DMT

Podchodne tryptaminy, które nie zostały rozbudowane przy pierścieniu – np. DMT, DPT, lub AMT
ODPOWIEDZ
Posty: 2103 • Strona 199 z 211
  • 1 / / 0
yooo za 2 razem mialem dokladnie tak samo, kolorki, ciemnosc, uczucie powrotu do ciala (po ok 5 minutach). Moje pierwsze slowa jak wrocilem to: "nie zsikalem sie, ani nic?". Osobiscie mysle, ze spalilem wtedy "za duzo" i mam odczucie, ze moglem gdzies byc, ale dla mojego bezpieczenstwa urwano mi film xd

A no i znajomy tez raz wiem, ze go odcielo, ale nie pamietal nic. Ogolnie costam gdzies kiedys wyszperalem, ze jest kilka etapow tripa i amnezja to taki wlasnie etap "bonusowy". Nastepnym razem zapal ciut mniej i powinno byc ok
Ostatnio zmieniony 04 marca 2022 przez ooowca, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3 / / 0
Siema,
mogłby mi ktoś pomoc w zidentyfikowaniu substancji, ktora mi sprzedano jako dmt? Probowalem wczesniej prawdziwego dmt , nie wiem jaka dawka (obstawiam ~15mg), byly to 3 buchy z e-peta z liquidem z dmt i pamietam ze glownie byl to rozpierdol geometrycznych figur o bardzo jaskrawych kolorach + uczucie ze nie oddycham "ale w sumie chuj tam i tak jest spoko" :D i to uczucie jakbym znienacka zaczal zapierdalac z predkoscia swiatla/jakby mnie przyciagala czarna dziura, na co zaskoczony otworzylem oczy i gdy zamknalem je spowrotem to faza nie byla juz taka mocna.
Z kolei to co mam teraz probowalem w dawkach 10, 15 i 20 mg. Podstawowa roznica miedzy tym a dmt jest to, ze wizje po tym co mam teraz nie skladaja sie z figur geometrycznych. Sa to realne obrazy. Jest ten sam rodzaj spokoju co po dmt, bylo troche strachu na 20mg ale to tylko walka ego, bo przy 20mg zaczynalem tracic czucie ciała , przy 25 mysle ze byloby OOBE. Ani razu nie doznalem tego uczucia ,ze nie oddycham, start jest rownie gwaltowny co po dmt i trwa tez tylko kilka minut. Tolerancja spada mega szybko, bo po 30-40 min walilem kolejne dawki i git. Przy 15 mg byl kontakt z jakims obcym bytem, przy 20 mg bylo mocno kosmicznie. Ta substancja rowniez "ma swoja dusze" . Próba 10mg byla gowno warta, nie chcialo mi sie nawet siedziec z zamknietymi oczami bo bylo zbyt slabo. Pamietam tez, ze po dmt jak otworzylem oczy to czulem sie dosc pobudzony, i przez chwile wszystko dalej pulsowalo i ogolnie powiedzmy, ze byly jakies tam OEVY. Po tym co mam teraz, jak do tej pory nie mialem zadnych OEVOW. Jest taka mroczna aura, niby jestes w tej samej rzeczywistosci ale ona wcale nie jest taka sama xD i wzrok czesto plata figle. Ogolnie jest przez chwile po prostu inaczej, ale nie ma zadnych oevow w stylu pulsowania czy ruszania sie ekranu. Mam wrazenie, ze prawdziwe dmt jest lekko bardziej agresywne, ale obie te substancje okreslilbym jako tak samo mocne. Jest to zoltawy proszek, a raczej takie minigrudki/igielki. Jestem pewien, ze jest to jakas inna mocna tryptamina ale szukalem juz dobrych pare godzin i nie moge jej zidentyfikowac ><
Szczerze mowiac jak do tej pory podoba mi sie bardziej niz samo DMT :D Po prostu chciałbym wiedziec co ćpam :D
  • 1340 / 525 / 0
@mekeske Zapach mocny "ziemisty" ? Czas trwania jaki dokladnie ? Podanie jak ?

