4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7208 • Strona 637 z 721
  • 2932 / 798 / 5
Nerwicy nie mam, było minęło, a wywołana była sytuacją życiową, kwasem i trawką.
Magia mefedronu mimo ćpania... Czyli co, walę kwasa i mefedron nie klepie już tak samo według ciebie? Lol
Zresztą napisałem w poprzednim poście.
Narkotyki są dla przegranych
  • 265 / 33 / 0
Ja od wczoraj nawet jak po prostu leżałem to serce biło 130/min a najlepsze jest to znaczy najgorsze że bo mam zegarek co mi mierzy puls i uderzenia serca właśnie i patrze jest 130 sekundę później 80 i tak co chwile czasami mniejsza różnica np z 135 na 100
I nie żebym się chwalił bo niema czym ale ja 30 przerabiałem w tydzień, i tak jak pisałeś wyżej że ty tyle przerobiles ogólnie to nie wiem czy możesz się wypowiadać o magii mefedronu bo to chyba jasne że dalej ta magia jest. A jeśli będziesz miał tolerancję wyjebana w kosmos to żadne MDMA cie nie będzie kopać. Ogólnie jakbyś napisał że przerobiles z ćwierć kilo bk przez niecały rok i dalej cię klepie chociaż w połowie jak na początku to bez kitu byś musiał mnie nauczyć bo mi się nie udało
  • 8676 / 1647 / 2
03 grudnia 2021DelicSajko pisze:
Lol
Zresztą napisałem w poprzednim poście.
Każdy z nas zna swój organizm najlepiej. Skoro wg Ciebie czesze tak jak czesał kiedyś to pewnie tak jest
Jednak tutaj istotną kwestią jest to czy Ty tak to postrzegasz czy inni.

Ja też czułem się zajebiście na ketonach ale to było tylko moje zdanie. Wszyscy znajomi i najbliżsi mieli kompletnie inne zdanie.

