Ciekaw jestem jak wygląda to ćpanie u użytkowników z większym przebiegiem.Jak się zmieniło w porównaniu z młodością i jak wyglada teraz..
* ziolo full natural trudno dostac i tylko u rolnika bezposrednio najlepiej
* amfetamina czy meta czysta niemieszana tez trudno dostac i z tego powodu malo cpamy, tj trzeba sie najezdzic a nikt az takiego parcia nie ma chyba ze jest zagrozenie korona jak teraz
* alkohol to tylko czysta i to dobrej jakosci
* z sajko to tylko grzyby prosto z laki albo wysuszone samodzielnie zbierane albo hodowane w domu chociaz dobry kwas tez sie trafi ale ostatnio to tylko grzyby
Lekow nikt nie bierze, ani nigdy nie bral, za to wszyscy mocno odklejeni i jakos idzie do przodu.
Odklejenie po ziole jest ok jesli nie ma sie wrodzenego schizo. I jesli nie zyje sie w nim zbyt dlugo ani nie naraza na stres.
Na przestrzeni dziejów zmieniło się jedynie podejście. Nie dogmatyzuję używek.
Każda substancja pasuje do określonych sytuacji.
Pójdźmy za przykładem białego wina do dań rybnych.
Podobnie może być z blancikiem o wschodzie słońca latem gdzieś w Rosji . (zapożyczone z anegdot)
Tudzież klonikiem podczas aktywnego dnia, czy kawą o poranku.
Eto mój sposób korzystania. :)
Przed zastosowaniem, skontaktuj się z grabarzem i opłać kwaterę.
...since 2006
Za to alkoholu praktycznie w ogóle nie piję. Mój organizm od zawsze był niekompatybilny z tą substancją, a i teraz jakoś okazji jest mniej (jednak mały rausz na spotkaniu towarzyskim jest jak najbardziej spoko IMO).
Wiadomo ,że 40 latek nie będzie biegał wykręcony po ulicy, ale ten czas spędzi zupełnie inaczej.
Ziółko palę praktycznie codziennie, MDMA - no kilka razy w roku, przez święta i sylwestra wjechał nawet Polak.
alkohol nigdy mi nie służył i praktycznie nie spożywam.
Ja już grubo po trzydziestce, można powiedzieć że ćpie od dziecka, bo zaczynałem jako czternastolatek. Zauważyłem pewną zależność, zwłaszcza u wyjadaczy, większość ludzi wraz z wiekiem zmienia preferencje. Widzę to na przykładzie swoim, swoich znajomych czy nawet wielu forumowiczów.
Za małolata ćpa się przeróżne, łatwo dostępne gówna. Idealnym przykładem takiej używki jest DXM, okrzyknięty swego czasu chociażby na tym forum używką kinderćpunów.
Z czasem człowiek staje się bardziej wybredny, potrafi ogarnąć dragi, do których wcześniej nie miał dostępu, wchodzi się na wyższy level. Na starość niektórzy ograniczają albo nawet rzucają wszystko, inni rzucają jedno substytuując się drugim, inni wpierdalają się jeszcze bardziej w coraz cięższe rzeczy. I tak jak plagą wśród dzieciaków jest lub był np. DXM, tak plagą wśród wyjadaczy jest przede wszystkim benzo, raczej słabo dostępne dla małolatów, tak jak większość ćpania na receptę.
Ja w życiu przeszedłem drogę od kinderćpuna (choć w moim przypadku to określenie na wyrost) do starego narkomana, przerobiłem trochę tematów, zestarzałem się i dziś nie kumam jak kiedyś mogłem brać rzeczy, na które dziś bym nawet nie spojrzał. Zaczynałem od mj, dxmu, kodeiny, efedryny, gałki muszkatołowej itp. Obecnie pierdole większość dragów, na czele z jakimikolwiek eksperymentami, stosuje tylko benzo i mj. Nałogowo.
Okazjonalnie - nie odmówiłbym chyba tylko LSD czy dobrego koksu. Czasami zdarza mi się nie odmówić fety, potem żałuje, no ale gdyby nie ona to nie powstałby ten post.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.