Dział poświęcony dyskusji nt. doboru zestawu nootropów.
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
  • 1956 / 227 / 0
Od października planuje sobie wejść w nowe tryby funkcjinowania i podreperować trochę głowę i w ogóle życie.

To będzie taki mój eksperyment. Zobaczę, jak się będę czuł po miesiącu, i czy będą chęci do dalszej kontynuacji. Ostatnio bez boostowania miałem przerwę pół roku bez używek (po jakimś czasie zacząłem kofeinę pić jedynie). Teraz może pocisnę dłużej, o ile trzeźwość mi podejdzie tym razem w ogóle %D

Taki stack sobie szykuję. Na wstępie mówię, że nie mam pojęcia jaki racetam będzie najlepszy, i jaki suplement na acetylocholinę dorzucić jeszcze, (proszę tu o rady), póki co dałem piracetam, bo mam paczkę:
PS: aa i jeszcze jako, że przejarałem cały okres dojrzewania, jakieś cbd może dorzucić jeszcze? Czy dla mojego systemu kannabinoidowego już nie ma ratunku?

Mementyna
Piracetam
Cholina + Inozytol
B complex
kwas foliowy
fosfatydyloseryna
acetylo-L-karnityna
omega-3

żadnych używek włącznie z kofeiną, jedynie zielonej herbaty sporo, potem po miesiącu wrzucę pewnie kofeinę w postaci yerby na nocki

Dieta zbilansowana dieta roślinna bogata w: (z góry mówię, że nie załącze do diety żadnych odzwierzęcych składników)
Spoiler:
Dużo nauki

Regularne bieganie + siłownia i rower, oraz jezioro, rzeka, basen.

Medytacja + trochę rozciągania (po lotosie, szpagat teraz jest moim nowym celem :D )

Nauka empatii, unikanie agresji i brutalnych scen.

Unikanie aluminium i promieniowania elektromagnetycznego (to chyba jest niemożliwe)

fale alfa, o częstotliwości od 8 do 12 Hz
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 709 / 215 / 0
jaki suplement na acetylocholinę dorzucić jeszcze, (proszę tu o rady)

@SRTN

Moim zdaniem ALCAR o wiele lepszy niz cholina cdp.
  • 1956 / 227 / 0
Dziękuję za odpowiedź. Choć już wcześniej zamówiłem jednak Alpha GPC, i chyba nie będę zwracał, a mogę jeszcze.

Mój stack składa się z:

  • Hupercyna A
  • Piracetam
  • Omega 3
  • Cholina + Inozytol
  • B complex
  • Fosfatydyloseryna
  • wyciąg z korzenia różeńca górskiego i korzenia żeń-szenia syberyjskiego
  • Kreatyna
  • Mementyna
Zaczynam brać powoli wszystko, z tym że nie wiem, co zrobić z Huperycyną i Mementyną, bo ponoć w interakcji mogą spowodować psychozę amfetaminową :D A huperycynę już otworzyłem i dzisiaj zacząłem stosować.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1956 / 227 / 0
Jeszcze wszystkiego nie zacząłem łykać, ale już w pierwszych dniach czułem działanie. Dwa pierwsze dni czułem delikatny szczękościsk i subtelną euforię, która trzeciego dnia się nie ukazała, dopóki nie wziąłem Huerizine A. Fajnie, tyle że mam po tym tak POJEBANE sny, że tak jak ja lubię śnić koszmary, tak te mnie przerażają, że aż nie będę pisał ich treści. Dzisiaj w pracy jestem niewyspany. To najprawdopodobniej sprawka tej huperyzyny.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / 4 / 0
Witaj. I jak się czujesz po juz zdaje się w przybliżeniu 3 tygodniowej używalności swojego stosu? 3masz się go nadal czy zmieniłeś coś w nim? Po jakim czasie odczułeś jakies zmiany i jakie one były? Pozdrawiam.
  • 1956 / 227 / 0
O, dostałem motywację z zewnątrz, to w końcu napiszę, bo zbieram się od 13 dnia, żeby uaktualnić przebieg zdarzeń :D. Pierwsze dni były wow, dostałem aż dzikiej motywacji do nauki nowych umiejętnośći i nauka szła sprawnie i przyjemnie do czasu, aż włączyłem mementynę. Już po pierwszej połowie tabletki poczułem się źle, dziwnie, i zaczęła mnie boleć głowa... Ale to dopiero początek, bo w kolejnych dniach IQ obniżyło mi się o conajmniej połowę ale chyba i więcej, a inteligencja emocjonalna spadła do takiego poziomu, że nie potrafiłem rozmawiać z ludźmi. Autyzm to mało powiedziane w tym przypadku. Do tego ciągle coś zapominałem, mieszałem, motałem się, np. w pracy kopiując coś próbowałem włożyć pendrive'a do drugiego komputera, nie wyjąwszy go wcześniej z pierwszego -_-. Ogólnie te tabletki to jakiś ponury żart. Jak odstawiłem, to szybko wróciłem do normy, i dalej lecę na acetyloholinie. Nie mogę się oderwać od projektu. Do tego dużo pomysłów w trakcie pracy. Wczoraj siedziałem nad nim kilkanaście godzin od rana do nocy, i dzisiaj po chwilowej drzemce znowu usiadłem do niego, teraz sprawdzam tylko w pierwszej kolejności wiadomości, i dalej będę działał. Wszak mam wrażęnie, że się jakby przyzwyczaiłem do tego stanu umysłu albo po prostu tolerancja się wyrobiła, bo zdaje mi się, że o wiele słabiej odczuwam, niż na początku, i teraz nie jestem w stanie ocenić na ile mój zapał do pracy nad projektami to załapanie zajawki, a na ile kwestia stacku. W każdym razie chcę ten stan utrzymać jak najdłużej. W tym celu postanowiłem sobie dać embargo na depresanty i empatogeny (z wyjątkiem spotkan towarzyskich, których i tak unikam, bo nie lubię) do czasu, aż zmienię pracę, a może to potrwać długo.

