Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 2 z 3
  • 412 / 52 / 0
Osobiście polecam Oxy oralnie po kilka dawek dziennie. Nawet jak masz tolerke pod sufit to poczujesz rozluźnienie.
  • 398 / 28 / 0
Dla mnie poki co oxy kojarzy sie z pogonia z euforią (która trwa dość krótko) i tak trzeba poprawiac, az sie przedobrzy. Kojarzy mi sie tez z brakiem apetytu z rana czego po innych nie uświadczam. Niby fajne ale mnie osobiście wkurwia i jak ta pogoń za eufo sie zaczyna (niebiezpieczne) to wole jak najszybciej iść spać, aby ten stan zresetować i zacząć nowy dzień w miare normalnie. Chyba wole male dawki MST na rozluznienie raz w tygodniu, zasłużenie w godnych okolicznościach...na spacerze wśród przyrody co by podkręcić odbiór i tak pięknych widoków.
  • 636 / 60 / 0
Ja wale teraz oxy tak 200mg z Midasem 60mg i nawet mnie nie składa do spania .ale to wina tolerki po heroinie bo mając ostatnio Majkę waliłem całą 200 i nawet wejścia za bardzo nie było czuc
  • 46 / 6 / 0
21 czerwca 2020oxy77 pisze:
Po oxy czuć sztuczne ujebanie jak po tramadolu po prostu czuć że to sztuczna faza .morfina to liga mistrzów A oxy to polska ekstraklasa
Yes! Dokładnie tak, z tym się zgodzę, podpiszę obiema rękami, nogami, wszystkimi palcami i nie wiem co jeszcze...
Majka to królowa... Jak mawiała Kora: KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM!
Liga mistrzów i Ekstraklasa - ależ piękny POST!
“I did not choose LSD,
LSD found and called me.”


.-= :lsd: :lsd: :lsd:=-.
  • 4603 / 2170 / 1
@oxy77
Skoro masz taką tolerancję, to jaka przyjemność z ćpania? Żeby skręta zaleczyć pewnie trzeba ze 240mg oxy dziennie co? Zawsze mnie zastanawiało co wpływa na ludzi, że tak szybko podbijają dawki i w pewnym momencie budzą się z ręką w nocniku, lub jak sam piszesz - żeby się najebać muszą sięgać po uliczną heroinę, lub fenta, czy jego analogi (alternatywnie miksy kilku substancji)

Ja ze swojej strony zawsze wolałem oxy. Bardzo dobrze i przyjemnie odczuwałem tę cześć fazy jak po stymulantach. Niekoniecznie podobało mi się wejście majki, choć czasami jak człowiek potrzebował wyciszenia, to majka była wspaniałą opcją. Natomiast miks majki z oxy z delikatnym dodatkiem fenta (nie polecam nikomu, bo to bardzo niebezpieczna, wręcz zabójcza kombinacja) na relatywnie bardzo niskich dawkach 30mg+40mg + 400ug to zawsze były najsilniejsze fazy w moim życiu.
Całe szczęście, że już mam to za sobą.
  • 636 / 60 / 0
Ja na codzień biorę heroinę ale żeby zaleczyć gila to potrzebuje jakieś 160mg oxy
I to starcza na jakieś 6godz
  • 915 / 231 / 0
Oxy dawało mi wieczny niedosyt, uczucie niedogrzania, jak większość cały czas dokładałem żeby mieć jako taką fazę. I zatwardzenie - z tym mi się kojarzy najbardziej oxy. Już w mixie z majką wychodziło lepiej. Mnie koda, DHC i oxy słabo grzeje , nadaje się na zbicie skręta i tyle. Majka dużo lepsza, a heroina najlepsza. Na szczęście nie biorę H ponad rok , i mam nadzieję że kiedyś przestane o niej myśleć.
  • 8 / 1 / 0
Z oxy podobne zdanie. IV działa krótko i człowiek tylko się nawkurwia i dorzuca, marnując hajs, bo za podobny toć mamy majkę, która przy okularach to mistrz w stosunku cena/jakość %-D

Nawet po przerwie jak wracam, to 80 nic nie czuję, nawet 120, ale o dziwo jak ostatnio 2h wcześniej wziąłem 300mg pregi, to 80mg wypieprzyło z kapci, że noodowałem co 5 sekund odpisując ludziom... ale co z tego, jak to krótko trwa i jak jest za grubo, to tak totalnie za grubo i sztucznie, albo... jest za słabo... i to nawet wracając po przerwach.

