i zostaje delikatna stymulacja pomieszana z rozleniwieniem. Czasami jeszcze faluje- wchodzi na chwilę chęć rozmowy i euforia i nagle znów zamuła. Generalnie ciekawie jest tylko na wejściu przez 30min.

Myślę że dałoby się po tym zasnąć bez benzo po kilku h. Następnego dnia rano (po przespanej nocy) nastrój kiepski i umysł taki trochę zamulony. Po amf dużo lepiej czuje się dnia następnego. Ale wiadomo, to może być kwesta osobnicza, a ja mam predyspozycje do depresji i zaburzeń lękowych.

Wiecie może co to może być za substancja?
Z góry dzięki i sorry za przydługi post.

Pzdr.

Dodano akapity dla czytelności | 909
  • 12 / 5 / 0
Dobra. Dziś przetestowałem jeszcze raz i kryształek idzie do kibla. Szkoda zdrowia na to, choć substancja jest dość zdradliwa ponieważ wchodzi przyjemnie i ma się chęć to powtórzyć ale jednak na zejściu czuję, jak mi kolokwialnie mówiąc "pali styki". Jestem przytępiony/ogłupiony i czuje depresjogenne działanie. Dla przykładu amfetamina 2-3 dni z rzędu przy umiarkowanym dawkowaniu (zawsze z przespanymi nocami, nigdy w ciągach) działała na mnie wręcz antydepresyjnie, zwłaszcza następnego dnia od rana, pomimo trochę zwiększonego lęku. A po tym już czuję, że będę musiał odpokutować kilka dni.
Generalnie stymulanty nie są dla mnie z powodu neurotyzmu i nadmiernej wrażliwości, ale czuję, że to by mnie szczególnie pokarało przy dłuższej zabawie.
Tak że podziękuję już (wiem, tak się mówi dopóki człowiek lepiej się nie poczuje ale mam nadzieję, że to mój ostatni kontakt z "kryształami" zwłaszcza, że po wojnie z "dopalaczami" ich jakość się dość mocno pogorszyła).
  • 140 / 36 / 0
@Suicydalny Obstawiam 3-CMC albo 4-CMC, ale raczej ten drugi.
  • 12 / 5 / 0
Dzięki. Też trochę poczytałem, w tym parędziesiąt stron tematu o 4cmc i najprawdopodobniej to będzie to.

To był mój pierwszy kontakt z Ketonami i powiem wam, że potencjał uzależniający ma to ogromny zwłaszcza u osób z predyspozycjami (jak ja).
Z rzeczy, których zapomniałem opisać wcześniej, to wydaje mi się, że ma to mocniejsze działanie empatogenne niż amfetamina i może nawet troszkę przypominać MDMA chwilami. Generalnie taki (jakkolwiek by to zabrzmiało) "pełniejszy" profil działania niż wład (coś z serotoniną musi mieszać) ale też bardziej popie...dolony, co zresztą widać po twarzy i oczach.
Osoby wrażliwsze, czy słabsze psychicznie mogą sobie tym szybko przeorać banie, jak zresztą amfetaminą ale subiektywnie, wydaje mi się, że te nowe wynalazki są szczególnie niebezpieczne.
Dobra, sorry za mały OT.
Pzdr.
Ostatnio zmieniony 24 listopada 2022 przez Suicydalny, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3345 / 512 / 0
Słuchaj mefedron był do niedawna sprzedawany jako środek na gryzonie czy tam do wyrzucania trawy i nikt o tym nie wiedział xd Teraz to stało się modne (mówię o latach 2004-2017) no i zalążek Ziobry aby z tym skończyć. Dziś ciężko jest znaleść legitny mef :( Niebiescy albo namierzają auto z zagranicy albo po prostu mefa nie ma.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 232 / 104 / 0
Zamknijmy dyskusje wnioskiem, ze to po prostu nie ma, a jak ktos mysli ze go maz to sie nie zna :)
<Static>
https://www.youtube.com/watch?v=c7zN-D5vg7c
ODPOWIEDZ
Posty: 890 • Strona 70 z 89
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.