...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2257 • Strona 206 z 226
  • 51 / 5 / 0
Ja rzuciłem palenie z desmoxanen który wspierał mnie przez kilka dni rzucania. Silna wola to podstawa, jak odstawisz fetę i tym podobne rzeczy to będzie Ci dużo łatwiej - moim zdaniem musiałbyś odstawić w/w używki na okres około pół roku
Cyrkiel
  • 6 / 1 / 0
Szczerze? Sam nie wiem. Próbowałem desmoxanu ale najdłużej udało mi się wytrzymać 2.5dnia. Czuje się strasznie rozdrażniony i przebywanie obok osób palących jest okropne. Myślę jeszcze by spróbować e-papierosa. Powodzenia wszystkim rzucającym!!!
  • 3385 / 522 / 0
Ja polecam glo podgrzewany tytoń zero substancji smolistych.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 336 / 68 / 0
Ja dwa dni bez nikotyny, na zimnego indyka, jest depresyjnie, ale warto przeczekac, lezenie i smyranie caly dzien receptorow dopaminy to nie jest nic dobrego takie odczulanie ich.
Uwaga! Użytkownik HardCracks nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 33 / 2 / 0
15 sierpnia 2022Mefistofeles1945 pisze:
Ja polecam glo podgrzewany tytoń zero substancji smolistych.
Jest to spoko zamiennik, jednak w ogóle nie pomaga w rzuceniu palenia. Wręcz przeciwnie. Możesz palić praktycznie wszędzie, więc prawdopodobnie palisz częściej. Sam palę już półtora roku glo i jest mi ciężej to rzucić, bo mam świadomość, że nie szkodzi tak bardzo jak analogi.
  • 1023 / 239 / 0
Najlepiej rzucić tak po prostu, wstać rano i powiedzieć od dzisiaj nie palę, przez cały dzień mówić sobie jakie to jest chujowe, jakimś się jest niewolnikiem pierdolonego papierosa, muszę bo ocipieje, ile kasy puszczam z dymem i nic z tego nie ma a mógł bym kupić za to coś do jedzenia, albo komuś do jedzenia kto nie ma a jest głodny, a nie na truciznę, nie szanuje się nie szanuje swojego ciała, życia, zdrowia
Co się zemną stało? Przecież jeszcze kilka/kilkanaście tu gorzej, lat temu taki nie byłem, to mi nic nie daje, zabiera mi energię, motywację, zmienia mnie.
Mi to pomaga nie palę od soboty, wie co to jest kilka dni ale choćby skały srały nie wrócę do tego.
Za jakiś czas terapia wspomagająca acodiem i za pół roku do roku powinnienem być całkiem wolny od tego gównianego nałogu.
  • 3072 / 576 / 0
Zacząć ćwiczyć normalne oddychanie, nawet małe ilości ciężaru na klatę, lub prozaiczne pompki, dla wyrobienia potrzeby tlenu a nie jakichś cyjanowodorów czy innych groznie z nazwy brzmiących toksyn. @Migomat a post powinien wisieć w przychodni uzależnień jako plakat motywujący. no może oprócz linijki z kodą.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 100 / 18 / 0
Witajcie. Postanowiłem rzucić palenie. Wróciłem do nich w czerwcu po 4 miesiącach przerwy. Doświadczenie mówi mi, że klucz to znalezienie zamiennika, który funkcjonuje jak nagroda przy wykonaniu czynności. Kilka fajnych (i bezużytecznych) przykładów z mojej refleksji np.
-Płyny i Relaks: owocowe piwko, maślanka smakowa, energetyk, gęsty sok, mocna herbata, ostatecznie kawa z mlekiem
-Ruch i Koncentracja: zabawa kontrolerem, wycieczka rowerem, spacer do sklepu wydać 15zł na zakupy, rzucie gumy/cukierka, ostatecznie masturbacja
-Inhalacja: wolniutki głęboki oddech, odświeżacz powietrza, ostatecznie skręt z mieszanką CBD
Uwaga! Użytkownik CiekawskiJeden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3491 / 534 / 1630
Ja ze cztery/pięć lat temu jarałem. Nie wiem w sumie dlaczego, bo ani mi to nie smakowało, śmierdziało ode mnie, do tego tak kręciło mi się w saganie po fajach, że bania mała. Rzuciłem momentalnie. Któregoś razu w pracy jak jeszcze robiłem w innej firmie, skończyłem palić ostatniego fajura na przerwie i wraz z nim wyrzuciłem paczkę do śmietnika. To był ostatni moment kiedy zajarałem i już nigdy do papierosów nie wróciłem. A wpadłem chyba przez to, że faza alko+szlugi podbijały mi dopaminkę tak, że było najzwyczajniej w świecie przyjemnie. Pare piwek + szlug i klepało w czerep nieziemsko, także palenie szlugów w ten sposób rozumiem. W pracy nie wiem po co ja to robiłem, po kiego grzyba paliłem, stąd może łatwiej było mi rzucić fajki, kiedy ich prawdziwym celem było podbicie fazy na alko.
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
  • 44 / 14 / 0
Znowu zdarzyło mi się zapalić kilka papierosów. Koniec, basta. Często do tego wracam, wypalę 10-20 papierosów w ciągu tygodnia, odwracam się na pięcie i zapominam. Wniosek jest jeden, może i trzy: nie wychodzić towarzysko z palącymi osobami na zewnątrz, nie palić po dragach, chwilowy dopaminowy rush nie jest tego warty, faza schodzi i '...a może bym sobie zapalił jeszcze jednego', nie kupować e papierosów, również tych jednorazowych (tutaj liquidy z zawartością nikotyny na poziomie 0mg mogą być jeszcze wyjściem ale po najmniejszej linii oporu). I pamiętać, że to nie my, niepalący coś tracimy, czegoś nam brakuje. To palącym brakuje silnej woli i wolności , tracą swoje zdrowie, pieniądze i śmierdzą. Na coś co klepie tylko na samym początku, później pozwala się czuć normalnie i rzekomo pomaga się uspokoić co jest kłamstwem.
Uwaga! Użytkownik A9Cyk0lUG7uG nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 2257 • Strona 206 z 226
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.