Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 17 z 18
  • 1893 / 174 / 0
Kumpel jarał codziennie z grama to teraz pali 2-4 lufki i ogarnia lepiej niż ja po jednej.
Take DXM and Be Happy
  • 18 / 10 / 0
Tolerancja w najbardziej przepalonych chwilach potrafiła mi wskoczyć na poziom że jarałem po 5 gram mocarnego materiału z fajki wodnej dziennie, do tego byłem w stanie normalnie funkcjonować ,gadać, pracować itp. Już po 3 dniach abstynencji widzę wyraźnie lepsze i dłuższe działanie materiału, niestety po dniu czy dwóch wszystko wraca do normy. Jak kolega z góry radził, najlepiej utrzymywać stałą dawkę i nie zwiększać mimo ciśnienia na dopalanie. Po długotrwałym, codziennym paleniu wyrabia się efekt sufitu którego nie idzie przebić, można palić i palić ale bardziej się nie ujaramy, będzie satysfakcjonująco ale to nie to co kopnięcie po przynajmniej tygodniowej przerwie które wyrywa z butów.
Żabie ślepia, igły jeża,
Puch ze skrzydeł nietoperza,
Język żmii, ogon szczura,
Żądło osy, mózg jaszczura,
Sępi pazur i psi ozór;
Aby czar był nie na pozór,
Lecz prawdziwy skutek wywarł,
Rzuć to w kocioł, gotuj wywar!
  • 3 / / 0
Palilam kilkanascie lat temu bardzo duzo, non stop, przy kazdej okazji. Tolerancje mialam bardzo duza, potrzebowalam naprawde sporo wypalic zeby cos poczuc. Pozniej dzieci, DOM, praca, przestalam palic. Teraz zapalilam sobie pierwszy raz po 15 latach i jest kosmos ;) Pewnie tez sie troche sort zmienil, dawniej moze palilam jakies osiedlowe gowno, teraz moze cos lepszego, nie wiem. Ale po takiej przerwie naprawde niesamowicie wchodzi, inaczej tez palilo sie za gowniarza a inaczej jako dorosla kobieta :D
  • 11996 / 2343 / 0
To raczej przerwa czyni cuda, choć temat też jest inny, niż 15 lat temu. Właściwie to wystarczy na kilka dni odstawić, żeby znowu była bomba.
To samo u mnie z pierwszym razem z nową odmianą (która różni się znacznie od tego, co paliło się do tej pory). Jak robiłem testy swoich oudoorów tej jesieni, to każdy z nich był kosmiczny. Szczególnie Cinderella 99 (mostly sativa) wystrzeliła mnie konkretnie. W ogóle zauważyłem, że zioło prosto z krzaka działa niepowtarzalnie. Smak wprawdzie jeszcze dość ostry w porównaniu do topów, które swoje już w słoiku przeleżały, ale działa nieco inaczej. Temat "wycurowany" jakby nieco zmieniał działanie - na takie bardziej "ułożone" i przewidywalne. Generalnie test tuż po wysuszeniu to unikalne doświadczenie.
  • 1 / / 0
Im więcej palisz tym więcej potrzebujesz. Po 1,5 roku ciągłego palenia mocno ograniczyłem na kilka miesięcy (zmieniłem kuchnię). Ostatnio częściej pale, faza zupełnie inna.
  • 3345 / 512 / 0
Ja nie palę wcale w życiu paliłem może z 50 razy. Za każdym razem uwalony jak meserszmitt. Mi wystarczy zwykły lolek na dwóch i już jestem ujebany. Wiem wiem pozazdrościć. Odpowiedź jest prosta: pal od święta.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 50 / 5 / 0
Ja ostatnio paliłem z 2 innymi osobami, które miały zerową tolerancje. Zjaraliśmy po ok. 0.5 gram na głowie i skończyło się to tym, że oni byli w innym świecie, a ja niestety czułem się jakbym wypalił max. pół lufki jakiejś słabej odmiany.
  • 1340 / 525 / 0
Ja serio nie wiem jak Wy jestescie w stanie palic codziennie przez x czasu , kiedys jaralem co 2tyg cala noc , teraz mam wiecej czasu wolnego to 24h co tydzien sobie pozwalam na dlugasna sesje . Po takim dekadenckim dniu juz nie mam kompletnie ochoty przesyt totalny spizgany jak nieboskie stworzenie %-D
Wtedy naturalnie przerwa sama z siebie jest pozadana nie czuje jakbym sobie czegos odmawial czy wzbranial na sile .

Sluchajcie wlasnego ciala a nie bezmyslnych kompulsji , ono wskazuje bezblednie ile potrzeba jedzenia , picia , snu , seksu czy jarania cokolwiek . Tylko my nie sluchamy i z nudow jemy pomimo bycia sytym albo smazymy na sile zeby jakos minal dzien etc.
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 1 / / 0
Pale prawie codziennie przynajmniej lolka. Zwykle kilka dziennie :P
Pierwszy działa najlepiej, bo zwykle jest spożywany po pracy późnym popołudniem, kolejne już nie wywołują takiej "fazy" jak pierszy.

Jak zrobię przerwę kilkudniową to pierwszy lolek kopie jakbym jarał z kolegami dzosza na kilku w liceum :P
  • 437 / 64 / 0
Pale raz na dwa tygodnie, wieczorem tylko i nie zauważyłem wzrostu tolerancji. Może bardziej świadomość jak się obyć z działaniem medycznej marihuany.
Lekarze przypisują różne odmiany co receptę, nie bez powodu. Zmiany odmian pozwalają uniknąć wzrostu tolerancji.
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 17 z 18
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.