Co do mnie-tak jestem świętoszkiem,co to nigdy nie jarał,nic nie brał i nawet...alkoholu nie tyka-ze względu na przekonania i wykonywany zawód.I jestem przeciwny legalizacji marihuany i wyjaśnię pokrótce dlaczego,a wam od razu z miejsca zarzucę hipokryzję w tej kwestii i opierdolę z góry na dół.
Otóż,podobno fani trawki domagają się jej legalizacji i depenalizacji podając po prostu głupie i absurdalne argumenty,a raczej stosując jakieś dziwne porównania.
-trawa powinna być legalna bo fajki i browar są to dlaczego gandzia nie jest?
-w holandii trawa jest legalna i nic się nie dzieje,jest w pytę
-trawa powinna być legalna bo....przez to że jest nielagalna młodzi ludzie niepotrzebne mają problemy z prawem
-a dlaczego alko i fajki są legalne jak są bardziej szkodliwe od zielska?
-ale dlaczego pierdolą że trawa to straszny narkotyk jak fajki są bardziej szkodliwe?
-ale trawa to lekarstwo i trzeba przestać ją demonizować
Otóż obalę po kolei wszystkie te argumenty.Jedziemy:
1.To że alkohol który jest bardzo szkodliwą używką i fajki które również zdrowiu nie służą są legalne to nie znaczy KURWA,że mamy sobie fundować kolejny syf w postaci legalnej trawy.To że alko i faje wyrządzają potężne szkody społeczne i niszczą zdrowie to nie znaczy,ze potrzebne jest nam kolejne świństwo powodujące raka płuc i wypadki samochodowe pod postacią marihuany.Wystarczy że użeramy się na co dzień z obsranymi pijakami w przestrzeni publicznej,wystarczy że dzieci palaczy chorują na raka płuc przez bierne palenie i naprawdę nie potrzeba nam kolejnego problemu pod postacią ujaranych gimbusów albo kretynów wsiadających z blantem za kierownicę.alko i fajki są NIESTETY LEGALNE i to jest największa współczesna tragedia.Po co fundować sobie kolejny problem?
2.Nie,KURWA w holandii nie jest w pytę.Mimo legalności jarania trawy jej uprawa i tak jest opanowana przez organizacje przestępcze.I problemy są przez to jeszcze większe.Bo przez ten narkotyk cierpi po drodze wielu niewinnych ludzi a państwo traci na tym spore pieniądze.Prostytucja też jest legalna i również jest opanowana przez organizacje przestępcze.Legalizacja tego syfu to wywoływanie wilka z lasu i JESZCZE MNIEJSZA KONTROLA PAŃSTWA nad tragicznymi skutkami zażywania narkotyków
3.Doprawdy dziwi mnie wasz tok rozumowania-wszystkich gimbusów złapanych z gramem trawki trzeba puszczać wolno,a sądy powinny z automatu umarzać takie sprawy bo to nic takiego.Otóż NIE.W tenże sposób przyczyniacie się do...ROZPOWSZECHNIANIA narkomanii wśród młodych osób i wspieracie organizacje przestępcze handlujące zielskiem a co się z tym wiąże pobicia,wymuszenia,zastrzaszenia i cały ten syf.Jeżeli nie będziemy nikogo karać za posiadanie na własny użytek to niedługo w każdej szkole zielsko będzie czymś powszechnym bo nie będą za to grozić żadne konsekwencje
4.alko jest bardziej szkodliwe od zielska ale jest legalne.Dlaczego? bo pańswo ma nad tym jakąś kontrolę i jest w stanie jakoś ograniczać zgubne skutki spożywania alkoholu.Wydaje koncesje i monitoruje sprzedaż alkoholu,a trawy nie jest w stanie dlatego jest nielagalna.Istnieją realne ograniczenia w sprzedaży alkoholu pojebanym gimbusom bo trzeba jednak w lidlu ten dowód pokazać przy kasie.Przy kupnie trawy żadnego dowodu pokazywać nie trzeba.Sprzedaż mocnego alkoholu jest ściśle kontrolowana,alkohol ten jest sprawdzany pod względem jakości,pilnowana jest jego dystrybucja i sprzedaż-akcyza.Sprzedaży trawki nikt nie pilnuje.Jeżeli chcecie żeby zielsko było legalne powinniście przystać na jego ściśłą kontrolę przez państwo tak jak w przypadku alkoholu,a może powiecie że wódy też nikt nie powinien kontrolować i powinna być ogólnodostępna dla gimbusów?.
