Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 1908 • Strona 129 z 191
  • 617 / 163 / 0
23 września 2021Romek12 pisze:
20 września 2021RafalKoral pisze:
Zależy od ziółka i temperatury.
Rozumiem ze nizsze temperatury to mniej zapachu? Ale pewnie tez nieco inne dzialanie.
Tak, dokładnie, działanie prozdrowotne różne w zależności od temperatury:

120 - THCA - działanie wspomagające sen
130 - CBDA - działanie przeciwzapalne
155 - THC - działanie przeciwbólowe, zwiotczające mięśnie, zwiększające apetyty
165 - CBD - działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, hamujące skurcze mięśni
176+ - THC - działanie znieczulające
  • 29 / / 0
Jaka jest technika wapowania? Moge sobie wapowac na 155 i jak juz nie ma pary to rozumiem ze koniec. Jak przekrece na 180 to da rade cos jeszcze odczuc? Czy moze przez wysuszenie juz suszu nic z tego?
  • 11996 / 2343 / 0
To że nie widać pary, nie znaczy, że jej nie ma. Jeśli powietrze jest suche i ciepłe, to pary możesz niemal w ogóle nie zobaczyć. Dużo zależy jeszcze od urządzenia.
Poczekaj na zimny, wilgotny wieczór i wydychaj przez okno - zobaczysz wielkie kłęby pary nawet przy ósmym zaciągnięciu się.
Nie ma jednej techniki wapowania. Możesz zacząć od 160 C i skończyć na 210 C. Możesz równie dobrze od razu rozpocząć od 210 C i nie zmieniać temperatury. Każdy sposób przynosi nieco inne efekty.
  • 738 / 133 / 0
Wszystko zależy od urządzenia. Te wskaźniki temperatur potrafią być nieprecyzyjne zwłaszcza w tańszych vaporizerach. Tak samo spotykam różne opisy temperatur dla poszczególnych kanna. Najlepiej samemu próbować.
  • 617 / 163 / 0
25 września 2021Romek12 pisze:
Jaka jest technika wapowania? Moge sobie wapowac na 155 i jak juz nie ma pary to rozumiem ze koniec. Jak przekrece na 180 to da rade cos jeszcze odczuc? Czy moze przez wysuszenie juz suszu nic z tego?
Tak myślę każdy sobie z czasem wyrabia własną technikę jaka jemu pasuje. Jak wspomniano wyżej sporo zależy od własnych predyspozycji i upodobań. Wysokie temperatury zazwyczaj oznaczają mocniej odczuwalne działanie i bardziej intensywny smak i zapach. Niższe są mniej odczuwalne ale za to mogą być bardziej pomocne w leczeniu różnych schorzeń, przykładowo nerwobóli czy depresji.
Jak nie będzie już pary na 160 to przestawiasz na 180 i znowu jest jej całkiem sporo. I tak jak wyżej wspomniano sporo zależy od urządzenia, te z wyższej półki potrafią zdziałać cuda.
Gdybyś nie chciał przykładowo zbyt silnego działania nasennego możesz zaczynać i kończyć na 160. Po takiej sesji susz nawet nie będzie ciemno brązowy i będzie doskonale nadawał się do zrobienia sobie herbatki na noc, a pary nadal przy takiej temperaturze powinno być sporo. Choć to też zależy od suszu jak bardzo jest żywiczny.
Jeśli chodzi o moc i siłę działania to moim faworytem jest vapcap, tyle że nie ma elektroniki, co dla mnie jest ogromnym plusem ale w sumie nie będziesz wiedział na 100% czy temperatura była 200 czy 210. Zobaczysz dopiero jak odsłonisz komorę i susz będzie ciemny. Jak używałem Fenixa to wciąż miałem jakieś obawy, że wdycham opary plastiku czy aluminium %-D Używając vapcapa mam w tym względzie spokój. Można go też nagrzać tylko 2 razy zamiast 4 i wtedy susz będzie tylko lekko brązowy, a działanie uzyskamy typowo terapeutyczne. Po 4 podgrzaniach susz w sumie nie nadaje się już nawet na herbatę ale wciąż nie ulega spalaniu więc nadal znacznie zdrowszy niż palenie, a działanie przyprawia o zawrót głowy, dosłownie :liść:
