100mg metadonu, z jakieś 150mg difenhydraminy (więcej nie bo na deliryczne działanie jestem kuuuurła wrażliwy), 600mg pregabaliny i dorzucam właśnie 2-4mg klonezapamu i licze na spokojny wieczór bez lęków i stresu.
Zobaczymy.
Wiem ze chemia między mietkiem a klonem jest wręcz magiczna.
Sooo let the metabolism do his stuff dawgs!
A zawszem mam bekę jak się zaopatruję w klona w pięknej, poznańskiej aptece o nazwie:
[ external image ]
17 kwietnia 2022jezus_chytrus pisze: ^
Skoro jeszcze bez tolerki, to dam Ci dobrą radę. Jeśli nie chcesz zostać za kilka lat zombie, który nie potrafi sklecić sensownego zdania, wyrzuć te benzodiazepiny do klozetu i spłucz. To nie zabawki. Kup sobie więcej zioła i jaraj w opór. Za kilka lat mi podziękujesz : )
No chyba, że Ci nie zależy, to wtedy bez różnicy, co i w jakiej kolejności wrzucisz - i tak skończy się spaniem i lukami w pamięci.
Tfu pluje na was
09 sierpnia 2022Migomat pisze: Z perspektywy czasu widzę, że benzodiazepny biorą generalnie same cioty, i głupie pizdy które nie potrafią, nie wiem żyć lub odnaleźć się w społeczeństwie. Nie mam na myśli ludzi którzy chorują na padaczkę bo oni muszą, czy alkoholików który nie chcą pić a są w takim stanie że dostali by padaczki, czy dzieci DDA, kieruje głównie te słowa do ludzi którym nic nie jest, są w pełni na umyśle z dobrych domów, czy tych którzy wychowali się w gorszych warunkach ale są w pełni zdrowi tylko mają ciągoty do ćpania, lekomanów, dla których skołować recke na benzo to cel egzystencji.
Tfu pluje na was
Ofc nie zrozum mnie źle, ludzie, którzy układają napisy z xanax barów czy coś to również potępiam, ale jest to część choroby.
Uzależnienia - choroby która jest wypadkową innych zaburzeń i problemów, wychowawczych, behawioralnych, socjalnych itd. żeby już nie wpadać w filozoficzną dysputę życia w współczesnym świecie późnego kapitalizmu, wyścigu szczurów, kredytów i mającego mało co zaoferowania młodym ludziom. A powodów by brać bzd jest naprawdę dużo jak zespół lęku uogólnionego, stany spastyczne, silne bóle mięśniowe, na które kiedyś był tak przepisywany nasz polski słynny już wycofany 'myolastan', ataki paniki zagrażające autoagresją itd.
Nie wiem jak klasyfikujesz choroby, że te akurat są gorsze od epilepsji, DDA itd.? Bo to na zasadzie 'nie znam tego to musi być złe', tak żałosne to jest.
Ty! Właśnie, a na jakie choroby bierzesz emke? Albo po kiego wrzucasz amfe, ADHD i nie możesz skołować metylofenidatu czy o chuj chodzi. Nie będę grzebał dalej jak chwaliłeś pregabe czy GBL, tak bliskiej właśnie bzd XD
Z perspektywy czasu widzę, że leki i czy ogólne używki biorą osoby, które mają jakiś problem z samym sobą, z przeżywaniem emocji czy ogólnie mające np. zaburzenia osobowości itd. przez co trudniej jest im funkcjonować w społeczeństwie. A ludzie cisnący ich o to, to jakieś dzbany i kasztany, googlujący słowo ableizm. Tfu.
Jeśli to bait tho to łyknąłem z całą wędką.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.