Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1827 • Strona 144 z 183
  • 4603 / 2177 / 1
13 czerwca 2021kanda pisze:
Ale ludzie, ja widziałam jak on przerabia tabletki do iv z 2 lata temu. Widziałam ile syfu było w strzykawce. Zwracałam mu uwagę, że to niebezpieczne, a on tylko machał na to ręką.

Potwierdzam. Do mnie też pisał z zapytaniem czy to co zrobił nadaje się na strzał (15-20% zawiesiny w strzykawce). Odpowiedziałem że absolutnie, na co stwierdził, że to jeden z jego lepszych przypadków "ekstrakcji" i że raz się żyje i że dobrze klepie. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić ile on miał w organizmie tej masy tabletkowej. A że potencjalnie szczepionka mogła się przyczynić do szybszego zejścia? Możliwe. Krew po niej deczko stężała i zator pewny z takimi ciałami obcymi w żyle. Normalny człowiek pewnie by nie odczuł, a osoba nadużywająca ---> bardzo możliwe. Tak czy siak się nie dowiemy nigdy jaka była przyczyna tego zatoru. Równie dobrze mógł mieć małą ranę wewnętrzną (np od upadku, czy uderzenia) i skrzep się oderwał i zatkał tętnicę w płucu. Przyczyn technicznie może być kilkaset.
  • 2899 / 606 / 10
5 kwietnia zmarł eth0. Popełnił samobójstwo. Informacja potwierdzona przez jego siostrę. Ja wiem od thermo.
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 104 / 6 / 0
14 czerwca 2021ema112 pisze:
ludzi, ktorzy fejkuja swoja smierc, powinien czekac totalny spoleczny ostracyzm. czuje, ze to troche takie sranie na groby ludzi, ktorych faktycznie zabilo uzaleznienie
Nie wspominając o tym, że niektórzy fejkuja swoją śmierć i gdy pojawi się o tym post NA FORUM DLA HOBBYSTÓW, W DZIALE ZGONY to w zasadzie są spelnienieni. Smutne to jest.
  • 2826 / 482 / 0
Większość użytkowników i tak jest już martwa. Tylko ich ciało jeszcze funkcjonuje a mózg wytrwale daje poczucie świadomości i kontroli nad swoimi czynami.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 219 / 48 / 0
Ostatnio odeszly 2 osoby.
Alex R. Wiele osób ją znało, niestety nie pamiętam jej nicku. Sepsa i spowodowana nią niewydolność wielonarządowa. 11 czerwca o 8 pojechała do szpitala. Zgon nastąpił o godzinie 20.

14 maja uzytkownik Niepewny, po 2 miesiącach przerwy od używek, przedawkował DHC z klonami.

Info potwierdzone.
Golden brown finer temptress
Through the ages she's heading West
From far away
Stays for a day
Never a frown with golden brow
n
  • 4603 / 2177 / 1
W wyniku sepsy i niewydolności wielonarządowej zmarła, choć 12h wcześniej sama przyjechała do szpitala? Sory, ale to nie jest możliwe. MODS skutkująca śmiercią to proces który ma bardzo dobrze opisaną patogenezę. Nawet jeżeli na skutek wypadku uszkodziłaby wiele organów, co doprowadziłoby do MODS, to śmierć nastąpi dopiero po około 48-72h.

Piszesz natomiast wyraźnie że przyczyną była sepsa. Pacjenci z sepsą żyją wiele dni, nawet tygodni. Ich stan jest krytyczny, ale aby nastąpiła śmierć trzeba się serio jeszcze wcześniej wymęczyć.
Gdzieś w toku tej historii nastąpił błąd i to błąd duży. Albo to nie była sepsa, a przedawkowanie na skutek którego doszło do MODS. Albo wiele dni była w domu nieświadoma i tak ją znaleziono, po czym dowieziono w stanie krytycznym do szpitala gdzie zmarła. Albo to nie MODS, tylko coś innego o podobnej nazwie (np nierozpoznane na czas, nagłe zatrzymanie pracy nerek).

