Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 2 z 2
  • 73 / 27 / 0
@krzycho145
Ziomeczku a miałeś ty w ogóle przerwę dłuższą niż miesiąc lub dwa? Czy to spekulacja że ci przechodzi ten "leń" po takim czasie. Bo jak dla mnie to przyczyną tego nie jest kodeina (rozumiem że cięższych opio jeszce nie używasz na stałe). Twierdzę tak ponieważ pierwsze moje lata z opio to była głównie koda i ostatnie z czm mialem problem to lenistwo, podobnie wiele znajomych mi osob. Szukał bym przyczyn w głowie bo może być tak że możesz nie ćpać opio i pół roku a lenistwo zostanie co by oznaczało że powód twojego stanu leży zupełnie gdzie indziej. Jeżeli jednak to naprawdę wina kodeiny stary, to znaczy że za dobrze masz i w piórka obrosleś ;) Tak jak już w tym wątku pisali zawsze się trzeba po coś ruszyć, czy to kminic hajs, czy do apteki, czy choćby raz na jakiś czas po bułki bo żeby nie wiem jak być wjebanym to raz na jakiś czas trzeba zjeść, a skoro piszesz ze nic nie możesz robić a ciągle masz za co ćpać i ruszasz się tylko po kode no więc, jak dla mnie to wygląda tak że masz wszystko pod nos podstawione i nic nie musisz kminic i się żalisz tutaj że lenistwo, ale pomyśl głębiej nad tym, że jak masz tak dobrze to po chuj się gdzieś ruszać haha. Ja jak bym miał z nieba na rachunki, ćpanie i jedzenie to bym leżał dzień w dzień do góry chujem i oglądał Mode na sukces.
%-D %-D %-D

Edit : Chciałbym też w tym miejscu rozróżnić brak chęci i motywacji a brak DZIAŁANIA w ogóle tzn. Jak mi dzwoni budzik o 5 rano to tez nie mam motywacji ani najmniejszych chęci aby tam iść ale idę bo MUSZĘ i wyłączając 3 drzemkę z rzędu wiem że jak tam nie pójdę to nie będę mial co jeść, co ćpać i gdzie spać. Sam od wielu lat zmagam się z depresją i wiem jak to jest jak się nie ma na cokolwiek ochoty oprócz zgrzania się i zamulania ale 80-90% siedzi w głowie i czasem trzeba się zmusić żeby się podniesc z wyra i jak już się zmusisz i miniesz ten najcięższy moment żeby zaczac coś robić to w trakcie okaże się że masz w chuj więcej siły na to niż sobie wyobrażasz, ja tak mam w pracy, a jeżeli chodzi o aktywności hobbystyczne czy spotkania z ludźmi to czesto gęsto jak już pokonasz sam siebie i gdzieś się ruszysz to może się okazać że jest zajebiscie i motywacja na następny raz będzie żeby to powtórzyc.
Jedyny sposób wg mnie - "nie chce ale muszę" w przypadku obowiązków, a "nie chce mi się, ale może będzie kozak" w przypadku szeroko rozumianej rekreacji i zainteresowań oraz spotkań z ludźmi, jak będzie chujowo to zawsze możesz wrócić do domu i dalej zamulac, ale tyle razy przy głupim wyjściu do sklepu spotykałem ziomka i nastepne kilka dni leciałem zajebisty melanz i wiem że jak bym się nie zmusił po dwóch dniach zamuly żeby się w końcu zebrać do sklepu czy coś to nie miał bym teraz wielu zajebistych wspomnień, także ten tego...

PS. Ktoś Ci pisał że oksy będzie działać super jak zamienisz kode na to, a moim zdaniem nie warto bo oxy w chuj szybciej podbija tolerancję, po kodzie tolerka rosła mi do poziomu że już mnie nie grzało tylko wkurwiało że tracę hajs a nie ma bomby jakieś 3 lata codziennego brania + wcześniej 2 lata brania co 2 - 3 dni, na oxy ten okres by nie trwał nawet pół roku, nie mówiąc już o opio iv. Ja skoczyłem z kodeiny na morfine i w tym momencie oksy biorę tylko jak dostanę lub zostanę poczęstowany bo minimum żeby było fajnie to 160mg a w tej cenie mam prawie 400mg majki czyli niebo a ziemia, ale iv odradzam stanowczo - zostaw igly w spokoju bo jak z nimi zaczniesz to one już cie nigdy nie zostawią :strzykawka: :rzyg: :trucizna:
Sometimes life gets fucked up
That's why we get fucked up
I can still feel your touch
I still do those same drugs

:pacman: :kreska: :nos: :skret: :tabletki: :amfa: :extasy: :bongo: :papieros:
All I ever wanted was a Benz and a bad bitch
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 2 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.