Tolerancja spada ? Jesli tak to musi byc DMT bo nie ma drugiego takiego psychodelika z odwrocona tolerancja .
Wszystko inne pasuje do kanonicznego opisu poza brakiem OEVow . Na moje po prostu dostales nieco gorsza partie albo niewydajnie vaporyzujesz .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 3 / / 0
Zapach nie jest mocny, jak juz to powiedzialbym ze pachnie plastikowo z jakas dziwna, nie do opisania nutka. Czasu trwania dokladnie nie mierzylem, na oko 6-8 min ( + 5-10 min tego specyficznego odrealnienia juz z otwartymi oczami). W ten weekend zamierzam przywalic znow to dokladnie zmierze :D Tolerancja spada albo sie nie nabija, bo w ciagu 2 godzinnej sesji przywalilem to 3x zawsze zwiekszajac dawke o 5mg i nie dosc ze kopalo, to jeszcze o wiele mocniej. Kazde dodatkowe 5mg robi ogromna roznice jesli chodzi o moc
Co do metody podania to odmierzam dawke, rozpuszczam ja w kilku kroplach spirytusu, wysypuje na to bardzo mala ilosc miety pieprzowej, mieszam, odparowuje alkohol cieplym powietrzem z suszarko-lokowki ( XD ) i waporyzuje w Vapor Genie. Schodzi calosc na 2-3 buchy, takze nie sadze, ze zle waporyzuje.
Kurde zdziwiles mnie tym co napisales, bo jestem pewien, ze to co mam teraz to inna substancja :x przede wszystkim dlatego, ze jak zapalilem "prawdziwe dmt" to bylem caly zaCEVowany geometrycznymi figurami o w chuj jaskrawych kolorach, czyli tak jak wszyscy opisuja dmt
( cevy w stylu tych tutaj https://www.youtube.com/watch?v=crZqhBSsDkA od 0:48 do 1:00) . Z tego co ogarniam temat na to nizszych dawkach dmt wystepuja tego typu dynamicznie ruszajace sie cevy a na wyzszych wizje, ktorych obraz tak czy siak sklada sie z tego typu figur. No i w dodatku na otwartych oczach juz po glownej fazie mialem mocne oevy, ale szybko przeszly.

Z kolei to co mam teraz powoduje wogole mnie nie cevuje w ten sposob. Juz przy 15 mg pojawialy sie mistyczne wizje, ale wygladaja bardziej tak jak widzimy zycie na trzezwo przy otwartych oczach, z tym, ze czesto jest to wiecej niz 3D, albo np widze kilkadziesiat rzeczy jednoczesnie - cos jakbys ustawil obok siebie 100 telewizorow, na kazdym puscil cos innego a jednoczesnie mogl sie skupic na kazdym z tych obrazow. W pewnym momencie pokazała mi sie obca istota, podobna do nazgula/dementora. Czarny kaptur i czarna pustka w srodku, zaczela do mnie mowic (nie uzywajac słow i przeciez nie miala twarzy wiec teorytycznie nie moglem wiedziec, ze do mnie mowi, a jednak wiedzialem to i dokladnie wiedzialem co mowi). Powiedziała " chyba nie oczekujesz, ze z tym hałasem i swiatlem w tle pokaze Ci cos wiecej?", po czym otworzyła za mnie oczy a po ich otwarciu bylem CAŁKOWICIE trzezwy i z mindfuckiem. Jakbył miał w skrocie opisac ten lot na 15mg to wygladalo to tak jakby ta obca istota/lub substancja sama w sobie chciała pochwalic sie i w widowiskowy sposob zademonstrowac mi czastke tego do czego jest zdolna, a pozniej skarcila mnie za hałas i oswietlenie :D Tym "hałasem" było ogrzewanie chaty (ledwie slyszalne na trzezwo) a oswietlenia bylo minimalnie zbyt wiele i fakt faktem oba te czynniki odczuwalem i minimalnie przeszkadzaly mi podczas trwania fazy.

Na 20mg bylo calkiem inaczej, tu nie chodziło juz o widowiskowosc wizji tylko o to co czulem, a byly to bodzce, ktorych nie da sie czuc na trzezwo w real lifie. Podczas całego peaku mialem przed oczami tylko jeden obraz. Był to kosmos, a na srodku mojego pola widzenia znajdowalo sie duze, obkrecajace sie zrodlo swiatla, a mnie wykrecalo razem z nim (oczywiscie nieprzyjemne uczucie, ale i tak czulem sie wdzieczny za to co sie dzieje bo na trzezwo czegos takiego nie doswiadczysz). No i w 70-80% przestawalem juz czuc ciało i w drodze do peaku byla walka o przetrwanie ego, szybko sie ogarnalem i odpuscilem walke ale ego w sumie koniec koncow i tak nie umarlo :D czuje, ze przechodzac z 15 na 20 mg wbilem sie na nastepny poziom i otarlem sie o jeszcze nastepny. O ile przy 15mg bylo miło i przyjemnie tak 20mg bylo znacznie agresywniejsze i mniej sielankowe. W pewnym momencie poczulem jakis mocny bodziec i z automatu moje cialo wyslalo impuls, zeby otworzyc oczy. Na szczescie impuls nie zadzialal i nie otworzylem oczu, bo mozliwe, ze bym sobie spierdolil reszte fazy ale daje to do myslenia :D przy tych i wyzszych dawkach nie ma odwrotu :D

