Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7334 • Strona 664 z 734
  • 4603 / 2177 / 1
@praptak
Najpierw porozmawiaj z kobietką od psychioterapi. Zobacz co zaproponuje. Zaktywizuj się choć trochę. Odstaw te zielsko, bo zakładam że przez to gówno jesteś permanentnie upierdolony i dlatego gacie zmieniasz dopiero jak się łamać zaczynają. To można robić z dnia na dzień bez szkód ogólnych. Jeżeli natomiast uświadczysz "zespołu odstawiennego" po trawie, to już chyba tylko ośrodek zamknięty, bo psychikę masz tak zoraną że trudno o bardziej.
alprę w takiej ilości i po takim czasie, odstawić będzie łatwo (o ile ruszysz dupę z domu i zaczniesz normalnie żyć). Nie jest to tragiczna dawka. Niemniej nie odstawiaj z dnia na dzień. Akurat w tym przypadku zrób to stopniowo (np w ciągu 2-3 tygodni). Leki które dostałeś potrzebują czasu by się w pełni rozkręcić, także bierze je mimo, że teraz nie działają, lub działają słabo. Generalnie czas na przebudzenie.
  • 14 / 3 / 0
@WALLSTREET
Dzięki, nie dam rady już tak żyć, zbrzydło mi, jak to Wincent ujął:
Pierdole, ja już jestem emeryt, ja już tego nie żre kurwa. Czas się, kurwa, nie wiem wreszcie ustatkować do chuja, zrobić cokolwiek ze swoim życiem kurwa. Nie wiem, poszukać roboty, znaleźć jakąś dupę, a nie żeby tylko biało i zielono w tym życiu kurwa. Ja już tego nie żre.
Zapisałem się na terapię, obym dał radę...
@DexPL
W sobotę wyszedłem na rower, bez papierosów, bez trawy, jak mi było dobrze, szkoda, że tylko jeden dzień.
alprę zacząłem łykać od soboty 0.5 dziennie, od jutra zacznę 2x0.25, a po 3 dniach 1x0.25 z 3 dni i koniec.
Właśnie mam coś takiego w sobie, że jak piję to do odcięcia, jak palę to też bez opamiętania i nie potrafię nad tym zapanować.
Papierosy zamieniłem na wkurwiające iqos, trawę tylko w podgrzewaczu (wcześniej ciągle bongo i/lub jointy), miałem jarać wieczorem, ale rano przy kawie ręce samoczynnie nabiły podgrzewacz i się upierdoliłem. Ale już nie kupuję, ostatnie 5 wypalam i dupościsk, oby długo nie trzymał.

Dam znać za miesiąc
  • 135 / 21 / 0
Hejo, wczoraj wizyta u psychiatry i zeszłam do 1mg z tych wielkich dawek alpry 🤧
Następna wizyta 20 września , policzyliśmy razem i cały proces schodzenia z 6, 7 mg do 1mg trwał 3 miesiące
Obecnie dodała mi jeszcze chloroprotgixen i fajnie mnie wycisza ale czytałam głównie złe opinie co myślicie ?
Biorę Serataline , 1mg benzo i teraz mam brać 2x dziennie ten lek.. Dekapine miałam przepisana ale nie biorę jej he
No bo co? No bo mogę
  • 135 / 21 / 0
Ale się nie spodziewała chyba 😂wyznała mi ze widziala dla mnie tylko jedna drogę w stanie w którym do niej przyszłam odwyk ..Odrazu było skierowanie xD
No bo co? No bo mogę
  • 19 / 10 / 0
25 sierpnia 2021Ola76 pisze:
Hejo, wczoraj wizyta u psychiatry i zeszłam do 1mg z tych wielkich dawek alpry 🤧
Następna wizyta 20 września , policzyliśmy razem i cały proces schodzenia z 6, 7 mg do 1mg trwał 3 miesiące
Obecnie dodała mi jeszcze chloroprotgixen i fajnie mnie wycisza ale czytałam głównie złe opinie co myślicie ?
Biorę Serataline , 1mg benzo i teraz mam brać 2x dziennie ten lek.. Dekapine miałam przepisana ale nie biorę jej he
Powiem Ci na pocieszenie, że od 2 tygodni jestem czysty od Clonazepamu, który brałem 7 lat w dawkach 2-cyfrowych i czuję się.....................
no po prostu zajebiście, energia i w ogóle nie odczuwam żadnych lęków, śpię bardzo dobrze.
Do 1mg zjechałem sam, a potem poszedłem na detox i tam mi redukowali: 1-0,5-0,25-0,125, żadnych zamian na Relanium. Poszło praktycznie bezboleśnie. Swoją drogą poznałem tam naprawdę fajnych, inteligentnych ludzi i bardzo miło wspominam spędzony tam czas.
Jako wspomagacze brałem: Karbamazepinę 100-0-200, Pregabalinę 300-0-300, Kwetiapinę 0-0-100 i przeciwlękowo przy dawce klona 0,25mg lekarz dorzucił mi Fluanxol 0,5-0,5-0,5, który zadziałał bardzo dobrze i w dodatku podniósł mi samopoczucie (działanie na dopaminę).
Bardzo dużo zależy od psychiki, wydawało mi się, że dawka 1 mg jest nie do ruszenia dla mnie, a tu okazało się, ze jak nie dostanę więcej niż 0,5 to muszę to zaakceptować i nic wielkiego się nie działo.
Uwaga! Użytkownik Buzzer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 135 / 21 / 0
Gratuluje ;) u mnie dalsza walka
No bo co? No bo mogę
  • 135 / 21 / 0
No i jestem na 0,5 ...Pierwszy dzień .
Generalnie w ciągu 3 miesięcy udało mi się zredukować jak dla mnie wielka dawkę do 0,5 mg
Mam porównanie bo odstawiałam raz na zimno na własna rękę tez po rocznym ciągu i jedyne czego się nabawiłam to mocnej deprechy , strasznych leków i cierpienia które nie mijało póki znów nie wjebalam się w benzo
Obecnie po ponad rocznym ciągu i odstawieniu alpry pod kontrola dobrego psychiatry , zdecydowanie polecam ta druga opcje . Powiem wam ze nie jest zle , całkiem dobrze się czuje , wychodzę do ludzi nie mam fobi społecznej itp
Nigdy nie tracicie wiary ze uda się z tego wyjść mam na myśli mocno wjebanych w benzo jak ja byłam , tez myślałam ze już z tego nie wyjdę ... ale porównując to do jakiego stanu się doprowadziłam tak wielkimi dawkami , to jakie paranoje miałam w głowie , myśli samobójcze 😉Dziś jestem w chuj dumna ze podjęłam ta walkę o siebie
I jestem , żyje mam się całkiem całkiem
Powodzenia !
No bo co? No bo mogę
  • 1665 / 281 / 0
Ok 45 dni pod wpływem klona, jakieś 30 z tych dni brałem dawki leku. Dawki 1-2 mg max 4 mg (ze 3 razy się zdarzyło). Najczęściej wybór padał na 2 mg. Wcześniej sporadycznie zażywany/nadużywany alprazolam, nigdy nie byłem uzależniony od benzo, nie miałem skręta nic z tych rzeczy.

