Na czczo działa niemal natychmiastowo. Po tłustym posiłku ładuje się wolniej i efekt jest mniej odczuwalny. Kaca po tym nie ma, jeśli mówimy o jednym dniu picia w tygodniu. Wzmocnienia lęków po takim, jednorazowym (jednodniowym) epizodzie też nie da się raczej zauważyć.

@g4cm4n Sa jakies badania na to ze zracy plyn, do czyszczenia felg, ktory topi plastik, wypity jest mniej toksyczny od alkoholu?

Są pewnie, kiedyś udostępniał chyba coś.
Ja z doświadczenia napisze ze to substancja o niskiej bardzo szkodliwości fizycznej.
Sam wypiłem tego przez cale życie ok 10 litrów pewnie.
Są na forum ludzie który pili niemal czysty.
To, że rozpuszcza plastik nie znaczy że ludzi też rozpuszcza.

Nie wiem, ale tak sobie myślę: skoro GBL w twoim organizmie zamienia się w GHB, a ten z kolei stosowany jest do leczenia alkoholizmu (rzadko i tylko w niektórych krajach) - ale jest, to nasuwa mi się taki wniosek. No, ale jak ktoś złowrogą pigułkę gwałtu, rozpuchol, środek czyszczący, czy jakkolwiek to sobie nazwiesz, wleje nierozcieńczony do mordy i zrobi sobie ziaziu to można wtedy dystkutować o jego większej toksyczności.

JaTamCzasemTylkoXD pisze:
ja tam wspolczuje waszym zoladkom/watrobom

Ale że jak, że co mordo? jak połączyłeś GBL ze "współczuciem" naszym wątrobom i żołądkom (przy polewaniu dawki GBL na szklankę płynów)? xD

Oczywiście że są takie badania, jak pamiętam sam je tu wrzucałem swego czasu, nawet chyba cały dział jest założony GBL/GHB vs alkohol, kiedyś kilka/kilkanaście lat temu można było zadawać sobie takie pytania ale nie w 2022 roku (witajcie podróżnicy czasu z przeszłości mamy rok 2022) :P GBL jest znacznie mniej toksyczny niż alkohol (o ile w ogóle jest gdy się polewa dawkę GBL na szklankę płynów) a o GHB to nie ma co nawet wspominać bo chyba nie ma łagodniejszej dla organizmu używki/leku niż GHB, jeżeli chodzi o jakąś toksyczność, metabolizm, jechanie po organach, metabolity i ich wydalanie itp...

Do tego masa użytkowników lecąca na GBL na sportowo, w mini ciągach czy grubych ciągach i ich relacje, byli tacy co potem się badali po maratonach i z tego co pamiętam badania też nic nie wykazały, fizycznie byli zdrowi... wystarczy porównać samemu, na swoim organizmie działania alkohol vs GBL vs GHB oraz dzień po, sprawdzić "kaca" i porównać jak się bawiliśmy na powyższych, jakie było zejście a jaki był dzień po i nasze ogólne samopoczucie psychofizyczne...

Oczywiście miej toksyczny jest GBL a jeszcze mniej bo wcale GHB i tu ponowny apel, nie wpieprzajcie się w GBL przerabiajcie od razu do GHB, synteza jest tak prosta jak gotowanie jajek (i dosłownie tak samo można ją przeprowadzić w garnku xD) a wasze zdrowie psychofizyczne jeszcze mniej ucierpi, mieć taką sposobność na wyciągnięcie ręki a nie skorzystać to trzeba być naprawdę jakiś.....

