Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 2939 • Strona 282 z 294
  • 3072 / 575 / 0
Mi często po pozornej śpiączce polekowej przed zaśnięciem, pomagają tabletki kofeinowe lub mocna tabaka typu RED BULL. ale to muszę wyczuć moment kiedy pomoże zasnąć, a jeszcze raz piszę że niemożność zaśnięcia po lekach mimo że głowa już otumaniona ale nie ma efektu odłączenia jest wtedy tak dziwnie prowokowana, a tabletki kofeinowe najmniejsza możliwa ilość, czyli typowa porcja około 200mg.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1661 / 281 / 0
Po kilku latach odstawiłem pregabalinę. Od jakiegoś czasu, odczuwam chyba adhedonię. Ciężej mi czerpać przyjemność z czegokolwiek, czuję się podrażniony. Zaliczyłem też mini ciąg na klonie (z 3-4 paczki w ok 3-4miesięcy) ale odstawiłem , już jakiś miesiąc bez bzd. Pregabaliny nie biorę ok 2 tygodni już a zszedłem CT z dawki 300/d. Czy to co mam, to jest w ogóle anhedonia? Nwm bo zmęczenia jakoś nie czuję raczej właśnie takie zniechęcenie i wyblakłość, w umiarkowanym stopniu. Czy to jest to czy normalna sprawa po odstawieniu pregaby? Jak długo to może trwać? Nie wiem czy nie mylę pojęć z lekką depresją poodstawienną.
  • 1070 / 133 / 0
Klasyczne pawsy. Może to trwać kilka/kilkadziesiąt miesięcy.
  • 1661 / 281 / 0
@dash po pregabalinie kilka lat takiego czegoś? dopiero co odstawiłem (z 2 tyg) a jest umiarkowanie.

najgorsze co wyczytałem, to że pregabalina rusza (pośrednio) receptory opioidowe - przeraziłem się, że uszkodziłem sobie układ nagrody czy coś :| Ale kurw@ to nie opiaty w sumie

a może teraz jest właśnie normalnie, btw? nie odczuwałem co nie oznacza nie byłem na haju nawet na tych 300mg pregabaliny na dobę i przez kilka lat. Przyzwyczaiłem się a teraz jest jak było, co dla mnie jest poniekąd "znowu nowe" mam nadzieję, że zrozumiale sie wyrazilem
  • 1070 / 133 / 0
Niektórzy mają objawy odstawienne, które mijają książkowo po tym tygodniu, dwóch, czterech, ale jest też sporo takich których dopadną pawsy. Jest nawet angielskie forum na ten temat. Każda substancja psychotropowa może to zrobić, czy alko, GBL, nawet te "bezpieczne" ssri czy pregaba: https://journals.sagepub.com/doi/full/1 ... 5320980573

Najczęściej nie jest to właśnie klasyczna depresja, gdzie nie możesz się podnieść z łóżka czy umyć zębów tylko właśnie anhedonia. Taki brak entuzjazmu, niby funkcjonujesz, masz te siły, ale nic nie sprawia takiej przyjemności jak kiedyś. Taki trochę zombie mode.
  • 33 / 2 / 0
Współczuje osobom które tego doświadczyły, sam przeżywałem coś podobnego ale rodzina mnie postawiłą na nogi plus ćwiczenia na basenie. Polecam
Uwaga! Użytkownik Epicaro jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1661 / 281 / 0
24 maja 2022dash pisze:
Niektórzy mają objawy odstawienne, które mijają książkowo po tym tygodniu, dwóch, czterech, ale jest też sporo takich których dopadną pawsy. Jest nawet angielskie forum na ten temat. Każda substancja psychotropowa może to zrobić, czy alko, GBL, nawet te "bezpieczne" ssri czy pregaba: https://journals.sagepub.com/doi/full/1 ... 5320980573