Jak możesz to dopytaj, bo jeżeli to faktycznie jest MODS, to trzeba zmienić wszystkie procedury medyczne w przypadku podejrzenia sepsy u pacjentów. Serio. Do tej pory nie było potrzeby wdrażania sztucznej wątroby itd, a z tego co piszesz to trzeba to robić natychmiast, by była szansa uratować pacjenta.
@GermanDoll
  • 3901 / 559 / 0
rozumiem przedawkować krokodyla albo fent, ale DHC? %-D
ale serio, ciekawi mnie to. gosc mial trochę doświadczenia z opiatami, pisal nawet, ze zaliczał ciągi

walnął po przerwie jakąś ogromną dawkę?
wiesz coś więcej?
  • 219 / 48 / 0
22 czerwca 2021DexPL pisze:
W wyniku sepsy i niewydolności wielonarządowej zmarła, choć 12h wcześniej sama przyjechała do szpitala? Sory, ale to nie jest możliwe. MODS skutkująca śmiercią to proces który ma bardzo dobrze opisaną patogenezę. Nawet jeżeli na skutek wypadku uszkodziłaby wiele organów, co doprowadziłoby do MODS, to śmierć nastąpi dopiero po około 48-72h.

Piszesz natomiast wyraźnie że przyczyną była sepsa. Pacjenci z sepsą żyją wiele dni, nawet tygodni. Ich stan jest krytyczny, ale aby nastąpiła śmierć trzeba się serio jeszcze wcześniej wymęczyć.
Gdzieś w toku tej historii nastąpił błąd i to błąd duży. Albo to nie była sepsa, a przedawkowanie na skutek którego doszło do MODS. Albo wiele dni była w domu nieświadoma i tak ją znaleziono, po czym dowieziono w stanie krytycznym do szpitala gdzie zmarła. Albo to nie MODS, tylko coś innego o podobnej nazwie (np nierozpoznane na czas, nagłe zatrzymanie pracy nerek).

Jak możesz to dopytaj, bo jeżeli to faktycznie jest MODS, to trzeba zmienić wszystkie procedury medyczne w przypadku podejrzenia sepsy u pacjentów. Serio. Do tej pory nie było potrzeby wdrażania sztucznej wątroby itd, a z tego co piszesz to trzeba to robić natychmiast, by była szansa uratować pacjenta.
@GermanDoll
Sepsa to oficjalny powod zgonu.
Wątroba była rozjebana nie w wyniku sepsy tylko wcześniej.
Dodatkowo problemy kardiologiczne, przez które trafiła do szpitala

Btw, nie mów proszę, że 12 h do niewydolność wielonarządowej to coś niemożliwego.
Ja sama spędziłam 4 miesiace w szpitalu przez sepsę, gdzie moj stan przeszedł ze złego samopoczucia do stanu krytycznego w mniej niż dobę.

Zdrowy organizm dużo lepiej sobie poradzi niż organizm ćpuna z wieloletnim stażem. Weź to pod uwagę. Alex nie była świeżakiem.
Miałyśmy podobny staż. A w tym czasie przez problemy zdrowotne tego typu, przekręciło się dużo osób ze znacznie mniejszym doświadczeniem.

U niej jeszcze swoje dołożyło przebyte HCV, ktore podobno doprowadziło jej wątrobę do ruiny.
Dodatkowo Alex zwyczajnie nie była okazem zdrowia. Sekcja wykazała znacznie wyniszczenie organizmu.
22 czerwca 2021lol pisze:
rozumiem przedawkować krokodyla albo fent, ale DHC? %-D
ale serio, ciekawi mnie to. gosc mial trochę doświadczenia z opiatami, pisal nawet, ze zaliczał ciągi

walnął po przerwie jakąś ogromną dawkę?
wiesz coś więcej?
Wiem. Znam nawet dokładną dawkę. Info potwierdzone przez moją przyjaciółkę, a jego byłą dziewczynę która była przy tym i próbowała go reanimować. 11 DHC 60mg i 8 klonów 2mg.

Niepewny nie miał wbrew pozorom dużego doświadczenia. Kiedyś naćpany zbierał kamienie i kawałki cegieł spod okna i wysyłał mi zdjęcia mówiąc, że jakiś ćpun wyjebał grudy browna, metę czerwoną i coś tam jeszcze. %-D
herę ćpał okazjonalnie, bardziej chwaląc się tym niż rzeczywiście majac problem. Nie miał nawet stalego dojścia, a jego ciągi to 2 tygodnie, ewentualnie liczył jako ciąg ćpanie co 2-3 dni przez przez miesiąc, może dwa. Jego matka zgarniała go co chwilę z Warszawy, przez co nie miał możliwości nawet ogarniać regularnie.