"Cześć, średnio z raz w tygodniu piję alkohol, czasem częściej, czasem rzadziej. Myślałem, czy by nie przerzucić się na GBL zamiast alkoholu" - ogólnie mi GBL znacznie mniej wjeżdżał na serce czy układ krążenia niż alkohol np kilka piw (nie mówiąc już o GHB - będę tłukł do za każdym razem :P) , lęki czy jakieś spadki nastroju wahania jak przy alko na GBL też raczej mi się nie zdarzały o ile nie jest się uzależnionym od GBL/GHB to o jakiś lękach nie ma co mówić, mogą się pojawić jak lecisz w ciągu i napieprzasz 24godziny na dobę głównie przy odstawce (ale to tak samo jak na alko czy benzo).... nie niema szans na badtripa wręcz przeciwnie, staniesz się panem świata... tego świata i to jest tego pułapką o ile utrzymasz branie GBL raz w tygodniu a najlepiej GHB (GBL działa godzinę, GHB 2-3 godziny i ma znacznie mniej skutków ubocznych i słabszy profil uzależniający!) zamiast alko, ustalisz sobie z góry jakieś normy polewania, dawki polewania i będziesz się ich twardo trzymał to wyjdzie ci tylko na zdrowie a będziesz się bawił i imprezował znacznie lepiej no ale o tyle profil działania i mniejsze skutki uboczne czy brak większego kaca niż przy alko mogą cię kusić do częstszego polewania co może się przerodzić w ciągi a potem polewanie co godzinę i tak się zaczniesz staczać, największym plusem tej używki jest unikatowa magia ogólne jej działanie, kosztem bardzo małych skutków ubocznych a największym minusem tej używki jest to samo :) bo łatwo wpaść w ciąg niż przy innych używkach czy alko, więc o ile nie wpadniesz w ciąg i masz żelazną wolę i będziesz stosował raz dwa razy na tydzień to tylko wyjdzie ci to na plus ale jak sam piszesz masz stany lękowe (nerwicę)/ataki paniki a GBL/GHB na czas działania odwróci to całkowicie w drugą stronę i na serio poczujesz się panem świata dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, do tęgo będziesz "roztaczał taką aurę" że będziesz przyciągał ludzi w swoje towarzystwo, podrywanie dziewczyn i zawieranie nowych znajomość to będzie pestka a uczucie szczęścia i tego że teraz naprawdę "żyjesz" może być bardzo ciężkie żeby do tego nie wracać nie polewać przy każdych okazjach (wyjście do sklepu, do pracy, na spacer itp...), nie mówię że to tak mega kurewsko uzależnia i wciąga że potem bez tego zdychasz i musisz przyjebać kolejną działkę bo GBL/GHB działa trochę inaczej niż inne narko nie czuć jakiegoś u ćpania, nie czuć jakiegoś "sztucznego" szczęścia czy nie zmienia się mega stan świadomości ale działa dość naturalnie, jak to określają użytkownicy "czujesz się po prostu szczęśliwy, takim człowiekiem jakim zawsze chciałeś być"

Więc małe podsumowanie, tak to dobre zastępstwo ale musisz wiedzieć że lepsze działanie i mniej skutków ubocznych niż przy alko (a zwłaszcza typowego kaca) może sprawiać że będziesz chciał polewać częściej i częściej, jeżeli masz lęki fobie nerwice, jesteś introwertykiem, nie lubisz wychodzić do ludzi to wszystko może sprawić że GBL/GHB spodoba ci się jeszcze bardziej i jeszcze łatwiej będzie ci popłynąć... jak się zdecydujesz, nie przekraczaj 5-6ml GBL na dzień a najlepiej przerób go do GHB tu nie przekraczaj 6-9g na dzień, nie bierz 4-5 godzin przed snem (mogą wystąpić problemy z zaśnięciem) stosuj raz - dwa razy w tygodniu...

już gdzieś wrzucałem te materiały ale wklejam jeszcze raz, to są filmiki z używania GHB w warunkach "laboratoryjnych" , przez chłopaków i dziewczyny, mówią o swoich odczuciach podczas działania jak i po dnia następnego, mierzona jest ciągła temp. ich ciała oraz puls, przyda ci się to do dopełnienia obrazu:

Bastiaan smiles after taking GHB | Drugslab
https://youtube.com/watch?v=UQbfKQ7SBTk

Dzifa takes GHB and talks about overdose | Drugslab
https://youtube.com/watch?v=lw72nOquMlc

Rens becomes horny of GHB | Drugslab
https://youtube.com/watch?v=GDbARu0acww

GHB makes Nellie feel weak | Drugslab
https://youtube.com/watch?v=F-KQPVr_HoE

żeby obejrzeć musisz mieś konto na youtube i być zalogowanym, możesz to ominąć, ściągając film na dysk wystarczy że dodasz w linku na początek "ss", przykład https://youtube.com/watch?v=UQbfKQ7SBTk -> https://ssyoutube.com/watch?v=UQbfKQ7SBTk

jak wam nie działa powyższa metoda to ściągajcie przez stronę - https://youtils.cc/yt-dlp/main/en
wydaje się lepsza niż ssyoutube.com

a tu macie napisy po ENG - https://anonymfile.com/Y3xN/drugslab-ghb-sub.zip

ps. w którymś z tych filmików następnego dnia w podsumowaniu osoba biorąca GHB opowiada że nie czuje żadnego kaca i skutków ubocznych zażycia GHB i podkreśla że może spowodować to (brak kaca i skutków ubocznych) chęć częstego stosowania GHB (a GHB brany w ciągach potrafi uzależniać tak jak alkohol)....

