Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
Druga sprawa mam problem z buprą bo jestem na dużej dawce dobowej (16mg ale czasem zjadam nawet 24 !), haju nie ma ale do wstania z łóżka mi to potrzebne jednak i nie wiem jak ja mam bezboleśnie przejść na coś innego. (koda/tramek/PST dziennie + okazyjnie oxy/mst). Dwa boje się o tolerancje i to czy po ponad roku leczenia powrót do opio da mi tą samą frajdę/spełnienie czy też będę tylko chodzić wkurwiony i żałować (wiem chwilowe spełnienie ale o niczym innym nie myślę już dziennie teraz zwłaszcza na długich wycieczkach rowerowych ... , a sport miał pomóc z nałogiem XD, ostatnio nawet nostalgie łapie mijając miejsca gdzie się kiedyś ćpało ). Doszło już do tego, że mi po głowie chodzi już czasem z niedogrzania zbyt długiego przejście na syrop to chyba lepiej uciekać stamtąd po prostu bo metadon to nie na moje doświadczenie, a tylko spieprzy mi receptory i ile będzie fajnie 2 tygodnie jak czytałem, a potem to samo. Z MDMA tak miałem że wpadłem w roczny ciąg (nie codziennie wiadomo), a potem odczekałem aż się receptory zregenerowały i niby było fajnie ale raz i jakoś nie warte to już zachodu przestało ciągnąć i nie używam wcale. Ostatecznie boję się, że z opio się napocę 3 doby nie jedząc bupry i spotka mnie to samo a potem zaś czekać z dobę co najmniej na powrót do B.
Ogólnie jeśli ktoś z sukcesami żongluje miedzy programem/buprą, a ćpaniem i zechce się podzielić jak to robi, jak z tolerancja, jak sobie nie zrobić krzywdy oprócz oczywistości że do bupry nie wracać bez uczucia zejścia to bardzo doceniłbym doświadczenia wasze.
Od siebie powiem, że program fajna sprawa pomógł mi dokończyć studia znaleźć pracę ustabilizować życie ale nie zabił głodów psychicznych i potrzebuję znów pożyć na krawędzi, żeby nie umrzeć z nudów(mimo hobby, planów, związku, pomysłu z medycyną wciąż nie zdecydowanego). Gdybym wiedział gdzie jechać i jak się zabrać za to oraz miał z kim to bym wyjechał na czeskie wakacje (bo to chyba już bądź niedługo? a nie miałem okazji nigdy być). Auto, namiot i czas jest ale samemu z dziewczyną pewnie byśmy szybko na dołku wylądowali albo se tylko przypału narobili :D
Pozdrawiam mam nadzieje pasuje do działu bo niby o buprze ale też po trochu o wszystkim, za błędy przepraszam dużo rolek poszło dziś więc tekst rozwlekły ale po ostatnim wymęczeniu mnie o pisownię starałem się pisać czytelniej (nie wiem na ile wyszło).
Pozdrawiam i czekam na jakieś informacje konkretne wciąż jeśli ktoś takowe posiada, przypomnę:
-jak wygląda kwestia wypisywania i wpisywania ponownie na program
-jak wygląda tolerka po buprze na kodę,tramadol,PST,oxy, morfę
-mam redukować te 16mg np przez tydzień jak najniżej potem przerwa i się przebijać łatwiej czy od razu odciąć bupre pocić się z 3 doby i coś wziąć tramadol pierwszy ?
-czy ktoś zrezygnował z suboxonu i żałował bo nie było już takiej fajnej fazy jak dawniej albo wręcz przeciwnie niebo na ziemi ponownie (jeśli tak to czy wrócił na program żyje i jest w stanie opowiedzieć ? XD chociaż wesoła minka nie na miejscu)
Wszystko wesoło jest jak obiad u teściów
I jak dostajesz wpierdol kopią od razu w sześciu.."
Comfortably Numb
wawi112 vol2.
bupra nie jest wcale taka zła, pod warunkiem że robisz szybki tappering. Przy twoim stażu na majce redukcja powinna trwac max 7 dni. Zaczynajac od 8,4,2,2,1, o.5 mg. W ten sposob przykryjesz wiekszość zwały z majki i jedyne z czym sie będziesz musiała zmierzyć to rowerki prze pare dni i depresja.
Ja obecnie robie cos podobnego ale jednak na odwrót. Schodze z espranoru ( opłatki bupry wydawane w uk ) w dawkach 2 lub 4mg wciągane. Jestem już zmęczony przechodzeniem tego znowu przez kolejne 4-5 tygodni i stwierdziłem, że pierwsze 10 dni będe walił 200mg oramorphu i hery na przemian. Pierwsze trzy doby po odstawce agonistôw miałem dosłownie jedne z gorszych dni w życiu ale już czwartego nia nagle znalazłem sie w drugiej fazie odstawki bupry, czyli zero łzawienia, smarkania i depresji. Jedyne co pozostało to roweki, lekkie bole i zmeczenie które jeszcze pomęczą pare tygodni.
Co do skoku w bok , zrobilem jeden wczoraj, żeby tylko byc w stanie sie wykompac, przespac godzine i zjesc cos lekkiego. Przyznam sie, że delikatnie cofnelo mnie to krok do tyłu, ale motywacja i pozytywny mindset pozostal. Jeśli zrobisz to jedyny raz, nie zaszkodzisz sobie a na pewno odpoczniesz i zbierzesz siły aby kontynuować swojà podróż. Tylko prosze nie przekraczaj wiecej niz 1mg i tylko pod język.
15 września 2021SchizoDoll pisze: ...
Po mniej więcej trzech dobach bupra przestaje działać i możesz się dalej upadlać swoim ulubionym mózgojebem.
Oczywiście nigdy nie rób w drugą stronę, bo przyjęcie bupry przy ćpaniu agonistów kończy się skrętem instant.
Nie dostałem też dostatecznie wyczerpujących odpowiedzi na temat jak wyglądać może moja tolerancja po buprze 16-24mg/doba aktualnie (półtorej roku od rozpoczęcia) duża, mała, ta sama jak przed ? Bo może najlepszym wyjściem będzie zredukować jakoś w tydzień buprę, spać te 3 dni przejść na inne opio na 2-3 tygodnie aż bupra wyjdzie, a potem wychorować zwykłego tygodniowego skręta i dać se spokój, nie pomyślałbym, że tak pomyśle ale jeśli ktoś chce iść na program się leczyć to niech wie, że nie bupra czy metadon dają największą szansę na rzucenie nałogu bo one uzależnią tak samo jak inne opioidy tylko to co się tam zobaczy i przeżyje może doprowadzić to całkowitego zmiany poglądów z "pogodzę życie z opio bo jestem politoksykomanem i będzie fajnie" na "a jakby tak spróbować jednak żyć bez widząc w jaki koszmar wprowadziło to innych?"
scalono - WRB
Nie mogę już edytować więc proszę o scalenie ale mam wreszcie info i moje obawy zostały zażegnane bo zamieniają nam tylko suboxone na bunorfin co tylko na zdrowie wyjdzie i w takim razie zostaję w miejscu w którym jestem, jeśli jednak ktoś będzie miał dość doświadczenia odpowiedzieć na moje pytania dotyczące bupry to śmiało, jeśli nie może sam kiedyś o takowe ten temat uzupełnię kto wie. Najbardziej interesuje mnie ile trzeba czekać, jeżeli miałoby się przejść na metadon oraz czy bupra działając antagonistycznie może redukować w jakiś sposób tolerancję na w przyszłości konsumowanych agonistów.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.