Najczęściej nie jest to właśnie klasyczna depresja, gdzie nie możesz się podnieść z łóżka czy umyć zębów tylko właśnie anhedonia. Taki brak entuzjazmu, niby funkcjonujesz, masz te siły, ale nic nie sprawia takiej przyjemności jak kiedyś. Taki trochę zombie mode.
Aha dobrze wiedzieć. U mnie to chyba klasyczne, podrecznikowe odstawienne. Dlaczego? Otóż dziś mija właśnie 14 pełnych dni (15-ty) na 0 pregabaliny. Wczoraj cos pykło i po powrocie z pracy na bitych 7h wkrecilem sie w gierke. Pomaga mi suplementacja CDB i medyczna marihuana (stosuje olej CDB i jakiekolwiek badtripy po mj 20%THC nie istnieja). Ogolnie dzis po raz 1 czuje sie zajebiscie. Lepiej niz jak bralem to kurestwo prege. Zrazilem sie do niej mocno mam nawet liscia 300tek sobie lezy moge rownie dobrze go splukac w kiblu.
  • 120 / 8 / 0
"Fun" fact - zmagam się z anhedonią od 2012 roku i jedynym lekiem, który ją ruszył jest pregabalina. Oczywiście po niecałym roku przestała na nią działać, została tylko lekka aktywizacja/rozluźnienie. Kolejny raz ją próbuję odstawić na chociaż 2 tygodnie, co by przywrócić to działanie - dzisiaj już 9 dzień, pierwsze dni były dość słabe, ale bez tragedii. Ogólnie mam z nią kontakt od 2 lat. Niestety jestem na nią skazany dopóki nie znajdę czegoś co leczy anhedonię na stałe (a nic tego nie zapowiada).

I tak, pregaba najprawdopodobniej rusza pośrednio rec. opioidowe - mój lekarz tak uważa. To by mogło tłumaczyć jej wpływ na anhedonię i jej wywołanie po jakimś czasie u zdrowych ludzi (stępienie receptorów, tolerka). IMO nie robi tego w taki sposób jak typowe leki/dragi opioidowe - nie miałem znacznych objawów odstawiennych, a powinno być tragicznie.
  • 1661 / 281 / 0
Dla mnie ta informacja (pośrednie działanie na receptory opioidowe) w głównej mierze spowodowała że postanowiłem wycisnąć z siebie jak syfa i rzuciłem CT.
Nie jest tajemnicą że opiaty TRWALE I INTENSYWNIE, nieodwracalnie uszkadzaja układ nagrody. Nie chce mieć nic wspólnego nawet z namiastką/ wersją demo takich atrakcji. U mnie anhedonia była delikatna i krótko (ok 2 tyg) ale jakby tak miało mi zostać chyba bym się odjebal. Dokladnie to było coś jak zombie mode nic nie cieszy nie wkręca, brak kolorów. Nawet moje hobby i ogólnie zainteresowania- miałem w nie wbite. Siedzisz przed pc zgarbiony na niczym nie możesz się skupić poza rozwazaniami o swojej chujowej egzystencji :/ nawet jak zapalilem trawy nic nie wkrecalo. No Kurwa nic.

Na szczęście pozytywne emocje wróciły a paradoksalnie stany lękowe prawie zniknęły- są mniejsze niż jak brałem te 300 pregabaliny. Ten lek mi wręcz szkodził zamiast pomagać. Tylko doraźnie pregabalina i tylko dla ludzi nie wjebanych kiedykolwiek w to. A doraźnie chujowa bo ładuje się 2h minimim
  • 3072 / 575 / 0
Zauważyłem to niejednokrotnie że mam dni podczas których mam kilka drzemek około godzinnych, tak jak dzisiaj, ale zauważyłem pewien schemat, że biję się z sennością ledwo stojąc na nogach gdzie jestem w stanie zasnąć po dwóch kawach, ale jest to sen kiedy głowa woła o odłączenie, i nie jest to sen pełnowartościowy bo po takiej ilości odpoczynku zdrowy człowiek był by w stanie iść na nockę do kopalni z kilofem, a ja w porze wieczornych neuroleptyków zasnę normalnie w cale nie odliczając odpoczynku za dnia.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 2939 • Strona 282 z 294
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.