Idz do psychiatry, powiedz mu to co napisałeś tu to i miejsce na odwyku powinno się szybciej znaleźć

Nie znajdzie się mam skierowanie ze szpitala i pomimo tego muszę czekać 2 miesiące, a Nerwica natręctw się tak wkręciła, że boje się o życie i zdrowie każdej osoby, która obok mnie przebywa.

Niedobrze. Zrób, żeby dowiozło Cię tam pogotowie. Tylko nie odstaw jakiegoś hardkorowego syfu, ot, wystarczy powrzeszczeć odpowiednie rzeczy w miejscu publicznym, aż ktoś zadzwoni po policję i pogotowie. Tylko waż na słowa - od tego co powiesz zależy długość Twojego pobytu. Nie groź osobom trzecim, tylko sobie. Proszę tylko o kogoś mądrzejszego, żeby potwierdził, czy to co napisałem to dobry pomysł. Później nie wracaj do domu, pomieszkaj u jakiejś dobrej duszy.

Zgłoś się na SOR, najlepiej do szpitala gdzie jest oddział psychiatryczny. Przy sprzyjających okolicznościach, po konsultacji i stwierdzeniu wskazań, zostaniesz przyjęty. Ewentualnie podaj lokalizację.

Siemka,proszę o pomoc/radę.Dzisiaj o 3:00 zjadłem ostatniego speeda ( w sumie od 20:00 były tylko 3 szczurki) o godzinie 10 mam szczepienie Pfizerem.Iść czy dla bezpieczeństwa przełożyć ? Z góry dzięki :)

@dziwneto1 - jest coś takiego jak reakcja osobnicza. jednemu nic nie będzie, drugi się przekręci. Nie ma badań na ten temat, jak i na spożywanie alkoholu w tym czasie.
Jednakże znam kogoś, kto po porannej szczepionce Pfizera wieczorem zażył dropsa , popił wybornym drinkiem i zapalił bongo świetnego sortu. Gorączki nie dostał , towarzystwo zabawiał do późnych godzin :) NOP też nie dostał.

Co za kretyński pomysł. Też miałem taką jazdę kiedyś, w szpitalu jak nie byłem tak nie jestem. Nie ważne. Na Hajpie ktoś mi napisał, żebym sam sobie wezwał karetkę, grożąc że jak nie przyjadą to kogoś zabije. No i wtedy powinni przyjechać, muszą.
Po co miałby chodzić po ulicy i drzeć się. I tak nikt by mu nie pomógł.

Co się stało.... proszę o pomoc,

mam słabe okablowanie STRASZNIE i strzelanie to masakra nieraz (stosuje maści i gorąca wodę, dieta, a i tak szukanie i celowanie po 30 min)

Zrobiłem roztwor z 1/4 mst200 na szybko (zimno) i byłem zajebiscie zadowolony ze już nie muszę celować w zyle przy kostce na stopie bo znalazłem miejsce
zaraz pod poduszka dużego palca prawej dłoni , dość głęboko

zaczalem powoli pompować 3 ml roztworu i dosłownie po 0,2 ml poczułem straszne gorąco uderzające z dłoni, jakby towar zamiast zapierniczac po ręce w gore to zawrocil do dłoni

Byłem już zdesperowany, ze będę szukał kolejnego miejsca godzinę czasu, a ze uczucie gorąca w dłoni mijało po chwili, a czułem (wydawało mi się) wejście to wpompowalem reszte powoli

I siedze teraz ze spuchnięta prawa dłonią.
Kolory trochę jak po wyrzucie histaminy.
Trochę czerwonych plam ale dłoń biała bo spuchnięta - czuć ta opuchliznę jak chce zacisnąć pieść
Dodam ze ręka już przeszła „swoje” na całej długości.

Czy ten płyn z jebanym woskiem utknął w dłoni czy to reakcja histaminowa ? Ostatni raz antyhist. lykalem wczoraj....
Jestem podatny na drapanie itp ale bez przesady znowu....

Mam się martwić ? Szukajka mówi: „tętnica albo niedrożność/zapalenie żył” tylko ze ja wcześniej podawałem w to miejsce (raz tylko) i było Ok

Edit
Wysmarowalem dłoń liotonem i tormentiolem i idę spać po lekturze 20 wpisów ze strzał w tętnice kończy się śmiercią lub obcięta kończyna - jebany alkohol, pewnie bym nie pompował gdyby nie piątek w który zwyczajowo pije alko

Pomyśleć ze to ostatni zielony i już bupra czeka....

Czy zszywka od zeszytu może stanąć w gardle?
Pytam bo jakiś dzban wrzucił mi do pustej puszki po monsterze właśnie taką zszywkę
Z tego co pamiętam były dwie lub 4 po rozcięciu puszki zostały tam dwie które się przykleiły do dna.
Zanim od razu sprowokować wymioty to ja to pierw zapiłem to wodą a potem sprowokowałem wymioty nic nie wyszło.
Być może jestem chory dlatego mnie te gardło boli ale może wy mi coś tutaj doradzicie bo nie będę latał do lekarza jak nie jestem pewny a pozatym taka zszywka to raczej dużej krzywdy zrobić nie może.

W gardle raczej nie utknęła. Gardło może też boleć od prowokowania wymiotów, podrażnione kwasem z żołądka.

Raczej nic Ci nie będzie, ale polecam udać się do lekarza dla pewności. I zmienić kolegów.

Swoją drogą... czemu piłeś z pustej puszki?