Tym sie nie przejmuj mów ze ćwiczyłeś przed lustrem źrenic szerokość i temu tak umiesz.

Haha xd Nawet nie wiem jak to skomentować ale takie coś raczej nie przejdzie xd

@Erykeryk420
Ja miałem po wenlafaksynie (SNRI) bardzo mocno rozszerzone źrenice. Więc możesz powiedzieć, że po prostu bierzesz leki, które tak działają.

jebnij opio XD (oczywiście żart, nie polecam opiatów nikomu jak nie próbował i nie zrobiły na nim wow jak w moim przypadku)

Sprawa wygląda tak chce sobie za 2tyf pojeść na tygodniu z koleszkami media ale od jakiegoś roku używałem mefa tylko do zabawy z dziewczyną czy tam ze sobą. I zawsze jak wale to mi wypierdala libido i jest tylko jedna myśl albo lecieć do dziewczyny albo zwalić. Jak to powstrzymać jest jakiś lek co obniży ta chęć po.mefie? Czy już nigdy nie wrócę do ćpania bez myśli o seksie

Cześć. Z góry chcę zaznaczyć, że jestem totalnie w tematach narkotykow zielona, dlatego chcę to skonsultować z ludźmi, którzy więcej na ten temat wiedzą. Otóż jednego dnia od godziny 18 waliłam mef do następnego dnia do godziny początkowo jak 12. Dostałam okresu. Kurewsko bolacego i silnie krwawiącego. Waliłam ze sporymi przerwami do jakiejś 17. Po czym zaczęła łapać mnie zjeba, wzięłam ketrel i poszłam spać. Wstałam o 21, powiedziałam do 23 i zaczęła łapać mnie gorączka. Trzyma mnie już 4 dzień. Najgorzej jest rano i wieczorem. Waha się ciągle pomiędzy 37,5 a 39. Nie dam rady jej niczym zbic jak mam te 39 stopni. Po wzięciu 1000g paracetamolu zaczyna spadać do najmniej 37,5 Po kilku godzinach. I tak codziennie od kilku dni. Okres przez pierwsze trzy dni był tak obfity, że ledwo dałam rade tamować krew. Bałam się juz, że pękł mi jakiś torbiel. Okresu już nie mam ale gorączka została. Do tego boli mnie gardło. Planuję iść do lekarza w poniedziałek ale chciałam tylko kogoś zapytać, czy to normalne że mam po waleniu mefa gorączkę przez tyle dni?

@Atszdddd raczej skumulowało się kilka czynników.
Osłabienie na zejściu, odwodnienie, wypłukanie z witamin czy elektrolitów i obfite krwawienie.

Ja bym nakupil owoców, warzyw, elektrolitów, buraków i dużo wody
Jadł, pił, dużo spał i obserwował.

Ostatnio zakupiłem sobie mefa bo nigdy nie miałem okazji go przetestować. Dostalem go w krysztale. Po zajebaniu średniawej wielkościowo krechy zamiast fazy na którą oczekiwałem dostałem zawrotów głowy chciałem byc sam , dostalem najprawdopodobniej gorączki czułem zmęczenie miałem chwilowo eufo ale lekkie. Jeśli chodzi o zwałe to jej nie było Jeść się dało normalnie. I teraz pytanie czy to był mef ale po prostu mój organizm tak na niego reaguje czy może to jest inna substancja jesli chodzi o zapach tych kryształów przypomina troche zapach ogórków kiszonych.

porównał by ktoś działanie mefedronu do metamfetaminy?walilem legit mefa rozowego i pierwsze kreski mnie nie porobily az w koncu jedna weszla i jebnal wielki speed euforia tez na pewno lepsza niz po cmc i zastanawiam sie czemu pierwsza kreska jie zrobila i w ogole czemu jakas zrobila jak mialem 2 tygodnie orzerwy od walenia chlorow oporowo no a poprzedniego dnia zajebalem 150mg 3cmc ktos ma jakies logiczne wytlumaczenie w bani? a i jeszcze to ze nie bylo tak pluszowo ze kolory sa piekne to powodem jest krotki detox od cmc?i jeszcze zauważyłem 1 rzecz ze jak schodzi faza to sie czuje taki ospaly i troche taka rozplywka czyli co wypierdala serotonine? euforii wtedy juz nie ma wiec dlatego pytam

Fuzja /d5
ja wyjasnie roznice-4MMC dobry daje wieksza euforie i speeda 3MMC bardziej rozplywanie faza jest subtelniejsza spokojna bardziej na chillowanie nie ma tego wjazdu trojeczka dziala lepiej oralnie a mef donosowo daje i tak wieksza euforie i speeda bo 3MMC to taki mlodszy brat 4 aha i jeszcze zauważyłem ze empatia po trojce jest duza czasami a na mefie liczy sie tylko przyjemność o sort dobry 3MMC teraz trudno a o mefedronu jakikolwiek jeszcze trudniej

nie krystalizuje w bryły jak metafedron wiec różni sie wygladem i zapachem 3MMC jakos fajnie w nos porobilo mnie dobrze kilka razy tylko a troche tego zezarlem jest to ogólnie ten sam zwiazek sumarycznie ale inny strukturalnie wiec jest izomerem konstytucyjnym 4MMC

jakbym nie mial zajebistego 4MMC to wolal bym najlepszy sort 3MMC nie rozumiem natomiast tego czemu jezeli metafedron wypierdala bardziej dopamine to działanie ma bardziej serotoninowe i zblizone do MDMA no i czemu tak slabo na ogol sorty dxialaja sniffem

Fuzja /d5

ja wole mefedronik

4mmc jest porownywalny do cocaine i MDMA przez krotki czas dzialania jak i jakies wspolne cechy jak no po bani jestes ospaly po koksie jest to samo zejdzie bania i mam to samo. MDMA bo ma sie ta ochote na sex na kobiety to dziala jak viagra. Np
Sam dr zee tworca 4mmc 3mmc mowil ze 4mmc to typowy party drug a 3mmc bardziej taki chill drug.