Substancje wykazujące działanie prokognitywne.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 795 • Strona 69 z 80
  • 698 / 212 / 0
@poldeks

Dawaj badania na jego toskycznosc.
  • 2 / / 0
Welbox + sunifiram? Mogą wyniknąć jakieś problemy z takiego połączenia? W ogóle jest sens brania czego kolwiek (mam tu na mysli nootropy) będąc na psychotropach?
  • 698 / 212 / 0
@piopio01

Jest sens, ja sobie uzupelniam kurację wenlafaksyną i sulpirydem o noopepcik 30mg/d i bardzo dobrze mi to robi.
  • 17 / 4 / 0
Elo.
Widzę że temat trochę zamarl, to chyba znaczy że wyszło coś nowego co wciągnęło testujących. Powiem wam że brałem 3 rzeczy. Sunifiram, noopept i Modafinil. 15mg, 30mg i 75mg. Tylko tskie maksymalne dawki stosuje i nei przekraczam. Każdy z tych środków na mnie dzialal i każdy przestał. Trudno ocenić do na to wpływa. Podejrzewam że tolerancja. Czasami sunifiram biroe raz na tydzień albo rzadziej i przy takiej częstotliwości mam wrażenie że najwyraźniej odczuwam jego skutki. Mam ewidentnie podniesiony humor, stabilny ale nie przejaskrawiony i zbyt pozytywny, normalny-stabilny tylko trudno jest się stresować. Pełen luz. Kolory czerwone i duże zawiechy w skupieniu.
Modafinil obniżał mi w zasadzie tylko zmęczenie fizyczne, typu ziewanie, typu brain fog, rozkojarzenie, ale nie obniżał poziomu stresu według mnie. Byłem pobudzony jak po jakiś dopach.
Co do noopeptu to trudno powiedzieć jak działa, bo działanie jest bardzo subtelne, nie wyczuwalne przez własną percepcję. Choc dłużsse przyjmowanie wydaje mi się że konsekwentnie poprawia motywacje. Wstawałem rano i chciało mi się pracować-taka zawziętość, że wypadało by porobić. Trudno to nazwać, ale ta motywacje opisał bym fraza "teraz to ja tym chujkom pokaże...". Tylko naprwde ten efekt działal przy dluz6szm przyjmowaniu, tak jakby jego okres półtrwania był dłuższy niż doba, lub jego metabolity... Tak czy owak coś się chyba musi za akumulować. Modafinil brałem niekiedy kilka dni po rząd, ale na koniec tygodnia, po 4 lub 5tym dniu, mimo pobudzenia to jednak występował kompletny brak chęci. Łatwiej się grało w gry niż pracowało, ale spać się nie chciało. Tyle że pierwsze 3 dni mogłem pracować po 12 godzin bez jednego ziewnięcia. Dopiero jak zarzuciłem sunifiram na 4ty dzień to jakby coś się zresetowało i wróciła chęć. Z kolei, używanie suni przez dłuższy czas dzień w dzień nic nei zmieniała. Jeden, może dwa dni przy podwajaniu dawki dawały jakiś efekt, a potem już nie zwiększałem bo niebezpiecznie, ale tak jakbym nabrał tolerancji i nic się już nie działo. Także trudni powiedzieć, ale wydaje mi się że suni maskuje zmęczenie psychiczne wywowane zniechęceniem do samego tematu, a Modafinil tylko powoduje redukcję zmęczenia fizycznego i tym związanego rozkojarzenia. Sam noopept mam wrażenie jest trochę jak suni, ale ma dłuższy okres działania i słabsze wejście. Zdecydowsnie bardziej mi potrzeba takiego blokera na stres i zniechęcenie, szczególnie kiedy mam do wykonania dużo głupiej prscy. Kiedy z kolei jest coś co lubie robić tak czy inaczje, to lepiej przyjść Modafinil, który podtrzyma zsjswke dłużej. Jeszcze jedno. Cholina jest bardzo ważna.
  • 154 / 28 / 0
Ja nie wiem jakim cudem na niektórych to nie działa lub działa słabo. Przecież to tak wypierdala z kapci jeśli chodzi o koncentrację, skupienie itd., że można coś robić cały dzień bez znudzenia. Ktoś wcześniej dobrze napisał - idealny środek jeśli chcemy produktywnie wykorzystać czas w danym dniu do granic możliwości. Ten noopept niby też coś tam działa, ale w porównaniu do sunifiramu to to jest placebo.
Może kluczem jest odpowiedni stack? U mnie wygląda to tak, że na początku wlatuje bacopa, rhodiola, omega, cdp cholina, kofeina, l-teanina, a dopiero po 30-60 minutach sunifiram (dwie płaskie czerwone łyżeczki, ok. 10-15mg) pod język. Efekty czuć już po 3 minutach i utrzymują się one do końca dnia. Skoro już mowa o końcu dnia, to warto wspomnieć o jednym z efektów ubocznych, którym jest uczucie takiego ciężaru w głowie w momencie, gdy już jest pora do spania właśnie. Wygląda to w taki sposób, że już chciałby się człowiek wyciszyć przed snem, lecz skupienie nadal jest na wysokim poziomie, co na tym etapie dnia jest już po prostu męczące. Z innych efektów ubocznych zauważyłem też, że jak się przesadzi z dawką to zaczyna się robić niemiło. Myślę, że po srogiej dawce można by było nawet spanikować, ale w przypadku, gdy przesada ta będzie jednak nieduża, wtenczas wystarczy się tylko przewietrzyć, a po chwili przejdzie.
Co jeszcze zauważyłem:
-połączenie noopept + sunifiram - nie działa/działa słabo,
-sunifiram bez choliny - nie działa/działa słabo,
-ból głowy po wzięciu sunifiramu - dodatkowa porcja choliny zadziała jak tabletka przeciwbólowa.

