Powiedz, jak tłumaczysz brak zastosowania tzw prawa analogowego? Artykuł 56 par 3 to niby z kpk?
"Rutyna to rzecz zgubna "
09 czerwca 2021Retrowirus pisze: Tej, zauważ że skoro twierdzisz iż była legalna w czasie zakupu itd to chyba bez sensu jest wysnuwać analogowe do narkotyków mechanizmy o "niewielkiej ilości i 'na wlasny uzytek'". To automatycznie mi sugeruje, że masz nie do końca czyste sumienie a twoj stosunek emocjonalny do czynu (zakupu) rodzi dodatkowe wątpliwości.
Powiedz, jak tłumaczysz brak zastosowania tzw prawa analogowego? Artykuł 56 par 3 to niby z kpk?
09 czerwca 2021exmoi321 pisze: Więc szokuje mnie ten art 56 3 z którego będę wzywany do prokuratora.
Słuszna uwaga, że vendor mógł pod przykrywką sprzedawać nielegalne substancje. Tak jak kiedyś maczanki u szamana.
Zwykle w takich sytuacjach idzie się na policję złożyć zeznanie a nie do prokuratora do gabinetu na kawę w 4 oczy :p
Prawo nie działa wstecz.
Poza tym ciężar dowodu spoczywa na tym kto twierdzi a nie na tym kto przeczy.
Rada, by nic nie mówić na przesłuchaniu nie jest zawsze dobrą radą. Wystarczy powiedzieć, że chciałeś kupić suplementy które były legalne i nie rozumiesz czemu cię wzywają z tytułu sprzedaży. Masz to przesłuchanie w charakterze świadka czy jesteś podejrzany? Chyba to pierwsze...
"Rutyna to rzecz zgubna "
Tak jak napisał Dex: dwie opcje, albo odmawiasz składania wyjaśnień albo idziesz z adwokatem i mówisz to co on Ci będzie doradzał. Nie baw się w samodzielne wymyślanie zasugerowane wyżej, bo takim czymś możesz się jedynie wkopać na minę, a wbrew pozorom obrońca w przypadku wizyty na komendzie sporo daje, podejście smutnych panów do "klienta" zmienia się diametralnie.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
12 czerwca 2021UltraViolence pisze: Jak może być w charakterze świadka, skoro napisał, że chcą mu przybić wprowadzanie znacznych ilości?
w przypadku przesylki chyba tez mozliwe?
12 czerwca 2021UltraViolence pisze: Jak może być w charakterze świadka, skoro napisał, że chcą mu przybić wprowadzanie znacznych ilości?
Tak jak napisał Dex: dwie opcje, albo odmawiasz składania wyjaśnień albo idziesz z adwokatem i mówisz to co on Ci będzie doradzał. Nie baw się w samodzielne wymyślanie zasugerowane wyżej, bo takim czymś możesz się jedynie wkopać na minę, a wbrew pozorom obrońca w przypadku wizyty na komendzie sporo daje, podejście smutnych panów do "klienta" zmienia się diametralnie.
Nic mu nie grozi do rozprawy.
Nie kazałem nic wymyślać. Skoro jest świadkiem to kurwa jeszcze nie jest podejrzanym. Nie został postawiony w stan oskarżenia. takie rzeczy dzieją się dopiero w sądzie.
Generalnie wydaje mi się że autor tematu nie do końca jest ogarniety bo nie przedstawił dokładnie sytuacji. Zauważ że zadawałem pytania które pozostały bez odpowiedzi. Z resztą wyjebane mam.
Ja bym na pewno nie szedł z adwokatem na przesłuchanie na policję dostał list jako świadek. Sprzeczność zachodzi już na samym początku ponieważ skoro kupował to nie wprowadzał to są odwrotności logiczne:kupno-sprzedaż.
I chcę zaznaczyć że broń Boże nie twierdzę że obstawa z adwokata na tym przesłuchaniu to zły pomysł. niech idzie na pewno mu to nie zaszkodzi. Ja bym nie poszedł.
Gość nam wszystkiego nie powiedział uczciwie. Albo jeszcze nie z czegoś świadom aha gwoli ścisłości artykuł 56 paragraf 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii mówi o znacznych ilościach. Autor twierdzi że to były małe ilości na własny użytek.... Ta dyskusja dla mnie nie ma więc więcej sensu
"Rutyna to rzecz zgubna "
W efekcie nie wiem jak sprawa się potoczyła.
Aczkolwiek np koleżanka jest świadkiem w mojej sprawie ale również jest ukarana dobrowolnie pod takim samym zarzutem pod którym toczy się moje postępowanie (malutkie ilości ) więc można być winnym jak i świadkiem który zostanie wezwany na przesłuchanie
Stawianie w stan oskarżenia to mamy w USA. U nas przedstawia się zarzut i mamy charakter podejrzanego od tego czasu.
Można mieć w jednej i tej samej sprawie (którą prokuratura rozdzieliła w toku na kilka oddzielnych np ze względu na poziom zawiłości) zarówno oskaerżonego (nasza sprawa), jak i świadka (sprawa kolegi z którym przestępstwo popełnialiśmy). Oczywiście możemy odmówić składania zeznań w tym przypadku powołując się na własne prawo do obrony o ile odpowiedz mogłaby nas narazić na odpowiedzialność karną (ale tylko o ile nasza sprawa nie zaskoczyła się już - np wnioskiem o samoukaranie). Wtedy już ciężko się na to powołać.
Obstawa z adwokatem to zawsze dobra sprawa. Nie ma znaczenia, czy jesteśmy winni, czy nie. Samo przyprowadzenie adwokata to nasze prawo i nikt na podstawie tego faktu nie ma prawa wyciągać żadnych wniosków (że no jesteśmy bardziej winni, niż jakbyśmy przybyli bez adwokata). Im szybciej to sobie uświadomimy, tym mnie będzie sytuacji w których przesłuchiwany się poślizgnął na skórce od banana i spadł z krzesła 7 razy oraz na skutek tego powiesił się na wieszaku z szafy i umarł w czasie przesłuchania.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.