5.ale kto wam powiedział,że fajki są bardziej szkodliwe od palenia blantów? Ja odnoszę wrażenie że wy skupiacie się nie na tym co trzeba,Porównując trawę do fajek i alkoholu nie mówice że trawa jest mniej szkodliwa bo nie uzależnia fizycznie i nie wywołuje takiej agresji.Nie mówcie że trwa jest lepsza i bezpieczniejsza jak człowiek jest po niej bardziej trzeźwy niż po gorzale.TU NIE O TO CHODZI.Kto wam naopowiadał bzdur,że Oryginalna paczka Marlboro,gdzie każdy papieros ma filtr,gdzie tytoń jest sprawdzany pod względem jakości i można mieć co do niego jakąś pewność(Marlboro nie wsadzi ci zapleśniałego syfu jak anonimowy handlarz zielskiem) jest bardziej szkodliwa od jaranego BEZ FILTRA blanta NIEWIADOMEGO pochodzenia od jakiegoś handlarza? Czy nie wiecie że palenie marihuany jest BARDZIEJ SZKODLIWE DLA ZDROWIA NIŻ PAPIEROSÓW? czy nie wiecie,że przez brak filtra,niepewność co do towaru cały syf przy zaciąganiu idzie prosto do płuc? cała tablica mendelejewa i substancje smoliste? Kto wam naopowiadał,że jaranie trawy nie powoduje raka krtani i płuc? Czy nie wiecie,że jest bardziej szkodliwe niż pety? że podnosi ciśnienie krwi,zwiększa ryzyko zawału,powoduje problemy z pamięcią? DLACZEGO NIKT O TYM MÓWI? Dlaczego w kontekście szkodlwiości trawki mówi się tylko o tym,że zjarany wpadniesz pod samochód,albo masz ograniczoną poczytalność a nie mówi się o chorobach nowotworowych i chorobach płuc? To właśnie choroby są najgorsze a nie wizja rzygającego za ławką nastolatka.
6.Tak,trawa to lekarstwo.Tak bardzo się z tego cieszę i popieram jaranie trawy przez ludzi na padaczkę.Jestem za tym aby chodzili zjarani cały dzień.Wiecie dlaczego? Bo jest to ściśle kontrolowana i certyfikowana trawka.Jest to trawka wydawana w aptece przez ładną miłą panią,która ukończyła studia,wie co wydaje,wie jak to działa i WIE KOMU TO WYDAJE.Ta pani sobie to sprawdza.Sprawdza sobie receptę i wie że to dla chorego czlowieka a nie dla debila spod bloku albo innego kretyna,który chce mieć fazę.I Przede wszystkim bardzo mi się podoba że taka trawka jest bardzo droga.Jest na tyle droga że ten chory na padaczkę....niechętnie z niej korzysta.Ma świadomość,że to wyjątkowa i szkodliwa rzecz i nie wolną z nią przesadzać.
I teraz kończąc.Dlaczego moim zdaniem jesteście hipokrytami i macie nieszczere intencje odnośnie legalizacji marihuany.Wy wcale nie chcecie jej legalizacji tylko tak pierdolicie.Wiecie dlaczego? bo jak trawka będzie legalna jak fajki czy alkohol to:
-gram trawy będzie kosztowła 120 zł a nie 40
-na każdej paczce z trawką będzie nalepiona akcyza i obrazek gościa z rakiem płuc
-trawa będzie sprzedawana tylko pełnoletnim po okazaniu dowodu
-kupowanie i palenie trawy stanie się rzeczą wstydliwą i żałosną-będziecie placić 120 zł z gówniany woreczek z drastycznym obrazkiem,prosić o niego półgębkiem w kiosku jak palacze o fajki i jeszcze trzeba będzie pokazać dowód jak przy kupowaniu gorzały w sklepie
-trawka już nie będzie fajna,tylko będzie droga.Gimbusy będą miały do niej utrudniony dostęp.
A wy moi drodzy przecież chcecie taniej,ogólnodostępnej marihuany czyż nie? Chcecie sobie kupić grama w wieku 15 lat od zaufanego ziomka czyż nie?,Chcecie żeby było więcej dilerów bo będzie konkurencja i ceny spadną czyż nie? Chcecie sobie jarać blanty w konspiracji czyż nie? przecież tak jest fajniej.WY CHCECIE ŻEBY trawka NADAL BYŁA NIELEGALNA ALE ŻEBY NIKOGO ZA NIĄ NIE KARANO.Nie zgadzacie się na ścisłą kontrolę przez państwo jak w przypadku fajek i alko czyli nie chcecie jej legalizacji.Proste.ALe na szczęscie tak nie będzie i mam nadzieję że w Polsce nikt nie popełni takiego błędu jak w innych krajach.
Teraz wasza kolej,czekam na argumenty
Jak już legalizować to wszystko.
Zioło nie jest używką, która robi z człowiekiem to, co robi alkohol (not even close) - i tu już cała dyskusja powinna się skończyć.