Szkoda, że nie ma żadnych badań na ludziach jeśli chodzi o tę substancję. Chociaż z drugiej strony skoro ćpało się już w życiu różne specyfiki to po takim sunifiramie chyba gorzej nie będzie hehe

Mam jeszcze pytanie - czy wie ktoś coś na temat potencjału uzależniającego tejże substancji? Szukając w internecie informacji na ten temat i widząc, że nie ma praktycznie żadnych odpowiedzi na powyższe pytanie, stwierdzić można, że takowego potencjału nie ma. Czy na pewno? Ze swojej strony zauważyłem, że nie ma po tym żadnych efektów speedujących fizycznie lub euforyzujących. Ciągnąć też raczej do tego nie ciągnie na zasadzie "zajebię byle zajebać". Natomiast biorę to dosyć krótko i zastanawiam się jak to może wyglądać w dłuższej perspektywie.
  • 698 / 212 / 0
Dobra, trochę tam pisałem o suni w tamtym roku, ale calkiem inny łeb wtedy mialem i duzo problemów z glodami narkotykowymi w postaci różnego rodzaju bólu fizycznego i rozdrażnieniem. Problem rozwiązałem odpowiednio dawkowaną karbamazepiną - więcej szczegoloww odpowiednim temacie.

Zastosowałem taki miks, z racji regularnego suplementowania dwóch pierwszych nootropow od jakiegoś czasu:

noopept 40mg
fasoracetam 30mg
sunifiram 10mg

Po podaniu podjęzykowym sunifiramu i kilkunastu minutach ładowania odczuwam co następuje xD

- odblokowalo mi wyobraźnię, ktorej deficyt odczuwam na kuracji noopeptowej (po kuracji to mija plus wyobraźnia dostaje sporego boosta niż przed), poprawilo się myslenie skojarzeniowe i tworzenie barwnych skojarzeń,
- nastrój poprawia się z minuty na minutę, tak jak wcześniej opisywałem jest to racjonalny optymizm, nie jakas glupkowata euforia oczywiście,
- mimo nieprzespanej nocy zniknęła senność i odczuwam chęć na nadrobienie paru planów, których wykonanie odwlekalo się w ostatnich tygodniach xD

Może coś dopiszę potem.

