Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 13549 • Strona 1232 z 1355
  • 298 / 49 / 0
Po jakim czasie psychika wstaje z kolan po odstawce?
Aha, no i wy też macie źreny powiekszone na skrecie?
  • 1545 / 1580 / 0
@NahoyCito O to to %-D Tez mam po Tramalu wywalone zrenice. Co do skreta...to zalezy. U mnie bylo znosnie, bo mialam benzo pod reka, ale to po dluzszym czasie brania. Skret byl raczej psychiczny. Tak wiec benzo elegancko zalatwia sprawie. Tak z fizycznym objawow to jakis szum w glowie, cos z pikawa, cos jakby cisnienie i ´´mrowki´´ od dloni do glowy (wtedy towarzyszly te szumy) Drugiego skreta nie mialam, bo nie wpadlam w taki ciag co kiedys. Co u Ciebie bedzie i jak dlugo to nie wiem- kwestie osobniczne. U mnie szybko wszystko przeszlo. Ale typowego opio-skreta po Tramalu raczej nie uswiadczysz. Tramal to taki diazepam wsrod opio, dobry na skret po czym mocniejszym. Teraz jesli go biore to grzecznie, max.300mg, tak dla dopingu.
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 32 / 2 / 0
Siemanko, poplynalem z trampkiem 2 tygodnie po ok 1g-1.5g dziennie, odstawilem z dnia na dzień i mam strasznie skasowany apetyt i bóle mięśni do tego stopnia że nogami to ciagne po ziemi, a nie ide. Nie jem go już z 3 dni i dalej się to trzyma, 2 tygodnie to chyba nie jest tak długo, czy to norma i nie szukać innej przyczyny? Pozdrawiam
  • 230 / 26 / 0
A ja dopiero zaczynam załapywać dziada, 3 lata temu brałem po 2,2 grama rano i w południe 2 razy, a dzisiaj 800 mg walnąłem posprzątałem całe mieszkanko, bo matula w gości przychodziła i sobie dolewałem po 150 mg i tak mając 1,2 grama zacząłem ćwiczyć, poćwiczyłem dołożyłem jeszcze 300 mg i bum przedawkowanie, takie lajtowe od razu WĘGIEL AKTYWNY 6 TABSÓW wody więcej pić no i podstawa wiatrak przed fejsem by był tlen, ale serio, węgiel naprawdę odtruwa organizm, ale przez takie dawki muszę brać większe ilości benzo by padaki nie dostać. WIęc pamiętajcie wiatrak ratuje życie i węgiel aktywny tylko trza gryźć i szybko popijać by się wchłonął szybciej :extasy:
  • 1100 / 265 / 0
trochę pomieszałeś @Politoksykomann , węgiel się nie wchłania, tylko wiąże toksyny w układzie pokarmowym, a i to nie wszystkie, po czym go wydalasz. Czy wiąże opioidy-nie wiem, ale raczej nie te już wchłonięte. Rację masz z rozdrabnianiem, ale nie chodzi o szybsze wchłanianie, a o zwiększenie powierzchni wiązania substancji.
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 230 / 26 / 0
3ldritch no, niewiem, aż tak dobrze, nie potrafię, tego opisać jak ty, aczkolwiek po opoidach, chyba też pomaga przynajmniej mi, wiadomo że jak rozgryzam, to szybciej się wchłonie 20 min po pogryzieniu i połknięciu małych kawałków, praktycznie przedawkowanie mija i faza lekko słabnie. Co do ćwiczeń po trampku, to wiadomo że spowalnia on serce i dzisiaj miałem dziwne bóle serca po gramie, już jestem po 1,3 grama i świat staje się coraz piękniejszy, im sobie więcej dolewam. Tolerka szybko wraca do pierwotnego stanu jak widzę, jak po 3 latach kupiłem 2 butle i wypiłem 600 mg to od razu na rzyganie, problemy z oddychaniem i szybko netto i amper 1 litra, a teraz sobie dopijam co 10-15 min po 8 kropel, oczywiście zwiększając benzo zwłaszcza clonazepam, bo nigdy nic nie wiadomo, chcę się gadać chcę się żyć, nie chcę przekraczać dawki 1,5 grama ale, cóż mnie nie zaspokaja dawka 800 mg czy 900 mg, więc niestety, biorę tyle żeby czuć się fajnie, aha zapomniałem, wy też tak miacie już na 2 etapie przysypiania, że oczy się zamykają za chwilę widzę swoją matulę, albo siorę i gadam z nią po czym znikają jak się oczy szerzej otworzą
  • 1100 / 265 / 0
No ja nie zamierzam się z Tobą sprzeczać, prezentuje tylko to, co głosi oficjalna wiedza. No i fajnie by było, żebyś się kiedyś nie przejechał na tym homemade naloksonie. Co do takich domowych metod ratunku, to w książce "Mistycy i narkomani" autor, stary hipp i grzejnik opisuje, że ludziom, którzy przedawkowali wstrzykiwali kofeinę. Nie pamiętam, jak autor (którego też nota bene nie pamiętam w tej chwili) przedstawiał skuteczność tej metody. Książka " z życia wzięta" w każdym bądź razie. Aż sobie poszukam i jeszcze raz przeczytam z ciekawości.
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 46 / 10 / 0
Tego się nie spodziewałam, trampek robi mnie w chuja. Po miesiącu brania innego opio, wróciłam do tego. Wypierdala mi po nim źrenice jakbym najadła się dobrego speeda... I tu nie chodzi o to, że jestem na głodzie. Dopiero solidne dawki 0,4 - 0.5g jakoś tam działają, z przewagą pobudzenia aniżeli sedacji(?) Pewnie wzmaga głód/zejście innej substancji i dlatego tak.