Proszę o scalenie.
Ostatnio zmieniony 23 czerwca 2021 przez GermanDoll, łącznie zmieniany 1 raz.
Golden brown finer temptress
Through the ages she's heading West
From far away
Stays for a day
Never a frown with golden brow
n
  • 223 / 18 / 0
Szkoda Alex, wygląd tępej Karyny, a przy bliższym poznaniu zaskakująco inteligentna, można było fajnie pogadać. No i tak jak koleżanka pisze, jej organizm to był wrak, miała wiele problemów zdrowotnych. Większość spowodowana nastoma latami ćpania, niech młodzi fani opio mieja jej przypadek w głowie.
  • 4603 / 2177 / 1
@GermanDoll

Mówię, co obecnie mówi nauka zwana medycyną. Nie ma możliwości by umrzeć na MODS (zwaną kiedyś niewydolnością wielonarządową), spowodowaną sepsą w ciągu 12h. Przebieg sepsy jest powszechnie znany i opisany, podobnie jak jej wpływ na MODS. Nie ma szans, że na niewydolność wątroby umrzesz w ciągu 12 godzin od utraty przytomności. Potrzeba na to dni. Nawet osoby po przeszczepach, gdzie wątroba całkowicie zaprzestała pracy (po odrzucie) mają 5-7 dni. Wszak, nawet nie działająca całkowicie wątroba nie oznacza od razu śmierci (natomiast utratę przytomności wręcz natychmiast). Choroby serca nie mają wpływu na szybką śmierć przy sepsie. Serce co prawda bardzo poważnie ulega uszkodzeniu przy sepsie, ale nie w stopniu który doprowadzi do śmierci w 12h (bardziej uszkadza w nienaprawialny sposób przy przebiegu sepsy z której się wychodzi - potem jest ogromny kłopot z mięśniem sercowym). Przy zatrzymaniu pracy nerek przy sepsie mamy nawet kilkanaście dni życia (najdłużej z organów głównych. Jelita troszkę mniej (ale także +/- 10 dni).
Organem który pada najszybciej i najczęściej powoduje śmierć są płuca. Nawet już po 3 dniach od ich zajęcia sepsą oczekuje się śmierci. Jednakże. Skoro mowa o MODS, czyli wielonarządowej, to muszą być to co najmniej 2 organy, które zaprzestały pracy. Zakładam, że były to właśnie płuca i wątroba. Właśnie rozmawiam w pracy z kolegami, jak szybko od utraty świadomości do śmierci umarł nasz "najszybszy" pacjent i zdania są podzielone, ale waha się to od 65 do 72h. Wczoraj szukałem też przypadków w NEJOM i nie znalazłem nic krócej niż 49h. Czyli całe 2 dni hospitalizacji.

Nawet biorąc pod uwagę, że była "doświadczona" nie powinna umrzeć w takim przebiegu w takim czasie. Musiało to przebiegać inaczej i nie oskarżam Ciebie o kłamstwo, a po prostu gdzieś nastąpiło przekłamanie w informacji o sprawie. Może po płuca zaprzestały pracy? Zator? Nieleczone powikłania po COVID? Zawał? Coś musiało to wszak być, ale na pewno nie było do MODS po sepsie. Dwa organy nie wysiadają w wyniku sepsy, powodując śmierć, w 12h po tym jak dasz radę dotrzeć na własnych nogach do szpitala. To po prostu jest niemożliwe z punktu widzenia współczesnej nauki. Na MODS posepsowe umiera średnio na moim OIOMie 2-3 osoby kwartalnie. Najczęściej gdy tracą przytomność i do nas trafiają via SOR w krytycznym stanie, żyją minimum 3-4 dni. Potrafimy odratować przypadki, gdzie 3 organy wysiadły i zostały przestawione na sztuczne zamienniki (np nerki, wątroba, płuca). Takie osoby mają szansę na wyjście z tego i co 3-4 lata trafia się u nas tak osoba. Rekordzistka, którą widziałem na własne oczy miała 4 organy zatrzymane i po 2 przeszczepach oraz wielomiesięcznej rehabilitacji wyszła na własnych nogach (przeszczep w innym mieście, niemniej wróciła do nas podziękować że 4 miesiące walczyliśmy o jej życie w ramach naszych możliwości. Przeszczepu płuc nie mogliśmy zrobić bo nie mamy akredytacji na takie procedury)

Tak, czy siak kończąc dyskusję współczuje straty.
ODPOWIEDZ
Posty: 1827 • Strona 144 z 183
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.