tetrahydrokannabinol odpowiada za zmianę pewnych obszarów w mózgu, to prowadzi do wyrzutu dopy, ona do euforii i innych ciekawych rzeczy, stąd bardzo prosto też można się od tego uzależnić. Kwestia tylko, kto jak jest podatny na wjebanie.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Zioło ogłupia łeb, nie żeby inne używki tego nie robiły, ale po zielsku to jest efekt natychmiastowy. Jasne kazdy jest inny, może na innych nie ma tak dużo negatywów. Ja wolę wypić dziennie dwa piwa niż się zjarać. Rano czuje się normalnie, a po paleniu miałbym "zielonego kaca".
Jedni palą ją tylko w ciągu weekendów, niektórzy co 2-3 dzień. Pamiętaj, że tolerancję do maryśki też można szybko sobie wyrobić, co za tym idzie, ilości jej palenia muszą być większe. Niektórzy mają na tyle wysoką tolerkę, że mogą też palić codziennie i nie klepie ich to tak mocno, jak kogoś, kto jara sobie "od święta".
Finalnie, ty rekreacyjnie wbijasz sobie 2-3 piwka, ktoś przy wysokiej tolerce spala sobie lufkę albo 1/3 blanta dla relaksu. Kwestia tego, jak bardzo sprzęt go robi. Znajomy mój często jarał co wieczór, ale małe ilości. Śmiało przecież możemy go zaliczyć do uzależnionych od marihuany.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Z wyrobioną tolerancją można palić od rana do wieczora, pracować, rozmawiać z ludźmi, prowadzić auto. Nie ma z tym problemu, jedynie pamięć czasami szwankuje.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Mialam przerwę w paleniu przez miesiac. Trafilam do nowego żrodla. Właśnie wróciłam od niego drugi raz i zauważyłam że moje rozkminy z poprzedniego grama są takie same jak teraz. Wtedy część olałam, a część uznałam za efekt palenia po dłuzszej przerwie.
Generalnie od lat kupowałam zioło, po prostu zioło, nikt mi nie mówil że ma różne rodzaje ani jak nazywa się ten konkretny. Dlatego nigdy nie interesowałam się nazwami. Teraz dopiero trzeci raz spotkałam się z tym, że ktoś mi mówi co daje. Oczywiście nie zapamietalam i zastanawiam się czy to jakaś wyjątkowa odmiana, czy coś innego. Jakieś namoczone cbd?
Kolor jest taki sam jak zioła ktore znam z roznych zrodel w ciagu dlugiego zycia Nie mam całych topów, jest pokruszone, widać kawałek łodygi. Niestety nie pamiętam jak to wyglądało poprzednim razem. Jest tego mniej objętościowo niż zawsze. Jak tylko zobaczyłam, to pomyślałam że padłam ofiarą oszustwa, ale waga nie kłamie, jest idealnie 1g. A często się zdarza ze jest mniej (przynajmniej mi )
Nie jest za mało wysuszone, nie czuje żadnego oporu w grinderze, ani w dotyku.
Piszę cały czas o paleniu, ale tak naprawdę wapuję. Zauważyłam że temu sortowi wystarcza niższa temperatura.
Powoduje kaszel. Wapuję i kaszlę, jak wtedy gdy jarałam z lufy.
Chyba jest mocniejsze. Pakuje do vapka tyle co zawsze i mam wrażenie że takie nabicie wystarcza na dłużej
Z drugiej strony całość skończyła mi się o połowę szybciej niż zawsze. Więc tutaj to sama nie wiem (ale to świadczy o tym ze jest mocne)
Zajebiscie zadziałało w połączeniu z grzybami, zupełnie inaczej niż gdy mialam inne mj. Ale to dopiero drugi taki mix, więc ciężko porównywać
Nie powoduje jakiejś strasznej gastrofazy, czasami w ogóle. Dopiero po kilku godzinach jestwm głodna
Ktoś wie co to może być?
Pewnie Twój diler, który podał Ci nazwę. Skąd ktoś tutaj miałby rozpoznać odmianę po tym opisie? : ) Pewnie jakaś mostly sativa, skoro nie powoduje gastrofazy.
Generalnie pokruszone zioło z miejsca wzbudza u mnie podejrzenia, bo już od dawna sprzedają całe topy. Może to były resztki i tak się trafiło, ale jeśli sytuacja się powtórzy, szukałbym innego źródła.
Ja zawsze kupuje od osiedlowych Sebixów, nie uprawiam sama i nie mam takich znajomych.
Nie jest bardzo pokruszone, są duże kawałki ale nie ma całych topów. Nie pamiętam jak to wyglądało poprzednim razem
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.