Jeśli można w USA, Kanadzie i w coraz to nowych krajach, dlaczego niby nie można Polakowi uprawiać w ogródku tego, co on zdecyduje, a nie to, na co pozwoli mu opiekuńcze państwo? Bo Polak już przyzwyczajony dekadami komuny, a wcześniej zaborami, że mu mówią, co dla niego dobre?
Każde nie z Twojej strony można łatwo podważyć. Mozna pisac i pisać. Ja jestem za legalizacją i palić jej nadal niezamierzam.
ps smieszne jest to ze z gibonem gowniarza juz nie raz niejednego widzialem a pijanego nastolatka jeszcze nigdy w zyciu.
06 maja 2022Pracze pisze: I teraz kończąc.Dlaczego moim zdaniem jesteście hipokrytami i macie nieszczere intencje odnośnie legalizacji marihuany.Wy wcale nie chcecie jej legalizacji tylko tak pierdolicie.Wiecie dlaczego? bo jak trawka będzie legalna jak fajki czy alkohol to:
-gram trawy będzie kosztowła 120 zł a nie 40
-na każdej paczce z trawką będzie nalepiona akcyza i obrazek gościa z rakiem płuc
-trawa będzie sprzedawana tylko pełnoletnim po okazaniu dowodu
-kupowanie i palenie trawy stanie się rzeczą wstydliwą i żałosną-będziecie placić 120 zł z gówniany woreczek z drastycznym obrazkiem,prosić o niego półgębkiem w kiosku jak palacze o fajki i jeszcze trzeba będzie pokazać dowód jak przy kupowaniu gorzały w sklepie
-trawka już nie będzie fajna,tylko będzie droga.Gimbusy będą miały do niej utrudniony dostęp.
A wy moi drodzy przecież chcecie taniej,ogólnodostępnej marihuany czyż nie? Chcecie sobie kupić grama w wieku 15 lat od zaufanego ziomka czyż nie?,Chcecie żeby było więcej dilerów bo będzie konkurencja i ceny spadną czyż nie? Chcecie sobie jarać blanty w konspiracji czyż nie? przecież tak jest fajniej.WY CHCECIE ŻEBY trawka NADAL BYŁA NIELEGALNA ALE ŻEBY NIKOGO ZA NIĄ NIE KARANO.Nie zgadzacie się na ścisłą kontrolę przez państwo jak w przypadku fajek i alko czyli nie chcecie jej legalizacji.Proste.ALe na szczęscie tak nie będzie i mam nadzieję że w Polsce nikt nie popełni takiego błędu jak w innych krajach.
Teraz wasza kolej,czekam na argumenty
Znalazł się kolejny co wie lepiej co jest dla mnie dobre i będzie mi mówił co mi wolno, a co nie. Panie szeryfie, to moje zdrowie i mój wybór, nic ci do tego. Szkodliwość w porównaniu do papierosów i alkoholu jest znikoma zwłaszcza jeśli chodzi o vaporyzację lub jedzenie przetworów z marihuany.
Piszesz do nas jak do debili, obrażasz. Nikt tutaj nie idealizuje marihuany, wszyscy znają jej szkodliwość i sytuację w Holandii. Nie napisałeś niczego nowego.
Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?
Problem z fentanylem nas nie ominie i sami sobie z nim nie poradzimy…
Niemcy w obliczu "fentanylowej fali". Eksperci biją na alarm.
Pojawił się postulat wprowadzenia ceny minimalnej za alkohol. Rząd pracuje nad nowymi rozwiązaniami
Ostatnia afera z alkotubkami może mieć znacznie poważniejsze skutki niż wycofanie feralnego produktu ze sklepów. Okazuje się bowiem, że rząd rozważa wprowadzenie ceny minimalnej za alkohol. Taką informację przekazał na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.
Długotrwałe stosowanie marihuany nie powoduje istotnych zmian w funkcjonowaniu mózgu
Badanie opublikowane w czasopiśmie JAMA Network Open dostarcza dowodów na to, że regularne spożywanie produktów z medycznej marihuany przez dorosłych nie prowadzi do istotnych negatywnych zmian w strukturze czy funkcjonowaniu mózgu. Naukowcy z Harvard Medical School oraz McGovern Institute for Brain Research (MIT) przeprowadzili podłużne badanie, w którym analizowali dane z obrazowania mózgu (fMRI) pacjentów stosujących medyczną marihuanę oraz osób zdrowych niebędących użytkownikami.
Praga Północ walczy z handlem narkotykami. Dzielnica zabezpieczy pustostany
Władze dzielnicy wspólnie z Komendą Stołeczną Policji ustalono, że zabezpieczony zostanie dostęp do pustostanów, w których może odbywać się handel narkotykami. Newralgicznym miejscem na praskiej mapie jest ulica Inżynierska.