Podkreślam ze te wizje wygladaja rzeczywiscie, nie ma w nich kompletnie nic z geometrycznych figur, nic z tego co przezylem palac "prawdziwe dmt" poza takim samym czasem dzialania i tym samym rodzajem spokoju i ekscytacji jednoczesnie. No i kompletny brak oevow gdy otworze oczy. Waporyzujemy temat z ziomkiem na dwóch i on tez po pierwszym razie juz stwierdzil ze to nie ta sama substancja. Jakieś pomysly co to moze byc? A skoro mowisz, ze to dmt, to czy dmt tez wytwarza wizje nie skladajace sie z figur?
Tu macie zdjecie wora z tematem : https://ibb.co/hX5MV9c w rzeczywistosci jest mniej zolte niz na zdjeciu, bardziej kremowe-zoltawe
  • 2916 / 795 / 5
Skąd pewność, że to co mieliście wtedy to DMT?
To co teraz może być DMT jungle czyli mniej czysty produkt.
Albo inna n-podstawiona tryptamina.
Albo jakiś miks.

Jednak Twój opis mówi że to DMT.
Narkotyki są dla przegranych
  • 3 / / 0
Ano stad, ze mimo tego samego czasu dzialania, tego samego stanu spokoju i strachu/ekscytacji jednoczesnie - kopalo calkowicie inaczej. Obrazy przed oczami dokladnie tak jak we wszystkich dmt fan artach, trip raportach etc
Tak jak pisalem wyzej, cevy po tym co mam teraz sa calkowicie inne i nie ma oevow + ogolnie czuc ze to nie to samo, ale moze faktycznie to kwestia ekstrakcji i po prostu siedza w tym jeszcze jakies inne substancje psychoaktywne.
Od paru lat nie sledze hyperreala, wiec nie znam sie na nowszych rc. Orazu po pierwszej sesji z tym czyms pomyslalem, ze sprzedali mi jakas latwo dostepna rc pochodna dmt zamiast dmt.
Jak skoncze ten worek to nastepny sort ogarne z innego zrodla i sie okaze czy to bedzie to samo :D
  • 14 / 9 / 0
Re: DMT
Nieprzeczytany post autor: Hodor »
Hej. Czy ktokolwiek miał tak, że istoty z DMT zagnieździły mu się w ciele? istoty z DMT zagnieździły mu się w ciele?
Do tej pory wydaje mi się to skrajnie abstrakcyjne jednak - tak było. Żywość z jaką moja ręka cieszyła się z bycia tutaj, była nie z tej ziemi.
@mekeske
5-MeO-DMT? Lub inna n,n tryptamina.
  • 3 / / 0
Hej. Ostatnio pierwszy raz paliłem DMT używając oil pipe. Próbowałem sposobu z filmiku poniżej i kompletnie nie działało. Dawka 0,05, więcej niż trzy buchy i tylko lekkie wizuale. Ma ktoś jakieś rady? Słyszałem, że ta metoda jest trudna, bo łatwo spalić materiał. Czy przy waporyzowaniu powinien być jakiś lekki dym? Jak ze smakiem? To była moja pierwsza przygoda z DMT i miałem nadzieję na tzw. breakthrough. Jakieś porady? Następna w kolejce będzie changa.

https://www.youtube.com/watch?v=5bj0ILXSZ9E&t=1s
  • 151 / 65 / 0
Może spróbuj zrobić bieda-changę bez MAOi, czyli maczankę na dowolnym podkładzie roślinnym, potem pal to normalnie albo w tej fajce do waporyzowania.

Generalnie czyste DMT freebase jest bardzo kapryśne, łatwo je przepalić poza tym ciężko trzymać je w płucach bo jebie plastikiem i mocno drapie.

BTW: żeby DMT działało jak należy trzeba je trzymać w płucach tak długo jak dasz radę
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / 9 / 0
Re: DMT
Nieprzeczytany post autor: Hodor »
Spaliłeś.
Dobrze waloryzowane DMT nie gryzie, nie śmierdzi i kopie. Trzymanie długo w płucach nie wzmacnia działania, prowadzi jedynie do chwilowego niedotlenienia co skutkuje mniej przyjemną podróżą i większym strachem na starcie.
ODPOWIEDZ
Posty: 2103 • Strona 199 z 211
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.