Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 847 • Strona 84 z 85
  • 2344 / 543 / 0
Taaak,to to.
  • 1066 / 202 / 0
Zdaje mi się, czy to Polacy na filmie.
https://www.youtube.com/watch?v=IdYZj9vmfi0 Heroin Holiday in the Czech Republic
Według nich, wystarczy mleczko makowe zagotować parę razy w occie, odfiltrować i można śmiało walić. Chyba że nie pokazali wszystkiego, ktoś skomentuje?
I don't do drugs. I am drugs.
  • 2344 / 543 / 0
Oglądałem to kiedyś.Z tego co pamiętam oni zbierali mleczko na szmatkę,potem ją suszyli i wygotowywali.Zazwyczaj się je nacina w kolanku,zbiera krople na lyżkę i na łyżce suszy zapalniczką szybko w 30 sekund.Ogolnie ten ich patent może działać i nie jest taki glupi,można zbierac mleczko w terenie.Tylko oni mają tego dużo i zależy im tylko na mleczku do pukania.Tutaj jak masz ich niewiele,to zabierasz całe do domu i albo od razu gotujesz,albo zbierasz opium jeśli ci na nim zależy i jeszcze robisz z makówek makiware.

scalono - WRB

Obejrzałem jeszcze raz.Co do tego co uzyskują,nie jest to heroina jak twierdzą,tylko zwykłe mocne opium.Słyszalem opinie,że niby ocet może w jakimś stopniu acetylować,ale nie wiem czy jest to prawda.Nawet jeśli,to w bardzo nieznacznym stopniu.

Proszę o scalenie.
  • 684 / 148 / 2
U nas trudno o warunki takie, by móc sobie nacinać makówki i zbierać mleczko. W naszych warunkach o wiele bardziej efektywna będzie następująca metoda: ścinamy czy wyrywamy całą roślinę, odcinamy korzenie, to co zostanie wsadzamy do sokowirówki - by otrzymać sok z całej rośliny. Ten sok można zalać alkoholem lub wysuszyć. Bardziej wydajnie się nie da.
Miłość jest jak opium...
  • 121 / 30 / 2
Może i wydajnie, ale chciałbym zobaczyć chwata, który by wypił taki sok z sokowirówki z całej zielonej rośliny. Za moich lat młodzieńczych, kiedy Polska była największa makową potęgą w Europie, to albo nocą nacinaliśmy na polu - nacinasz 30 główek, wracasz do pierwszej, zbierasz mleko i od nowa. Albo rwaliśmy całe rośliny i cięliśmy w domu w kolanku jak to ktoś opisał w tym wątku. Potem mleczko na łyżce, albo kapslu od butelki wódki, z wyjętą tą tekturką na dnie i obwiązanym cienkim drutem, tak by zrobić rączkę, suszyliśmy zapalniczką, aż do odparowannia wody i zbrązowienia - ma być całkiem suche - wtedy masz opium. Po pokruszeniu na łyżce, na pył, można zakraplaczem kapnąć bezwodnik kwasu octowego (ocet nawet 99% to zupełnie inny związek chemiczny) i po ponownym dokładnym wysuszeniu masz czystą heroinę. Zamiast bezwodnika można użyć chlorku acetylu - wtedy jest jeszcze czystsza. Niedawno się dowiedziałem że angole swój super wysoko morfinowy mak, stworzyli na początku 21 wieku krzyżując Giganteum i dwa stare polskie gatunki MK i Puławski. Efekt zwalający z nóg 1,5 w porowniu z Afganem 0.9 - 1.0 albo danisz flag 1- 1.1, czy Giganteum 1.2
We are such stuff as dreams are made on.
  • 3356 / 678 / 9
O dzisiaj daję korzenie do zupy tak jak marchewkę do rosołu. Zobaczta tutaj https://www.unodc.org/unodc/en/data-and ... ge005.html
W tabelach podają, że w korzeniu też są alkaloidy i to niemało. Toż to jak pietruszka, albo żeń-szeń - samo dobro, żadne zło. Liście tak samo można dawać.
Nie wiem co to za odmiana ten francuski baka z tamtej ery klepaczy. Kwiat jest jasnoróżowy z purpurowym krzyżem w środku. Coś pięknego i zarazem bardzo efemerycznego. Robię to po to, aby cieszyć oko te parę chwil. Widziałem przydrożnie piękne okazy polnych. Takie duże skurczybyki, ale czerwień sugerująca niską zawartość alkaloidów. Badania trwają. Myślę o crossach. Ale tu chyba moc straciłaby na rzecz ciekawej palety kwiatów.
JEBAĆ BIG PHARM'Ę
  • 229 / 13 / 0
Z tymi korzeniami to dobry pomysł, widziałem jakieś 10 lat temu na działkach jak jeden gość wywieszał całe maki do suszenia na sznurkach, razem z korzeniami, makówkami w dół.
Bo po co komplikować sobie dziwne rzeczy?
  • 5435 / 1041 / 43
Nazbierałem coś takiego.
Makówki nie były nacinane, są pełne.
Do tego grube łodygi i liście.

Ważne pytanie.
Jak to dawkować ?
Niech ktoś napisze ile dawkować słomy a ile całych świeżych makówek.
Ostatnio zdarzyło mi się zasnąć z głową w misce po makiwarze.

Na razie nie mam za bardzo gdzie tego gotować ,może zasuszyć całe rośliny ? Tak jak trawkę. >?
Jakieś porady i pomysły mile widziane.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 2344 / 543 / 0
Tak dokładnie to Ci nie powiem,ale powiem tylko tyle,że miałem partie,które już całkiem solidnie grzały w ilości 10 makówek,a innych było potrzeba z 40-50.Jednak -ponownie wyłącznie z mojego doświadczenia- zazwyczaj te z czerwonymi płatkami są słabsze niż te z fioletowymi.Czy świeże czy słoma to bez różnicy moc taka sama bądź podobna.

Jeśli są świeżo zebrane,to możesz sobie z nich zrobić opium,które możesz strzelić i.v.Prosta sprawa.
  • 5435 / 1041 / 43
06 lipca 2022badzingla pisze:
@Atropolamine Tak długo, jak dowolny inny napój. Dopóki się nie zepsuje od ciepła. morfina się nie rozkłada w roztworze, jedynie "nabawia się" bakterii. Ja bym nie trzymała dłużej niż 2, 3 dni - a gdybym trzymała dłużej, to gdzieś w zimnym miejscu, aby ograniczyć rozwój drobnoustrojów.
Czytałem w książce Kaczkowskiego o tym jak pił taką w chuj starą, z pływającymi w niej białymi, cienkimi robaczkami.
Mmniam.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 847 • Strona 84 z 85
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.