tylko jeszcze jedno, to że to jedna z "najzdrowszych używek" o znikomych skutkach ubocznych, nie znaczy że nie może zrujnować ci zdrowia, zwłaszcza psychicznego jeżeli dopuścisz do uzależnienia i będziesz leciał w ciągu... możesz sobie zniszczyć zdrowie czy ogólnie życie, poczytaj sobie o uzależnieniu od alko/GBL/GHB/benzodiazepin, poczytaj sobie tu o odstawianiu GBL (bardzo podobne jak przy alkoholu czy benzo - delirium, lęki, sztywność mięśni, problemy ze snem, wręcz niemożność zaśnięcia, depresja, szalejące serce, nerwica, poty, odrealnienie itp. niemożność normalnego funkcjonowania bez polewek, zwłaszcza jeżeli chodzi o pobudzenie o wariujące serce i ciśnienie, jeżeli doprowadzisz do uzależnienia i będziesz napierdzielał 24 na dobę prze x dni, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę)... piszę to bo jesteś jeszcze bardzo młody, ledwo 18 lat masz, jesteś jeszcze mało ukształtowany jeżeli chodzi o charakter czy wolę, buzują hormony itp... duże ryzyko że popłyniesz miej to na uwadze...

GHB to świetna używka dla "mądrych ludzi" a raczej o silnej woli dla tych ze słabą wolą jest alkohol który daje potem ci kaca i doła żebyś za często po niego nie sięgał :)

ps. nie bierz GBL/GHB na sen, nie polewaj do snu! przyspiesza to downregulacje receptorów, może przyspieszyć uzależnienie i przyczynić się do rozwalenia cyklu dobowego czuwanie-sen.

przeprowadź testy z dawkami w domu, pilnuj dawek i godzin polewek, nie polewaj na oko to jest bardzo ważne musisz być dokładny, łatwo przesadzić i odetnie ci świadomość, będziesz przysypiał na mieście, autobusie czy baletach, w domu przy rodzicach czy rodzicach swojej dziewczyny itp. i narobisz sobie przypału! xD :)

Czy ktoś z was się orientuję czy GBL GHB lub BDO ma negatywny wpływ na układ pokarmowy - przełyk, żołądek? W końcu to są rozpuszczalniki

Jsk doprowadzisz organizm do stanu w którym GBL pokazał magię to tak powróci. Szansa na to nikła więc wychodzi, że raczej nie powróci.
Jeśli nawet wyregulujesz niektóre receptory to pozostaje kwestia odczuć psychicznych jak i zmian adaptacyjnych.

Wróci choć być może nie aż taka jaką masz w pamięci, ale jest to długi proces, można to przyspieszyć upregulując receptory Gaba b i GHB a ogólnie mówiąc GABA i NMDA, do tego odczulanie receptorów dopaminowych, zdrowa dieta, sport, zredukować wszelkie używki do minimum razem z alko, cykle na nootropach, suple itp... i nie chodzi tu tylko żeby wróciła magia GBL/GHB ale żeby też poprawić ogólną pracę mózgu, ponieważ wraz z wiekiem niestety sprawność spada.... co do magi pamiętajcie że w młodym wieku macie naturalną wysoką dopaminę, glutaminian, wysoki testosteron itp.. receptory mocno wyczulone, dla tego też i dążenie do zapamiętanej magi na GBL/GHB może być bardzo trudne, ponieważ nasz mózg i biochemia jest już w innym "miejscu" (niestety gorszym) niż gdy byliśmy młodsi, niestety wraz z wiekiem postępuje powolna degradacja, spada poziom testosteronu, dopaminy, glutaminianu, receptory są znacznie mniej wyczulone (jako ciekawostkę powiem że spadek glutaminianu i spadek receptorów NMDA to jeden z głównych procesów starzenia się, ciekawostką też jest że wszystko wskazuje na to że receptory GABA-ergiczne mogą być mniej narażone na proces starzenia niż receptory glutaminianu) , przestaje nas cokolwiek bawić, mniej się chce, nie ma takiej motywacji, libido zaczyna spadać, jesteśmy coraz mniej zdolni do "zakochania się" w drugiej połówce, zaczynamy ogólnie mniej odczuwać i tu też chodzi o ból nasz próg bólu zwiększa się z wiekiem, oparzenia, skaleczenia itp. mniej nas "bolą" niż gdy byliśmy młodsi (między innymi za sprawą słabszego przewodnictwa nerwowego)... tak powoli się człowiek starzeje, to jeden z powodów nie możności osiągnięcia magi GBL/GHB jak z za dawnych lat, magi jaką pamiętamy (co pewnie występuje również przy innych używkach)


Więc ja polecam po prostu zrobić przerwę od używek, zadbać o zdrowie, zadbać o mózg i jego pracę, upregulować receptory, a potem za jakiś czas wrócić rekreacyjne do używek, a najlepiej jakiejś jednej wybranej i nie przeginać.....

Witam userzy. Mam GBL który ma z 3/4 lata. Czysty, nie był rozrabiany. Będzie nadawał się jeszcze? Czy nie ryzykować?