Niestety nie do końca wyszło mi odstawianie kofeiny, bo przez wakacje co chwilę zgrzany jedząc lody uzależniłem się od cukru lol, i tak już zostało. Tak jak teraz odstawiłem opio, benzo i alko, tak cukru już nie odstawiłem, a że lubię herbatę do czekolady i ciastek (co też ma kofeinę), to po 10 dniu zacząłem sobie pozwalać na zaszetkowe, wcześniej myślałem, że to jest tylko woda o smaku herbaty, specjalnie kupiłem Sagę, która była dla mnie jak woda, ale po 2 tyg przerwy od kofeiny, jednak czuć taką sagę nawet. Wszak już przez te 10 dni bez kofeiny zmiana była bardzo odczuwalna. Kofeina truje organizm. Media wmawiają plebsowi, że musi ją pić, i wszyscy piją codziennie kawę, jak zaprogramowani, i myślą, że im dodaje energii. Tymczasem, zawszę jak odstawię kofeinę, to po czasie mam więcej energii, po nockach nie czuję tego dyskomfortowego wycieńczenia organizmu, tylko jedynie senność. Kofeinę będę odstawiał na pewno dalej, tylko chciałbym jeszcze spróbować po takim (mimo że nie do końca udanym) detoxie yerby. Ostatnio jak po mięsiącu się napiłem, to faza była porównywalna do moncego stima.

Cukier oczywiście też powienien pójść w odstawkę, i tak też zrobię, ale niestety przez omyłkę kupiłem teraz cały karton mleka sojowego z cukrem, chciałem iść zwrócić, ale taki wicher był, że mi z reklamówki paragon wywiało, fml.

Mój stack obecnie to:
Piracetam
Cholina + Inozytol
B complex
Fosfatydyloseryna
Omega-3
Alpha-GPC
Kreatyna
wyciąg z korzenia różeńca górskiego i korzenia żeń-szenia syberyjskiego

Dorzucę do niego chyba na czasie e-papierosa CBD liquid i nikotynę. Ciekawy jestem, jak sama nikotyna będzie na mnie działać teraz, kiedy już nie palę. Jak paliłem nałogowo, to nie zabijała głodu niby nikotynowego. Natomiast, jak ostatnio kupiłem sobie fajki bez nikotynowe co tam mają śladowe ilośći jak zioło z allegro thc, to mnie uzależniały i mnie tak ciągnęło, że musiałem wyjść zapalić, aż w końcu dałem paczkę kumplowi, żęby zabrał to świństwo ode mnie.

Do tego też mam mieć na czasie niby czystą amf, więc potestuję terapeutycznie :D

PS: Hyperycyna odpadła w pierwszych dniach bo miałem tak chore sny, że byłem przerażony, naprawdę, a jestem osobą, która lubi koszmary. Te jednak były tak nieprzyjemne, że aż nie chce mi się o nich myśłeć.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11 / / 0
Minęło już trochę czasu od ostatniego posta, dasz radę ogarnąć jakiś update bo planuje skopiować twojego stacka
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.