Aha, jeszcze czuję jakby mi mózg spuchł xD dziwne uczucie, tak jakby doslownie w środku czachy się nie mieścił xD czuć moc nootropka
  • 8638 / 1631 / 2
23 marca 2022yikokode pisze:
Może kluczem jest odpowiedni stack? U
Kluczem jest mechanizm dzialania JONOTROPOWYCH receptorów AMPA jak i dostępność składników odżywczych dla mózgu.
23 marca 2022yikokode pisze:
innych efektów ubocznych zauważyłem też, że jak się przesadzi z dawką to zaczyna się robić niemiło. Myślę, że po srogiej dawce można by było nawet spanikować, ale w przypadku, gdy przesada ta będzie jednak nieduża, wtenczas wystarczy się tylko przewietrzyć, a po chwili przejdzie.
No to wrzucasz walerianę albo coś co działa GABA-ergicznie.
23 marca 2022yikokode pisze:
Co jeszcze zauważyłem:
-połączenie noopept + sunifiram - nie działa/działa słabo,
-sunifiram bez choliny - nie działa/działa słabo,
-ból głowy po wzięciu sunifiramu - dodatkowa porcja choliny zadziała jak tabletka przeciwbólowa.
😅 Cholina powstaje z rozpadu acetylocholiny. Serio myślisz, że masz jej deficyt ?
A jak już to bym kombinował z lecytyna lub najtańsza wersja choliny - dwuwinianem.

Suni stosowałem w wersji z cholina jak i bez. Różnica minimalna ale zwiększyłem ilość paliwa dla mózgu - tłuszczy.
Boli głowy praktycznie nie odczuwałem...
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 698 / 212 / 0
Ja usnąłem wczoraj jednak po tym suni, bo nieprzespana noc i godzina na basenie zrobiły mimo wszystko swoje xD

Ale lecę z tematem dalej i dopisuję efekty, które wcześniej pominąłem:

- lepsze wyczucie ciala, to jest dotyk zrobił się bardziej wyczulony, odczuwalem również lekkie mrowienie w dłoniach po przyjęciu środka,
- super stabilizacja nastroju, aż korci żeby odstawić karbę, ale jednak zastanowię się jeszcze przed takim eksperymentem,
- większą ilość energii, to znaczy i chód mam żwawszy i jest większa ochota na ruch, jak i przyjemniej się człowiek męczy podczas jakiejś aktywności.

Ogólnie widzę, że większość efektów mi się pokrywa z encyklopedycznymi opisami działania suni, ale przynajmniej mogę poświadczyć to osobiście. 🐷🐷
  • 1174 / 214 / 23
Sunifiram dziś (szczelnie zamknięty, ale ma 3 lata. Jednak to proch i raczej się tak łatwo nie przeterminował. To samo prl)
-rano po śniadaniu z tłuszczem 5mg sunifiram + 500mg Alpha GPC (@Stteetart nie bij) + 3mg prl 8-53
-3h później powtórka, ale zamiast Alpha GPC dodałem ALCAR 500mg

Nawet dobrze dzień minął i dosyć produktywnie. Bardziej skupiałem się na pracy i może mi się wydaje, ale miło słuchało się muzyki, oglądałem do nich teledyski co rzadko się zdarza, bo normalnie robią tylko za tło
  • 8638 / 1631 / 2
@Morfeo ja nie bije. Co kto lubi. Lubisz pakować kasę w substancje o niższym potencjale niż te dostępne pakuj 🙂 (mówię o alfie GPC)
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 795 • Strona 69 z 80
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.