Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 4802 • Strona 328 z 481
  • 177 / 57 / 0
A.. byłbym zapomniał do tego miksy co pisałem - czyli baklo 150 -200 a dochodzi i do 250 , chlam dość często alkohol , no i clon też nie jest mi obcy.

Pozdrwaiam
[/quote]

łe panie
To najpierw przestań chlać ,jak chcesz zbijać ilość zażywanego baklofenu .Pijąc nie uda ci się ta sztuka .Teraz obraz twoje sytuacji jest znacznie gorszy .Przestać pić ,to i lęki będą mniejsze ,potem możesz stopniowo schodzić z baklofenu .W zasadzie to nie masz wyjścia.
  • 611 / 115 / 0
20 kwietnia 2021Fruktoza pisze:
Na fobię społeczną najskuteczniejsza jest terapia behawioralno-poznawcza. Inaczej prowadzi to do całkowitego podporządkowania sobie życia pod tabletki oraz potężnym nawrotem choroby przy ich odstawianiu.
ez tabletek czasami nie da rady wyjść z choroby. Dzięki nim możesz zobaczyć jak wygląda normalne życie. Prze ten czas można pracować nad sobą dostajesz pewnych nawyków "mózg" się regeneruje Oczywiście muszą być dobrane odpowiednie medykamenty z których można łagodnie zejść.
  • 1305 / 162 / 0
Nie wiem czy ktoś pytał ale opiszę swój stan po 3 dniach jakoś bez snu wrzuceniu ok 200mg baclofenu w tle była bupra i metkatynon walony i.v

Zaczęło się od nagłego zasypiania ( rozmawiałem przez tel ta osoba zdawała relacje ) i demonicznego śmiechu i krzyku na całe gardło
Moje mieszkanie wyglądało jakby było całe z wody ( coś jak wzroki na fontannie) kątem oka widziałem różne postacie np szedłem się odlać to obok robili coś ratownicy medyczni którzy wyglądali jak grafika w Minecraft
Byłem świadkiem różnych zdarzeń np widziałem jak ludzie gdzieś biegną jak przez okno ktoś zagląda ( mieszkam na 2gim piętrze ) i to ciągle zasypianie na kilka minut i krzyki + śmiech podobno jeszcze w czasie "snu" z kimś rozmawiałem ( telefon był cały czas na głośniku bo tego nie pamiętam )
I ten stan początkowo czułem mega euforię później przerodziło się to w co wyżej
Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 81 / 5 / 0
Jaka substancja ma działanie zbliżone jakkolwiek do baklofenu? Chodzi mi o coś co będę mógł brać cały czas.
Bez niego czuję się przez wszystkie wcześniejsze lata - smutnie, bez motywacji, bez humoru, pesymizm. Jakby brakowało dopaminy, nie da się czerpać szczęścia z życia. Mógłbym wygrać milion i nadal bym był smutny i niezadowolony z milionem.
  • 976 / 220 / 0
Najbardziej zbliżone działanie ma do fenibutu. Trochę do GBL, tylko dużo subtelniej i delikatniej. Żadna z tych substancji nie nadaje się do brania cały czas. Pewne podobieństwa w działaniu wykazuje jeszcze pregabalina, chociaż klimat inny to lepiej nadaje się do długoterminowego brania, fajnie motywuje i reguluje nastrój nawet w dawkach terapeutycznych.
  • 81 / 5 / 0
@Fruktoza ostatnio po fenibucie miałem ogromne nasilenie kompulsji i obsesji, całe ciało mi się wyginało przez cały kolejny dzień. To było straszne. Również w myślach musiałem powtarzać w kółko jakieś rzeczy. Jakoś mi to podrażniło układ nerwowy. Tak jak metylofenidat.
Pregabaline biorę ale jedynie łagodzi mi lęki ale nie daje szczęścia, którego mam mega deficyt. Nie chce mi się trenować bez baklofenu, brakuje uśmiechu. Odżywiam się bardzo dobrze, witaminki biorę, pracuję. No nie wiem co jest nie tak. Szukam jakiegoś zamiennika bo przecież nie mogę tego brać do końca życia żeby przetrwać.
  • 81 / 5 / 0
Wie ktoś dlaczego się tak dzieje? Najbardziej mnie zastanawia dlaczego po baklofenie budzę się z samego rana wyspany a bez niego wstaję po 9 godzinach i umieram.
  • 177 / 57 / 0
Jak masz organizm przyzwyczajony ,do bycia pod wpływem baklofenu ,to nie jest to nic nadzwyczajnego .W zasadzie w Twoim pytaniu jest odpowiedz ,właśnie dla tego
  • 81 / 5 / 0
29 kwietnia 2021amadeuszmocart pisze:
Jak masz organizm przyzwyczajony ,do bycia pod wpływem baklofenu ,to nie jest to nic nadzwyczajnego .W zasadzie w Twoim pytaniu jest odpowiedz ,właśnie dla tego
Tyle, że ja się tak czułem przez całe życie, nie tylko po zmniejszeniu dawek baklofenu. Dosłownie całe życie. Nie wiem czy jest to kwestia nerwicy czy czego ale cały czas mam brak energii, senność, nie chce się nic i nic nie cieszy. Tylko baklofen ratuje ten stan. Wolałbym brać coś na stałe, może na dopamine? Co ten baklofen takiego robi, że ze smutnego człowieka robi szczęśliwego człowieka pełnego energii i optymizmu?
  • 177 / 57 / 0
Zapewne uzupełnia ci jakieś braki. Od dawne używasz baklofenu i jakie dawki ?
ODPOWIEDZ
Posty: 4802 • Strona 328 z 481
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.