Ścinka w czerwcu. Profit. Dwa gramy. Narazka frajerzy.
Pół biedy jeśli to automaty. Ja miałem kiedyś sezona, który gdy miał ok 30 cm został zalany przez rzekę. Od tamtej pory urósł o kilka % i końcowy wynik oscylował wokół 3 g. Niemniej jakościowo wyszło świetne. To coś "rosło" od połowy maja do końca września xD
Dlatego właśnie ja wolę poczekać na czerwiec. W zeszłym roku ruszyłem w połowie tego miesiąca i rozmiarowo krzaki były takie, jakie chciałem.
W zwykłej doniczce plastikowej zdarzało mi się lać z nawozem, kiedy było jeszcze mokro i czasem widziałem objawy przelania.
Generalnie zawsze możesz wlać mniej, niż wlałbyś do suchej już z grubsza ziemi. Nadmiar i tak się rozejdzie i ziemia będzie potrzebowała nieco więcej czasu na wyschnięcie. Przelewanie krzaków to jest raczej proces rozłożony w czasie i ciężko to zrobić jednym strzałem. Ja bym lał, jeśli faktycznie pasuje dać im jeść.
Ew. możesz poczekać 1-2 dni - większej różnicy to nie zrobi, ale korzenie nieco odetchną.
23 lutego 2022jezus_chytrus pisze: Ktoś gdzieś ostatnio krytykował tego criticala, że jedynie duże plony daje. Nie testowałem świadomie więc nie wiem.
Jazzus do kiedy Ci doszły panny ze zdjęcia? Co to za odmiana była?
Zastanawiałem się, czy nie kupić jeszcze teraz nasion Gorilla Girl Fast (półautomat), ale bałem się, że nie dojdzie już. Z drugiej strony czy nie jest tak, że to po prostu skraca vega i krzak jest mniejszy? Nie zależy mi na dużym, bardziej na jakości (i tak je trzymam najpierw w domu dwa tygodnie).
PS: tak - wiem, że wielu breederów radzi tak nie robić. Niech mnie cmokną. Działa świetnie.
On doszedł w połowie września - wydaje mi się, że tempo kwitnienia było w normie - jedynie skarlał od tego zalania.
Odmiana z pestek z palenia - nie mam pojęcia, co to było. Na pewno konkretnie czesało i bardziej w stronę Indica.
Spokojnie możesz sadzić jeszcze sezony - ostatnie 3 lata z rzędu startowałem w połowie czerwca - w sensie wtedy wyszły z ziemi. Niektóre osiągały naprawdę spore rozmiary.
Dostałem w 2019 roku gratis krzyżówkę Passion #1 x Early Skunk i jedna sztuka wyszła mi z ziemi na samym początku lipca - miała rozmiar dużego auto, ale poza tym sztos. W ogóle mam wrażenie że karły sezonów produkują jakby lepsze topy.
Wielu breederów radzi nie trzymać 2 tygodnie w domu? Może mają rację, choć nie wydaje mi się, żeby to robiło aż taką różnicę.
31 maja 2022Scone pisze: PS: tak - wiem, że wielu breederów radzi tak nie robić. Niech mnie cmokną. Działa świetnie.
Trafiają się niedowartościowani goście którzy zrobili growa z kiełkowaniem na spocie , mieli fuksa że im dziewczyny doszły ale tego nie rozumieją że to była kwestia przychylności losu.
Oczywiście uważają że to kwestia ich skillsów.
Kiełkowanie na spocie , czy tez wynoszenie na spot ledwie wybitych z ziemi siewek to ostateczność gdy nie ma innej opcji. Z wielu powodów jednak najlepiej jest wykiełkować i zrobić early wega
pod dachem , najlepiej pod odpowiednim światłem ale jeśli jest opcja na nasłoneczniony bezprzypałowy parapet + LED bzdzidło do doświetlania roślin za 40-80 PLN robi robotę.
A ile wega w domu ?
Autosy 2 tyg, dłużej to ryzyko naprawdę przedobrzenia i przesadzania kwitnącej rosliny , do tego kwestia korzeni.
Sezon - jeśli tylko ktoś ma fantazje, odpowiednio duże donice i parę w łapie to może wręcz z baobabami ganiać na spota ;) A na serio - tu również donica i jej rozmiar gra znaczenie, ale
bez wyraźnej przyczyny trrzymanie sezona dłużej niż 3 tygodnie na wegu na kwadracie "bo tak" to bezsensowny overkill i proszenie się o kłopoty.
Być może roślina wystartowana na spocie będzie bardziej "zahartowana" i odporna - to tylko moje spekulowanie.
Mimo wszystko te choćby kilka pierwszych dni w bezpiecznych i kontrolowanych warunkach to już wiele.
Osobiście trzymałbym max 10-14 dni. W sumie nie wiedziałem, że żarówki, pod którymi można by tak doświetlać małe są tak tanie. Zawsze wydawało mi się to dużo droższą inwestycją. Teraz to już za późno, ale w przyszłym sezonie na pewno sobie kupię, jeśli będę działać.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.