A no i panie w aptece nie patrzyły by się tak krzywo
Ba, nawet w polowych warunkach z dwoma butelkami już to robiłem. Tabsy do wody, pobełtać, trochę czasu i dekantacja cyk cyk z jednej do drugiej parę razy. Potem chlup
Tylko finalny produkt ma dużo skrobi i innych wypełniaczy, które osiadają na gardle i drapią, więc dobrze jest mieć czym przepić.
Tak czy siak już do antka nie wracam raczej.
Aż sobie smaka narobiłem... Jak mi się znudzi aplikowanie fugi w łazience to zrobię rundkę i przygrzeję
Mam paczkę antidolu 15 i teraz zwracam się do was z kilkoma pytaniami:
1. Czy jedno opakowanie wystarczy?
2. Najlepszy sposób zapodania sobie ich?
3. Jakieś zasady bezpieczeństwa typu co robić a czego nie :)
4. W jakich przypadkach wystrzegać się kody? (Słyszałem o depresji oddechowej i mam z tylu głowy ze to samo może spotkać mnie)
Przeniesiono do wątku ogólnego, gdyż zakładanie nowego jest zbędne — CATCHaFALL
2. Ekstrakcja paracetamolu w zimnej wodzie i wypicie roztworu (jak łykniesz czysty antidol to rozjebiesz sobie szybko wątrobę)
3. Nie wpierdalaj antka w pixach, już lepiej kup kaszlaka
4 Łączenie z innymi depresantami doprowadza do depresji oddechowej, łączenie z inhibitorami MAO i TLPD może doprowadzić do zespołu serotoninowego.
Najzdrowsza jest według mnie neoazarina, kodeina z sproszkowanym tymiankiem.
Po prostu poczytaj na ogónym jak to brać i z czym to się je
Dzisiaj podobna dawka, tj. 240mg mojego ulubionego opio (kody) zadziałała wybornie.
Potrzebowałem tego typu resetu. Jednak szkoda, że raczej z tej niemałej tolerki raczej nie wyzerowałem się w miesiąc. Powiedzmy, że to nagroda za połowę wykonanego procesu. Haha.
03 lipca 2022fanfik pisze: Ahhh... Jeszcze około 25 dni temu potrzebowałem 200-250mg majki by poczuć pełną magię opio.
Dzisiaj podobna dawka, tj. 240mg mojego ulubionego opio (kody) zadziałała wybornie.
Potrzebowałem tego typu resetu. Jednak szkoda, że raczej z tej niemałej tolerki raczej nie wyzerowałem się w miesiąc. Powiedzmy, że to nagroda za połowę wykonanego procesu. Haha.
Dzisiaj 100mg majki na strzał to ostre, nieprzyjemne przedawkowanie, gdzie nie ma miejsce na czucie się dobrze (raz jedyny tylko tak głupio przedawkowałam i się nauczyłam, żeby zejść w stronę 50, max 60mg)
Nie, nie rzucałam niczego. Nie, nie zrobiłam przerwy (same mi się robiły, nieproszone i niechciane - ale najdłuższa to 2 tygodnie). Co zrobiłam? Przeszłam na kodeinę na kilka miesięcy. Od dawek rzędu 1,5grama (max absolutny w jednym dniu to 2,2 grama chyba), przez 1 gram, po 900, po łączenie z DXM, i po 840, po 800, po 750 i tak dalej i tak dalej aż w końcu co kilka dni dawka 480-720.
To jest moja tolerancja sprzed kilku lat. Z początków 2017 roku. Nigdy nie sądziłam, że będę mogła się nią poszczycić ponownie.
Wszystko dzięki głupiej kodeinie <3
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.