1. jedna aptekarka w danej aptece do której raz/dwa w tygodniu przychodziłem przez rok, za każdym razem pytała : a 18 skończone? To co, że od dekady skonczone i za każdym razem dowód/prawko pokazywane. Zawsze pytała.
2. jedna aptekarka szybko załapała. Po 2-3 razach, w czasach pandemii jak 1 pacjent w aptece,a ja stałem za oszklonymi drzwiami. To obsługując tamtego pacjenta, przygotowywała już sobie Thiocodin. I jak wchodziła to rzucała "to, co zwykle?" "już Panu przygotowałam" "też dziś thiocodin? " I takie teksty.
3. Inna raz mi thio sprzedała, apteka duża całodobowa, ale kiedyś pracowałem do 1-2 w nocy, ciśnienie było i jak ona miała akurat dyżur to za każdym razem mówiła , że thio nie ma i zamiennik. Wkurwiłem się,sprawdziłem w "gdzie po lek" i było napisane , że w tej aptece jest thio. Pokazałem jej to, zatkało ją i coś wykombinowała, że to niby stan w magazynie itd, ale widać, że kłamała.
4. W innej aptece jak kupiłem kilka razy to po czasie poprosiła mnie aptekarka o dowód, pokazałem , ona mówila, że nie jestem podobny,że to nie ja. Wyciągnąłem z portfela prawo jazdy, też nie uwierzyła. Dopiero po okazaniu legitymacji studenckiej i jeszcze jakiś dowodów na internecie w końcu uwierzyła, z 20 minut musiałem jej tłumaczyć, że ja to ja. Tłumaczyła się tym, że niby gdzieś był przypał, że nieletniemu sprzedali i policja jeździ po aptekach sprawdza itd.
5. Ta sama apteka co w punkcie 4 ale inna aptekarka,kierowniczka. Pyta się co tak często kupuje thiocodin. Odpowiadam,że ostatni raz byłem tu miesiąc,jak nie 2 temu. Ona mówi "a w innych aptekach kiedy? ja mam koleżanki i rozmawiam z nimi i wiem, że pan regularnie kupuje, ostatni raz panu sprzedam. Generalnie miasto jakoś 50tyś,kilkanaście aptek w nim.
6.Raz miałem długą drogę do przejechania. W połowie na mapach ogarnąłem, że jest niedaleko apteka i nie muszę zbytnio zbaczać. Wchodzę, a tam aptekarz po pięćdziesiątce. Na hasło "poproszę thiocodin tabletki" on do mnie "to dla nich kupuje? skurwysynów osiedlowych?" "nie,dla siebie " on : "ta jasne, jeszcze pewnie na kaszel"
reszta polemizowania z farmaceutami zbytnio nie zapadające w pamięć.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.