taka o ciekawostka. Do trampka chyba zawsze się wraca jak się nie ma nic innego.
Uwaga! Użytkownik LuckyLexy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 358 / 73 / 0
05 sierpnia 2021NahoyCito pisze:
Po jakim czasie psychika wstaje z kolan po odstawce?
Aha, no i wy też macie źreny powiekszone na skrecie?
Ad 1. Odpowiedź na to pytanie jest dość banalna, bo - zależy od jednostki, predyspozycji, długości ciągu, przyjmowanych dawek/mixów.
Ad 2. TAK, źrenice mam rozpierdolone totalnie. Po żadnym mózgojebie nie miałam tak powiększonych jak na redukcji tramca.

+ W moim przypadku jest tak, że kiedy myślę, że najgorsze już za mną, to życie dopiero pokazuje to "najgorsze". Dopiero zauważasz ile małych rzeczy z których składa się codzienność przyćmiewał tramc. Dla przykładu - obecnie jestem na obcinaniu dawek (doszłam do 600mg wspomaganych pregabą, kwetą, klonazolamem i ledwo zipie), wyjściowo potrafiłam opierdolić 3g dziennie + dogrzewanie majką i oksykodonem i.v. Codziennie budzę się z klasycznymi ubokami fizycznymi typu sraka i codziennie przy budzeniu się najbardziej odczuwam dół psychiczny. U mnie to charakterystyczne przy każdym odstawieniu. Taka totalna beznadzieja, poczucie, że jak nie podłącze grzania pod kabel, to nie przeżyję, zdenerwowanie tak mocne, że aż mi niedobrze (a niedobrze mi z beznadziei, niedojadania, wypłukania). No i nie pocieszę Cię, bo ja mam wrażenie, że im dalej w las odstawki, tym jest coraz gorzej.

W końcu dochodzisz do wniosku, że bez opio musisz się nauczyć żyć od nowa (czyt. robić każdą najbardziej błahą i małą rzecz od nowa).
Nic mnie nie wzmocniło tak jak bycie biednym i na zwale.
  • 904 / 182 / 0
No mnie chwile nie było bo...życie było piękne. 200-400mg całkowicie zniosło symptomy odstawienne mirtazapiny (wiem, zamienilem jeden SRNI na opio/SNRi ale z mirtazapina miałem mega problem) i kurwa przez przypadek wyschło mi źródełko. Coś tam ogarniam z Polski ale nie chce skończyć na CT bo skręta podleczę ale w mojej profesji to nie przejdzie. Jest ktoś z trampkożerców z UK by się powspierać w tym trudnym czasie? 24h po i były nie tylko poty i zimno ale troche nieogar, 250mg zniosło je w pełni..

@CATCHaFALL Kratom "zabije" skręta skutecznie czy jednak wypłukanie serotoninowe da o sobie znać? Wysłałem Ci priv baj de uej.
ODPOWIEDZ
Posty: 13549 • Strona 1232 z 1355
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.