Taka paczka kosztuje jakieś 450 zł - rzekomo prosto z Californii.... tylko czy ktoś to w ogóle potrafi zweryfikować? W dzisiejszych czasach można sobie zamówić takie torby z dowolnym nadrukiem + hologramy. Kazać wydrukować "Wedding Cake Gelato OG - made in California USA" i do środka pakować Big Bud'a (w sensie taką bardzo produktywną odmianę) autorstwa rodzimych Wietnamców.
Na jednym z teledysków popularnego rapera (Żabson) widać takie palenie i... pestki w topach... Ale skoro napisane, że z Kali, to musi być z Kali, bo kto w tej branży oszukiwałby dla pieniędzy....? : )
Rozbity cartridge nad małym ogniem zapalniczki i z lufka w ryju zwapowałem i grubo się upaliłem
Potrzeba matką wynalazków
11 listopada 2021IamYourFather pisze: Wydaje mi się, że po prostu nie każdy ma z takim zjawiskiem do czynienia. Ja osobiście tak mam, jestem szczęśliwie w tej grupie, która pomimo długiego stażu (>10 lat) uwalają minimalne ilości, dosłownie 1 buch mi wystarczy na fazę przy świeżej głowie.
Puch ze skrzydeł nietoperza,
Język żmii, ogon szczura,
Żądło osy, mózg jaszczura,
Sępi pazur i psi ozór;
Aby czar był nie na pozór,
Lecz prawdziwy skutek wywarł,
Rzuć to w kocioł, gotuj wywar!
Też przerabiałem "lęki" (choć ja bym to inaczej zdefiniował - "dziwne" myśli, które wywoływały niepokój). Zawsze na początku było "o k...a ale się zjarałem - i co teraz... jak ja do domu wrócę, żeby ludzie nie poznali".
Chyba po kwasowym doświadczeniu (mocno okraszonym ziołem) dotarło do mnie, że psychodela po zielsku jest do opanowania i od tamtej pory każde mocne palenie zaczyna się od "o k...a, ale dobrze się zjarałem".
W dodatku od lat palę już niemal wyłącznie swoje, które bez problemu potrafię trzymać w ryzach. Celuję też głównie w odmiany z przewagą Indica, które raczej dobrze wbijają w fotel, niż powodują w głowie jakiś zamęt. Niemniej dobrą sativą też nie pogardzę i uwielbiam swoją Cinderella 99 z tego sezonu. Faza jest bardzo radosna + te wszystkie efekty typu muzyka brzmi 100 x lepiej.
Z tego powodu u mnie leki nie opieraja sie na tym, ze nie ogarniam fazy czy samym faktem zbyt mocnego "zrobienia", opieraja sie na tym, ze ciagle sie nakrecam jakbym mial zaraz zemdlec, dochodzi hiperwentylacja, obraz klatkuje etc. Oczywiscie moge sie zjarac ostro na podkladce z rolek czy alpry (co generalnie uwielbiam, diazepam + mocna indyja, dobry film i jestem przeszczesliwy), ale to raz na ruski rok, na pewno nie co dzien
Poza tym wiek tez robi swoje. Znam gosci, ktorzy hurtowo jarali dzien w dzien, nigdy nie bylo mowy o zadnym przedobrzeniu (ba, sam tak mialem). Teraz wiekszosc z nich narzeka na ataki paniki badz leki, czesc calkowicie rzucila ziolo i uzywki. Wiek nie ten, glowa nie ta, a zielsko z roku na rok coraz mocniej jebie w baniak.
Takze droga mlodziezy (pelnoletnia oczywiscie); korzystajcie z zycia poki mozecie, bo starosc moze was pokarac atakami paniki.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
"Mam otóż taki problem. Obecnie korzystam z tabsów, koda i te sprawy. Ciekawa jestem jak on korzystał z tabsów, kody i te sprawy skoro zadał takie pytanie Chciałem teraz przerzucić się na mj, ale nie jestem pewny gdzie kupić, aby było incognito i dobry stuff. Znalazłem taką stronę (tu jest stronka z zakupem nasion) I tu drugie pytanie. Czy kupione tak ziarna mogę przemielić i z nich korzystać? Czy trzeba je sadzić xD Wiem, że głupie pytanie, ale jestem żółtodziobem w tym temacie. I ile jedno ziarno średnio ma gram?"...
Zdecydowanie przemielic i wciągnąć przez lufkę nosem;-)
Patrzcie jak Ruscy palą bongo
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.