20 czerwca 2022Mefistofeles1945 pisze: Tylko idiota po wyjściu ze szpitala ładuje znowu narkotyki. Weź się ogarnij chłopie.
Bylam w święta/początek roku.
Kiepski stan.
Wyszłam po awanturze i od razu zajebałam resztę helu i koko, co miałam w bucie schowane.
Potem chwilę spokój.
Idiotyzm? Nie, to ten jebany nałóg.
@LittleQueenie
Ojoj, noooo, to wtedy dobrze głowa oberwała, ale masz te skille, żeby się dźwignąć.
Ja bym chciała znaleźć jakąś nadzieję i motywację znowu, ale chuj i datego znow jest c h u j.
Za każdym razem marzę, że to mój ostatni run.
Nie mogłem znaleźć zapalniczki...
Normalnie zrobiłbym to.
To jest po prostu nałóg i tyle.
Pomyślałem, że skoro i tak jestem w szpitalu to co mi szkodzi.
Wkurwiony byłem że się tam znalazłem i chciałem zajarać.
Po kilku godzinach byłem już w domu. Radośnie polewając giebla i jarając dalej.
"Idiotyzm? Nie, to ten jebany nałóg."
Hahaha, no mój Sid.
Ej, byłam w tym szpitalu wtedy, prawie zgniła mi ręka po wyjebaniu dwójki koksu i wfchuj helu (jak napiszę ile i tak się niejeden zesra, że to niemożliwe, więc daruję. Słabsze gówno to było i tak, ale... I tak) w jedno posiedzenie.
I dobra morda podrzuciła mi jaranko wtedy, jarałam w szpitalnym kiblu, słuchałam Alice in Chain's, pisałam z jedną dobra duszą stąd —pozdro, Ty wiesz, kto, @nie(...)) I kręciłam się w kółko, żeby sobie dojebać fazy.
Speedball to stan umysłu.
Od tego zaczęła się zadyma w sumie.
Niczego kurwa nie żałuję z wtedy.
Żałuję tylko tego, że nigdy nie umiałam sama siebie kochać, ani że nikt nigdy nie kochał, ani nie starał się mnie zrozumieć.
Teraz chuj z tym i tak.
20 czerwca 2022Mefistofeles1945 pisze: Tylko idiota po wyjściu ze szpitala ładuje znowu narkotyki. Weź się ogarnij chłopie.
Śmierdzi narkofobią.
A jak wypis dostałem to właśnie dostałem a powrotem klona i pregabe która przywiozłem jako swoje leki od psycha.
Jak to się mogło skończyć?!
Silna wola silna wola ale miesiąc siedzenia na dypiscisku głowy nie naprawi.
Taka prawda
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Jak mnie wywieźli do psychiatryka.
Jak już mnie odpieli z pasów i mogłem sam wziąć prysznic to walilem apvp tam haha a potem dostawałem benzo więc gitara
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Druga sytuacja - 2g pregaby wzięte między 23:00 -6:00, do tego pare piwek i wino. Później jakieś ~ 200mg fety pomiędzy 6:00 - 8:00. Kolejne ~100mg fety, 100mg prometazyny, 50mg baklo i 80mg oxy o 14:00. Właściwie od razu, nie zdążyła minąć chwila - myk! Nie poczułem nawet jak wchodzi, Depresja oddechowa i zatrzymanie akcji serca(od razu znaleźli mnie bliscy, bo usłyszeli jak upadłem i reanimowali 20min do przyjazdu karetki). Ratownicy mnie odratowali i podali nalokson, ale wpadłem w śpiączkę. Lekarze nie mogli mnie wybudzić - wybudziłem się chyba 6h po akcji(nie pamiętam tego w szpitalu akurat jakoś zbyt dobrze). Od reanimacji klatka piersiowa napierdalała mnie następny miesiąc.
W obydwu akcjach - od razu po obudzeniu poprosiłem o wypis na żądanie i zostałem poinformowany o dalszym zagrożeniu życia, ale no wypisali i od razu udałem się do domu.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.