Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2641 • Strona 230 z 265
  • 917 / 156 / 0
Mam podobne problemy do ciebie i dla mnie wenlafaksyna to najlepszy antydepresant, moim zdaniem powinnaś spróbować większej dawki, 150 mg to jeszcze niewiele. Ja biorę 225 mg ale niektórzy biorą 300 albo i więcej. W wyższej dawce działa bardziej pobudzająco. No i jest jeszcze duloksetyna, podobny ale "mocniejszy" lek, też go brałem i dobrze wspominam.
  • 8 / / 0
I też przy niższych dawkach chciało Ci się cały czas spać? Teraz znowu jestem tak samo bez życia jak przy depresji tyle że mam w miarę stabilny nastrój.
  • 917 / 156 / 0
Nie, mnie raczej wenla nie usypiała, zdarzały się tylko takie okresy kiedy nic mi się nie chciało i do wszystkiego musiałem się zmuszać ale wtedy piłem dużo kawy która fajnie stawiała mnie na nogi. Kiedy jestem na 225 mg takie coś rzadko się zdarza. Natomiast kiedy brałem duloksetyną byłem jakiś czas pobudzony aż za bardzo, po kawie czułem się jakbym amfetaminy się najadł, prawie nie spałem. Innym wyjściem jest dołączenie drugiego leku, na mnie zawsze dobrze działa amisulpryd (100 mg), ale myślę że zanim zacznie się brać więcej niż jeden lek lepiej jest pokombinować z dawkami leków.
  • 4 / / 0
Zdecydowałem o leczeniu depresji i bezsenności Trazodonem.
Chciałbym zapytać jak dawkować lek - wg. Informacji w internecie 75mg-150mg to dawka na sen. Od 150 w górę to dawka antydepresyjna. Czytałem także że 150 pobudza co jest dla mnie sprzeczne z efektem nasennym.
Przepisane tabletki to 90x150
Czy mogę zrobić tak:
1 dzień - 1/3 =50mg
2 dzień - 1/3=50mg
3 dzień 1/3=50mg
4 dzień 1/2=75mg
5 dzień = 1 tabletka 150mg
Kolejne dni 150mg.
Teraz pytanie kiedy ten lek najlepiej brać? Przed snem?
  • 500 / 17 / 0
Ja biorę wenlafaksyne w dawce 375 mg . Świetny lek
  • 917 / 156 / 0
@ironidemx tak trazodon bierze się na noc, rano trochę ciężko wstać i człowiek potrzebuje paru godzin i paru kaw żeby się rozbudzić, ale z czasem ta senność słabnie i później w ciągu dnia jest się nieco ożywionym.
  • 495 / 31 / 0
Do tego jakby ciągle czuję skórę na przedniej częsci włosów na głowie i trochę na czole , takie dziwne napięcię. na początku jak się to pojawiło był lęk teraz już się przyzwyczajam. Jak leże czy jestem w małym pomieszczeniu nie odczuwam tego jak na wiekszych przestrzeniach.
Nie wiem czy masz to samo i czy o to chodzi, ale mam podobnie i to już ładnych parę lat, myślałem nad tym, kminilem, rozkminilem i jeszcze bardziej się od tego i stresu nasiliło oraz od skupiania się na ciele.
W moim przypadku byłem u neurologa, podobno wszystko Sii, a ja odczuwam to tak w różnych obszarach mózgu/czaszki/głowy, czasem tak po prostu a czasem wywołuje to byle jaki bodziec. Taki prąd albo jakby mrowki zajebiscie szybko zapierdalały, raz w jednym miejscu jakbyś wiertarka wiercił a raz na całe płaty mózgu się to rozprzestrzenia w ułamku sekundy. Chyba na każdym płacie to tam, wkurzające bo jest to odkąd się oczy otworzy przez cały dzień oczywiście z przerwami, już miałem tyle diagnoz (oczywiście własnych) tego że sam ocipialem.

*Nad wzrokiem też się zastanawiałem, podobno oczy mi się rozjeżdżają ale to może od pregabaliny, stymulantów, oczywiście nie jakiegoś dużego, do tego rozkojarzony co po chwilę chodzę, wzrok się zawiesza, oczy kłują i oczodoły, ostrość też słabiutka a czasami nawet się podwójny obraz robi i nie ma tego "full HD" po narkotikach.
*Wszystko się zaczęło w trakcie ćpania i jest to zrycie, stresu sporo było i jest, wcześniej miałem wzrok igła a teraz astygmatyzm w jednym oku i wady po -1.5, ale w okularach nie chodzę, wiadomo z biegiem się psuje sam.

Moze ktoś ma tak samo lub podobnie, jakieś wskazówki, porady? Chętnie się czegoś dowiem.
Pzdr
  • 17 / / 0
Jaki antydepresant jeśli wróciły mi lęki, mam lęk uogólniony, stany depresyjne i fobie społeczną.
Z antydepresantów to brałem escitalopram przez półtora miesiąca, nic nie pomógł tylko pogorszył, potem wenlafaksyna na depresja coś działała ale lęki nadal a nawet chyba gorsze, sertralina w dawce 150 mg przez kilka miesięcy działała bardzo dobrze ale potem przestała działać, dawka zwiększona do 200mg ale nadal słabo, więc psychiatra zmienił mi na paroksetyne, ją brałem z rok i na lęki bardzo dobra ale człowiek jest wyprany z emocji i zero libido/ problemy z erekcją. Po roku na tej paroksetynie zakończyłem leczenie i przez jakiś czas było dobrze ale w ostatnim czasie wróciły wszystkie zaburzenia itp
Myśle jaki antydepresant zasugerować lekarzowi, nie chce paroksetyny bo nie chce kastracji, czy sertralina za drugim razem (dawka 150-200) może zadziałać też dobrze jak kiedyś bardzo dobrze przez kilka miesięcy działała? Ktoś wracał po przerwie na sertraline i może napisać jak?
I myśle też o fluwoksaminie, jakie oceny tego leku, czy zaburza mocno libido i erekcje, dobra na lęki? Jakieś inne uboki na niej?
  • 913 / 164 / 0
Ja biorę fluwoksamine i sobie chwalę bo ona jedyna pomaga mi na fobie i lęki,nie gasi emocji tak jak paro
  • 917 / 156 / 0
@tajemniczy25 też brałem fluwoksaminę i uważam że to świetny lek, niedoceniany. Nigdy żaden lek nie dał mi tak dobrego nastroju jak fluwo, tylko niestety po około roku przestał działać i wróciłem do wenlafaksyny, to jest mój lek numer jeden, i na depresję, i na lęk.
ODPOWIEDZ
Posty: 2641 • Strona 230 z 265
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.