Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Z własnych obserwacji mogę wyciągnąć taki wniosek. Każde 100 mg DXM więcej powyżej bazowych 300 mg to dodatkowa godzina tripu, gdzie same 300 mg działa około 6 godzin. Efekty zejścia trwają zwykle 2x dłużej, niż sam trip. Przy ilościach 1200-1500 mg dochodziłem do siebie przez 2 dni, ale to było w czasie gdy miałem tolerancję taką, że po 600 mg mogłem względnie normalnie rozmawiać przez telefon, będąc nawet trochę upalonym.
Wtedy po wejściu fazy na 300 mg łaziłem po Parku Kasprowicza w Szczecinie i okolicach, co kilka minut łapiąc odklejki, podczas których stałem nieruchomo i totalnie mnie nie było. W głowie też nie było żadnego filmu, nie byłem świadomy na co patrzę, itd. Za to w chwili zanurzania i wynurzania się z takiej odklejki, czułem przez kilka sekund euforię, jakiej w życiu nie dały mi żadne stimy ani nic innego. Nigdy później już nie było nic takiego, a przyjemnie na ciele to czułem się jedynie podczas afterglow pierwsze 10-15 razy. Minęło już jakoś na oko 80-100 dekszeń od wtedy, już dawno przestałem liczyć na powtórkę. Ostatnio zjadłem sobie 285 mg i 100 mg DMH, po czym zamiast ładować się 45-90 min jak zawsze, weszło dopiero po 4h i nie było żadnej dysocjacji, w ogóle nic typowego dla deksa, tylko mocna stymulacja, cielesna ekstaza, no i takie typowe myślenie, że teraz to już naprawie całe życie (czytaj: sprzątnę pokój) itd. Wykurwiło mi w kosmos monoaminy i w ogóle nie czułem, żeby blokowało glutaminian. Mieliście tak kiedyś?
08 lipca 2022TymekDymek pisze: Ostatnio po raz drugi miałem akcję taką, jak przy którymś z pierwszych dekszeń dawno temu, więc zapytam, czy też tak macie.
Wtedy po wejściu fazy na 300 mg łaziłem po Parku Kasprowicza w Szczecinie i okolicach, co kilka minut łapiąc odklejki, podczas których stałem nieruchomo i totalnie mnie nie było. W głowie też nie było żadnego filmu, nie byłem świadomy na co patrzę, itd. Za to w chwili zanurzania i wynurzania się z takiej odklejki, czułem przez kilka sekund euforię, jakiej w życiu nie dały mi żadne stimy ani nic innego. Nigdy później już nie było nic takiego, a przyjemnie na ciele to czułem się jedynie podczas afterglow pierwsze 10-15 razy.
Dla mnie te dwa środki działają w bardzo różny sposób
jestem po zażyciu tussidexu i jest grubo
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.