DMT

Podchodne tryptaminy, które nie zostały rozbudowane przy pierścieniu – np. DMT, DPT, lub AMT
ODPOWIEDZ
Posty: 2120 • Strona 200 z 212
  • 151 / 67 / 0
Zainteresowałeś mnie kolego, mówisz że nie trzeba długo trzymać? Bo zawsze się zastanawiałem czy z ta długa inhalacja to nie jest mit jak z MJ. Ja zawsze trzymałem w opór bo nie chciałem nigdy ryzykować utraty materiału i robiłem tak jak uczą na zagranicznych forach xD
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1455 / 592 / 0
@ Man In The Glass rady z filmiku wydaja sie generalnie dobre ale ciezko moze byc ze znalezieniem podawacza fajki + to trzymanie w plucach 30 sekund to bzdura - 1/10 tego starczy juz ... Powinna byc taka para mniej wiecej jak sie kopci to przedobrzyles co zreszta latwo poczuc w smaku . Poza tym nawet jesli wszystko zrobisz jak nalezy DMT jest nieprzewidywalne i nie wiadomo nigdy czy sie przebijesz czy nie dawka ma znaczenie ale nie jest gwarancja tez . Badz cierpliwy i dobrej mysli - jak sie przebijesz to bedziesz wiedzial o tym na pewno :ręka:

@ Iacobus no jasne ze sciema to sie blyskawicznie wchlania do 3s gdzies nie ma sensu dluzej trzymac .

W ogole polecam Wam wszystkim vapcap'a ktory jest stokroc latwiejszy do vaporyzowania DMT rowniez niz cudowac wygibasy z tym methpipe cuchnacym . Jak jeszcze podlaczyc do bonga to wcale nie gryzie dym i jest luksus .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 151 / 67 / 0
@Up
Potwierdzam, vapcap jest elegancki do waporyzania DMT i changi, najłatwiej jest osiągnąć przebicie i trudniej zepsuć materiał. Smak też bez zarzutów, pamiętam jak kiedyś na zejściu z changi chciałem jeszcze dopalić, mój vapek zaczął się wyginać i spierdalać przed płomieniem, to tego końcówka przybrała kształt tego chińskiego smoka z Mulan który patrzył na mnie z wyrzutem %-D
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 15 / 9 / 0
Re: DMT
Nieprzeczytany post autor: Hodor »
24 czerwca 2022Iacobus pisze:
Zainteresowałeś mnie kolego, mówisz że nie trzeba długo trzymać? Bo zawsze się zastanawiałem czy z ta długa inhalacja to nie jest mit jak z MJ. Ja zawsze trzymałem w opór bo nie chciałem nigdy ryzykować utraty materiału i robiłem tak jak uczą na zagranicznych forach xD
Spróbuj złapać kilka buchów, jeden po drugim, trzymaj koło sekundy w płucach. Nigdy mnie to nie zawiodło, a doświadczenie mam już jako-takie wydaje mi się. O wiele łatwiej się przebić i rzadziej pojawia się strach lub uczucie niemożności złapania oddechu.
  • 151 / 67 / 0
Pytanie do osób które paliły DMT w pomieszczeniu, czy u was pokój też zmieniał się w coś takiego: https://youtu.be/11FWFYWokmo?t=44 (44sek.), tak wiem "huehehue Kapitan Bomba, Grubas Walaszek, humor dla debili", ale chodzi mi o tą specyficzną plastikowość, migające kolory i specyficzne dźwięki jak w starym PC. Jak kiedyś zobaczyłem ten fragment to moje skojarzenie było tylko jedno: samotne tripy z DMT w ciemnym pokoju.
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1455 / 592 / 0
@Iacobus bardziej cos w tym stylu https://youtu.be/zTQqlDrfPF4?t=82 dobrze pasujacy termin to candyland bo wszystko sie rozplywa w taki pluszowy sposob
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 36 / 11 / 0
Zamawiał ktoś mimosę z aliexpress?
  • 1195 / 223 / 32
05 lipca 2022Iacobus pisze:
Pytanie do osób które paliły DMT w pomieszczeniu, czy u was pokój też zmieniał się w coś takiego: https://youtu.be/11FWFYWokmo?t=44 (44sek.), tak wiem "huehehue Kapitan Bomba, Grubas Walaszek, humor dla debili", ale chodzi mi o tą specyficzną plastikowość, migające kolory i specyficzne dźwięki jak w starym PC. Jak kiedyś zobaczyłem ten fragment to moje skojarzenie było tylko jedno: samotne tripy z DMT w ciemnym pokoju.
nie!
06 lipca 2022CieplaPoduszka pisze:
@Iacobus bardziej cos w tym stylu https://youtu.be/zTQqlDrfPF4?t=82 dobrze pasujacy termin to candyland bo wszystko sie rozplywa w taki pluszowy sposob
Bliżej, ale to też nie to.

Pokój raczej zmienia się w coś takiego, oczywiście dalej pozostając takim samym. Chodzi o kolory i strukturę rzeczy, fraktalowość wszystkiego.
[ external image ]
[ external image ]
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 15 / 9 / 0
Wydaje mi się że mimo dużego podobieństwa, każdy użytkownik posiada własną strukturę podróży. U mnie start objawia się rozpuszczeniem materii, widzialnej części rzeczywistości. Fraktalne wzory to rzadkość, częściej obiekty zyskują świadomość, zaczynają się poruszać, tańczyć, zmieniać swoją formę. Dosyć często pojawiają się również eteryczne, niematerialne kosmiczne głowonogi - zajmują ściany, meble, moje ciało. Nie posiadają świadomości, tudzież mi jej nie okazują, bliżej im do alg niż elfów.
Start podobny jest do tego: https://www.youtube.com/watch?v=ph4szaVTWSY&t=31s jednak aspekt wizualny jest o wiele mniej brutalny, wręcz delikatny.
Po tym następuje wybuch supernowej - niezliczona ilość obiektów świetlnych szaleje w polu widzenia, poruszają się tak szybko, iż mimo że są punktami to tworzą skomplikowane wzory 3D, przelatują przeze mnie, poznają mnie i ja je - tak jak było zawsze. Tak jak będzie na zawsze.

Po tym rzeczywistość zgniata mnie, lub moje ciało dokonuje nagłej ekspansji. I jestem tam, gdzie być powinienem.
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2022 przez Hodor, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 577 / 177 / 0
@Klamm
Jak myślę o OEVach po dmt to na myśl przychodzą mi dokładnie te zdjęcia. Wszystko staje się wtedy jakby witrażem.
użyj innego podpisu, ten rozwala stronę - Administratorzy Hyperreal.info.
ODPOWIEDZ
Posty: 2120 • Strona 200 z 212
Artykuły
Newsy
[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie

Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.