Z czasem sam zacząłem siebie obserwować i wprost proporcjonalnie do czasu ćpania ubywało radości z życia i serotoniny
03 grudnia 2021DelicSajko pisze:
Nerwicy nie mam, było minęło, a wywołana była sytuacją życiową, kwasem i trawką.
Psychologowie nazywają to wyparciem 😂
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 876 / 146 / 0
03 grudnia 2021Adrian3760 pisze:
Ja od wczoraj nawet jak po prostu leżałem to serce biło 130/min a najlepsze jest to znaczy najgorsze że bo mam zegarek co mi mierzy puls i uderzenia serca właśnie i patrze jest 130 sekundę później 80 i tak co chwile czasami mniejsza różnica np z 135 na 100
I nie żebym się chwalił bo niema czym ale ja 30 przerabiałem w tydzień, i tak jak pisałeś wyżej że ty tyle przerobiles ogólnie to nie wiem czy możesz się wypowiadać o magii mefedronu bo to chyba jasne że dalej ta magia jest. A jeśli będziesz miał tolerancję wyjebana w kosmos to żadne MDMA cie nie będzie kopać. Ogólnie jakbyś napisał że przerobiles z ćwierć kilo bk przez niecały rok i dalej cię klepie chociaż w połowie jak na początku to bez kitu byś musiał mnie nauczyć bo mi się nie udało
Zegarki na nadgarstku trochę fałszują odczyt i lepiej patrzeć na średnią z ostatniej godziny. No i o to chodzi, że jak tolerancja pójdzie do widzenia i ktoś kto przerabiał duże ilości nawet po długiej przerwie nie będzie to samo co kiedyś.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 265 / 33 / 0
Nie no z biegiem czasu mózg się regeneruje a przynajmniej taką mam nadzieję, i oczywiście nigdy nie wróci się do takiego stanu jak przy 1 kresce, ale jestem prawie pewien że jeśli miałbym 2 lata minimum przerwy to euforia by wróciła
  • 876 / 146 / 0
@Adrian3760, oczywiście że tak. Pewnie nie będzie tego efektu co przy pierwszej, ale i tak będziesz miał na bank super jazdy oczywiście jeśli wcześniej ostro nie latałeś. Ja tak teraz jem co 3-4 miesiące , wcześniej jeszcze miałem prawie rok przerwy i zabawy są naprawdę przednie. Ostatnio miałem lipny temat od vendora, ale wcześniejsze zabawy były naprawdę zajebiste. Przerwy naprawdę robią dużo.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 265 / 33 / 0
Jeśli ostro latałem to pomimo długiej przerwy min 2 lata dlaczego mam nie mieć super fazy? 3 miesięczna przerwa dużo nie zdziałała ale takie dwa lata to człowieku by mnie faza wyrzuciła z butów jeszcze jakbym zajebał połówke na raz...
Tylko nigdy się o tym nie przekonamy bo raczej 2 lata przerwy to nie da rady max 3 miesiące.
  • 14 / / 0
Kto co lubi, no nie. Ziombla znam, co bez tego żyć nie może, raz na fazie po tym dziwił się czemu ludzie chodzą dziwnie, a sam chodził nie wiem, jak to opisać jakby kolan nie uginał xD. Brałem od innych ziomow, biorą niby tylko to, bo tak jak zrozumiałem najbardziej to trzepie. Mówię kurwa, może spróbuję i tak cpan wtedy jeszcze mini maratony takie po tydz dwa, bo temat różnie działał, bla, bla. No i dobra mamy o cenie nie wspomnę, jak pamiętam było to dość dawno 80 z paliwem. No wyglądało jakbym zobaczył brylanty czy coś xD. No ja i z kim tam byłem kompletnie zieloni w tym, kurwa próbuje karta wynieść nie da się twarde, jak skała, wziąłem ołówek i ta końcówka. Lajny nie duże, bo to tylko tescik mówimy tylko wiedzieliśmy,że odlot nic poza tym. Walimy kurwa chwilę poczekaliśmy nie pamiętam czy miałem ból czy nie, chyba nie, bo to jeszcze te czasy, co mi lajny, szczurasy, jak wolicie wchodziły masełko xD, no i to też zero bólu, ścieka. Czekamy tego wgniotło rusza głowa jakoś, tak zmulonie jakby był zjarany. Ja wtedy stałem i też czułem, że coś nie tak są te kończyny, usiadłem na chwilę, ale mnie wgniotło w fotel ja pierdole. Jakbym nie paraliż za dużo, odleciał jak ptak lekki taki. Stan nie znany mi byłem wtedy lekkim żółtodziobem w tematach stymach, a na pewno innych niż uliczna fecia. No czułem jedynie to walnelismy wciągu 30 min po polce, gadka lepsza bynajmniej u mnie to standard wypierdol ki lepsza niż po feci, ale żeby była nie zwyciężona moc czy coś to nie bardzo. Gdy się w końcu ruszyłem no czułem pobudzenie nieźle jakby obraz się przesuwał nie wiem, jak to wytłumaczyć, ale średnio mi się to podobało. ALE byłem na Vivie i jeblem szczurka na klozecie z pół mówię chuj tam, jeszcze czasy kozak zatok i grubasy mogłem na lajcie. No kurwa rozchulalo mnie,że sam siebie nie poznałem i pewniejszy byłem i laski wyrywałem, tańczyłem nawet gdy nie umiem i nienawidzę, ale wtedy wszystko było inne,płynne, takie łatwe. Tutaj mi się to podobało, ale gdy chciałem następnego dnia to tak sobie, może słabe dojście lub nie dla mnie. Słyszałem,że łatwo można zrobić domowo, ale zostaje przy niezawodnej feci, polecam gdy ktoś lubi polecieć i wiele innych aspektów z tym związane,sami wiecie,bo tu wiele generałów zapewnie walenia w kanal lub kanały jeśli ma ktoś takie udogodnienie. Pozdro:p, a no i co mówiłem o ziomie,że leci na tym dla niego to,jak tlen no to psycha już i sam on zniszczony. Uważajcie na siebie nie tylko po meth, wszystko z ograniczeniem i z głową będzie najlepsza chwila z życia:)
Uwaga! Użytkownik LegendaOneSHOT nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 876 / 146 / 0
Jak ostro latałeś to dwa lata na pewno poprawi twój stan, ale też nie będzie tego co na początku, ale myślę że jak sobie zakodujesz w głowie że lepiej nie będzie to się będziesz dobrze bawić ;)
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 1089 / 150 / 0
Dobra Pany trochę offtop się zrobił, proszę wrócić do rozmowy nt. mefedronu.
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

chad / hyperwrb@tutanota.com
ODPOWIEDZ
Posty: 7208 • Strona 637 z 721
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.