Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 2939 • Strona 276 z 294
  • 482 / 95 / 0
Ja mając nadczynność tarczycy miałem ciągłe uczucie zimna, lodowate stopy i dłonie, gęsią skórka i pocenie się, wilgotna skóra. Całe szczęście thyrozol załatwił sprawę.d
  • 205 / 38 / 0
@anonimowy18Ja odwrotnie, było mi ciągle gorąco,reszta identyczne objawy. Tyle,że ja nie byłam leczona thyrozolem. Najgorsze jednak było kołatanie serca i ciągłe zmęczenie + brak ochoty na cokolwiek
Uwaga! Użytkownik caroo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 600 / 107 / 0
Zarówno nadczynność jak i niedoczynność tarczycy to podstępne jednostki chorobowe zbierające każdego dnia swoje żniwo w postaci objawów psychiatrycznych i nie tylko. Rozwijają się powoli na początku dając bardzo niespecyficzne symptomy. Zwłaszcza objawy niedoczynności tarczycy to "Anhedonia, trwałe zmęczenie, brak motywacji", warto się wybrać do lekarza pierwszego kontaktu bądź endo i zbadać TSH, a okazać się może że nasze wszystkie problemy i masa zbędnych supli to tylko nieleczone zaburzenie endokrynologiczne, które łatwo można skorygować niejednokrotnie jedną tabletką dziennie. Pamiętajcie żeby hormony tarczycy brać na czczo godzinę przed śniadaniem. Kawa, herbata czy suplementy co najmniej 4 godziny później.
"Głębia ziewa na powierzchni,
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
  • 205 / 38 / 0
Przerabiałam to i totalnie się nie zgodzę z tym zwłaszcza przy niedoczynności. Przyspieszony metabolizm powoduje , że człowiek czuje się potwornie zmęczony, chronicznie i przewlekłe a jedyne na co ma ochotę to sen. Takie przewlekłe zmęczenie prowadzi tylko do jednego, do braku chęci na cokolwiek, człowiek jest totalnie zdemotywowany. Do tego dochodzą zszargane nerwy, dosłownie bez powodu. Co do jednej tabletki?Przy nadczynności jedna piguła nie zdziała kompletnie nic. U mnie leczenie trwało przez rok i przez ten rok towarzyszyło mi ciągle uczucie zmęczenia. Nie generalizuj;)
Uwaga! Użytkownik caroo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 81 / 4 / 0
14 sierpnia 2021archimedes pisze:
Rok po zaprzestaniu okazjonalnego przyjmowania koko, i wciąż walczę ze sobą aby cieszyła mnie rodzina. Kiedy to wróci bo jestem obojętny do granic :( źle mi z tym )

Anhedonia, trwałe zmęczenie, brak motywacji To ja w 100%

Nie wyobrażam sobie siebie jak bym leciał na sportowo ….czyli co weekend etc .
Zainteresuj się środkami zwiększającymi ilość receptorów dopaminowych. Fenylopiracetam albo N-acetylocysteina.Te 1 dużo mocniej działa.Drugie to suplement. Jedno i drugie trzeba kilka miesięcy aby efekt był stały,nie potrzeba przy tym ogromnych dawek,małe wystarczą.
  • 146 / 8 / 0
Sam na to cierpię i wiem jakie uciążliwe to jest. Najśmieszniejsze że rozwiązanie tych przypadłości jest oczywiste. Anhedonia i trwałe zmęczenie, to nie problem a rozwiązanie. Wystarczy zrobić to co czujemy czyli do łóżka spać ile się da a później leżeć i patrzeć w sufit. Gwarantuje że szybko przyjdzie wam ochota na zrobienie czegokolwiek. Oczywiście różnica jest kiedy otocznie wywiera nacisk, ale w zdecydowanej większości przypadków sami się sabotujemy. Kiedy jesteś skrajnie odwodniony to chyba nie wmawiasz sobie że masz nie pić? To czy kiedy jesteś potwornie zmęczony powinieneś na siłę podejmować byle działanie? Nasza kultura jest zaprzeczeniem natury.
  • 1212 / 236 / 0
Chec przed rozpoczeciem dzialania a chec w trakcie dzialania to dwie rozne sprawy. Czesto okazuje sie ze najgorzej jest zaczac a w trakcie okazuje sie ze nie bylo wcale tak zle a czasami wrecz przeciwnie.
  • 146 / 8 / 0
Oczywiście że tak, to o czym pisze to raczej coś w rodzaju wyczulenia receptorów. Poza tym wszystko to traci znaczenie w sytuacji kiedy decyzja podejmowana jest na długo przed pojawieniem się jej w zasięgu "świadomej" percepcji.
  • 1212 / 236 / 0
czyli lepiej pierw przyblizyc zasieg swiadomej percepcji mimo checi polozenia sie w lozku (jesli nie robilo sie wczesniej niczego wyczerpujacego)
  • 146 / 8 / 0
Chodziło mi o to że wolna wola, ego sytemy przekonań to nie istniejące koncepcje. Wszytko co się dzieje jest wynikiem bodźców lub zapamiętanych schematów. Prawda wyzwala i pozwala odpuścić. A to uspokoi umysł który wie że nic nie znaczy i że go nie ma i nie ma nic do zyskania prócz kolejnych iluzji. To jest kwas do przełknięcia. I bardzo ciężko to zaakceptować.
ODPOWIEDZ
Posty: 2939 • Strona 276 z 294
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.