Chciałbym zejść z tego klona (przy okazji ciągu obciąłem dawkę pregabaliny do 150 z 300/d i zamierzam przy tym zostać), nigdy wcześniej nie miałem takiego ciągu.

Zostało mi 10 tabletek 2 mg. Jak sobie zejść, żeby było bezpiecznie i z jak najmniejszymi ubokami/stanami lękowymi itp? Da radę zejść powolutku mając 10 tab?

Nie ma opcji dla mnie jakiegoś relanium nie będę się pakował w nowe leki i odstawki jak po 2 latach brania co najmniej - ja jestem po jakiś 2 paczkach.

I czy branie depakine chrono 2 x 300 mg/d chroni przed ewentualną padaką? Bo biorę. Choć nie sądzę, że mi coś takiego grozi ale przezorny ubezpieczony podobno.
  • 2259 / 586 / 0
Jak przez 3 lata zjadłeś 3 paczki to przestań świrować. Może jakies obniżone samopoczucie , katarek i nic więcej Cię nie czeka.
  • 19 / 10 / 0
29 września 2021IamYourFather pisze:
Ok 45 dni pod wpływem klona, jakieś 30 z tych dni brałem dawki leku. Dawki 1-2 mg max 4 mg (ze 3 razy się zdarzyło). Najczęściej wybór padał na 2 mg. Wcześniej sporadycznie zażywany/nadużywany alprazolam, nigdy nie byłem uzależniony od benzo, nie miałem skręta nic z tych rzeczy.
Może być ale nie musi być mały skręcik (ja jak zaczynałem brać klona to po miesiącu czy dwóch odstawiałem bezboleśnie nie mając świadomości że po takim czasie może uzależnić).
Jak masz 10 tab po 2mg to zrób to tak aby się zabezpieczyć przed ewentualnymi nieprzyjemnościami:
5 dni 1mg
5 dni 0,5mg
5 dni 0,25 mg ( 1/8 tabletki, da się podzielić ostrym nożykiem)
Ja po 7 latach brania klona w dawkach 2 cyfrowych tak odstawiłem na detoksie, z tym, że redukowali mi co 7 dni.
Do obstawy miałem ( piszę to jako ciekawostkę bo Ty tego nie będziesz potrzebował) : Karbamazepine 100-0-200, Pregabalinę 300-0-300, Na sen Kwetiapinę 0-0-100 i fluanxol 0,5-0,5-0,5.
Jak już łykasz Dekapinę to łykaj coś na pewno pomoże i Prega bardzo pomaga, na sen dla mnie z tych bez recepty najlepszy Apap noc.
Powodzenia, nie będzie trudno.
Uwaga! Użytkownik Buzzer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 7334 • Strona 664 z 734
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.