M to przynajmniej po przerwie pierwsze dni potrafi setka robić na cały dzień, a jak nie to dorzucisz drugą wieczorkiem i jesteś happy, cenowo wychodzi dużo taniej i jak wspomniałem dla mnie od zawsze majka była przyjemniejsza. Po prostu Oxa traktowałem jako level niżej grzania niż majka, za czasów gdy się bało strzelania, to pierwsze razy p.o były czymś kozak, bo i trzymało też kilka godzin... ale tolerka szybko rośnie niestety. Co innego mstki, jak się nie zwiększa dawki chcąc się upierdolić na maxa, to o dziwo długi czas można lecieć na tych samych i nie wiem czy to mój organizm taki czy co, ale serio, po niedługich przerwach mogę śmiało jakiś mniejszy ciąg typu dwa tygodnie - łącznie 200 przez cały dzień latać, a oxa trzeba dorzucać, a wspomniałem 80tka za nic nie robi, ot trochę milej jest, 120mg ostatnio po przerwie też przez tylko 10minut było tak mega milutko a potem słabo. TLDR wniosek taki, że moje ciało nawet po przerwie musi co najmniej te półtora oxa zarzucić, gdy nawet po ciągu, setka M potrafi być wiele przyjemniejsza niż 120mg O działające chwilę... bo potem dorzucam resztkę, nie wiem czemu, ostatnio ani razu nie próbowałem 160, dygając się xD

IMO jak już się trochę polata z M, to O nie ma żadnego sensu, chyba że się ma dostęp za grosze i się będzie wpierniczało duże dawki, dorzucając... to jest fajne jako etap przejściowy, najpierw zaczynając z O, dopóki te P.O do 80mg robi totalnie kozak, potem ewentualnie zwiększać albo iv 40mg i lecieć aż do robienia przez 80... ale jak już się zaliczy ciągi z M, to jakoś ta tolerka na O za nic nie chcę się zerować... albo to ja jakiś dziwny:)
  • 60 / 3 / 0
Trudno wybrać spośród tych dwóch substancji . Dostałem teraz blister mst 200 . 80% podałem iv . I teraz podsumowując majka jest kapryśna , raz działa tak raz tak . Nieraz 200 poczujesz gorzej niz 100 takie dziwne odczucie . Przy oksy łatwiej jest nam uzyskać stan do którego go dążymy . Przy czym majka jest bardziej nieprzewidywalna i łatwiej jest przedawkować .wjazd po majce jest nijaki chcialem wyprobowac ze względu na opisywane tutaj szpileczki i błogostan . Powiem tak mnie sie tak aż niepodobało , nie wiem co ćpuny w tym widzą . Biorąc oxy też nie ma jakichś większych fajerwerków ale wiadomo jak zadziała bie to co majka po której potrafią nie raz wystąpić piekące place jak po wizycie w krzakach z pokrzywami. Najlepszy jest hell jeśli chodzi o iv . Jest tam całokształt opiatowej fazy. Jednak między tymi dwoma wybrał bym oxy , jest mniej inwazyjny i ciężej jest zrobić sobie nim krzywdę . Zawiodłem się na majce bo dużo ludzie się spuszczało nad jej działaniem a dla mnie to przereklamowane ehh
  • 14 / 3 / 0
Zastanawiam się jak by ten wątek wyglądał gdyby dotyczył TYLKO podania p.o, zakładając że koszt 80mg oxy = 200mg majki.

Mam pytanie do osób które brały lek Vendal. To wypuściła ta sama firma która robi Oxydolor -> czy tabletka vendal to jest to samo co oxydolor tylko z inną substancją czynną? Jest jakieś podobieństwo między nimi? Na zdjęciu wyglądają bardzo podobnie.

Mam nadzieje że tak jest. Możecie nazwać mnie pierdolniętym, ale oxydolor to moja ulubiona tabletka, uwielbiam ją przez to jak pysznie wchodzi sniffem :D Kocham tą drogę podania oxy, daje mi coś na kształt "wjazdu" jak jebne 80mg per nochal, czasem nawet 160mg. To 160mg jest limitem i więcej prochu nie dał bym rady wciągnąć.
Natomiast jak widzę tabletkę mst200 to mi się rzygać chce. Coś okropnego, lek jest moim zdaniem zjebany przez ten cholerny wosk. Branie tego porównał bym do palenia zioła które spoko kopie ale pachnie i smakuje jak bagniak. Nie wyobrażam sobie podać tego syfu w kabel. Tak samo do sniffa się nie nadaje. Strasznie napaliłem się na vendal, jeżeli rzeczywiście jest taka jak oxydolor, to będę się bawił majką w tej formie. Jeżeli nie, to za majkę podziękuję. Nie będę walił wosku iv czy w nochal.
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 2 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.