  • 30 / 4 / 0
Ja jak używałem Fenix mini to para była tak gorąca, że na drugi dzień bolało mnie i drapało gardło. Sytuacja diametralnie zmieniła się gdy zacząłem stosować wapo Mighty. Różnica kolosalna. Wyciąga z suszu absolutnie wszystko co można wyciągnąć. Para jest bardzo dobrze schłodzona. Zero bólu gardła i drapania. Jego cena jest dosyć wysoka, ale warta tego. Teraz wapowanie to czysta przyjemność. Jak dla mnie ze 2 klasy wyżej niż mini.
  • 617 / 163 / 0
Nie dziwię się wcale to jak porównać małego fiata do mercedesa. Też jak używałem Fenixa to miałem chrypkę i przesuszone gardło.
Codzienne używanie vapcapa w sumie skutkowało tym samym do momentu dodania ustnika chłodzącego 3d. Nie zmieniałem ustnika metalowego na szklany tylko tak jak napisałem domontowałem dodatkowo za pomocą przejściówki zrobionej własnoręcznie, szklany ustnik, a dokładnie 12cm grubą fifkę. Efekt wyśmienity i zero przesuszonego gardła. Sam z siebie vapcap nagrzewa się kolosalnie i jest za krótki moim zdaniem ale można go łatwo usprawnić. Koszt w sumie dobrej jakości długiej i szerokiej fifki ze szklanymi chłodzącymi kuleczkami w środku, max 10zl + przejściówka, to 1,5cm elastycznego szerokiego gumowego wężyka z zoologika, 2 zl za metr %-D
  • 11996 / 2343 / 0
Ja też czasami czuję podrażnione gardło, jak przeszarżuję z temperaturą w moim starry 3.0. To i tak nic w porównaniu z paleniem, ale irytuje.
  • 29 / / 0
Ktory jest najlepszy elektroniczny waporyzator przenosny na obecna chwile? Mighty+?
  • 3 / / 0
26 września 2021RafalKoral pisze:
25 września 2021Romek12 pisze:
Jaka jest technika wapowania? Moge sobie wapowac na 155 i jak juz nie ma pary to rozumiem ze koniec. Jak przekrece na 180 to da rade cos jeszcze odczuc? Czy moze przez wysuszenie juz suszu nic z tego?
Można go też nagrzać tylko 2 razy zamiast 4 i wtedy susz będzie tylko lekko brązowy, a działanie uzyskamy typowo terapeutyczne. Po 4 podgrzaniach susz w sumie nie nadaje się już nawet na herbatę ale wciąż nie ulega spalaniu więc nadal znacznie zdrowszy niż palenie, a działanie przyprawia o zawrót głowy, dosłownie :liść:
VapCap to świetny sprzęt. Ogromną zaletą jest jego odporność na uszkodzenie. Przy suszach CBD faktycznie po ok 2 podgrzaniach nic nie leci, przy klasycznych dobrej jakości czasem 10 podgrzań to mało. Moment gdy para już nie leci jest wyraźnie wyczuwalny w smaku - pojawia się taki popcornowy smak.

Inna sprawa, że użytkowanie VapCapa jest nieco bardziej skomplikowane niż vapa elektronicznego, trzeba też uważać by się nie poparzyć, co w przypadku mocno nieporadnego stanu może się przytrafić.

Jest genialne rozwiązanie czyli grzałka indukcyjna. Jeśli ktoś jest obeznany w temacie elektroniki to sobie poradzi. Sam stworzyłem takie urządzenie i to wersji bardziej zaawansowanej, niż większość możliwych do kupienia modeli.

Obsługiwanie VapCapa z taką maszynką to czysta przyjemność - wkładasz naciskasz przycisk, czekasz kilka sekund, enjoy, repeat.

Dobór czasu grzania pozwala uzyskanie takich efektów jak się chce. W przypadku grzania palnikiem, temperaturę dopasowuje się przez grzanie w danym miejscu nasadki, bliżej bądź dalej od końca.
ODPOWIEDZ
Posty: 1908 • Strona 129 z 191
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.