Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1312 z 1519
  • 11997 / 2343 / 0
Nikt nie jest tak dobry, by po takiej fotce (czy w ogóle po fotce) zidentyfikować odmianę. Na wygląd kwiatów wpływ ma kilka czynników. Geny, warunki uprawy, trymowanie, suszenie i curing (lub jego brak) oraz ile minęło od ścięcia. Mój Passion 1, czy Early Skunk z 2019 wyglądają teraz zupełnie inaczej. Być może bardzo charakterystyczne odmiany są do rozpoznania po wyglądzie suchego już kwiatu, ale to wyjątki.
To może być cokolwiek.

W tym przypadku sypie się z topa, czyli ktoś się źle obszedł z harvestem. Wierzę, że może być bardzo dobry, ale wygląda słabo.
  • 867 / 251 / 0
18 kwietnia 20214002 pisze:
@Arabella841 magia psychodelikow :korposzczur:
lęki i trawa to takie sobie polaczenie, ale to moja opinia. wielu sie nie zgodzi
przebieg jednak swoje tez robi, zabawa z substancjami odbija sie na psychice. zwlaszcza jak sie siega po zabawki z roznych polek.
moglo tez zabraknac hamulca - innej substancji - jesli przyzwyczailas organizm do czegos, np depresanta, co przelozylo sie na rozpedzenie psychy :pacman:
Ja się zgadzam, to nie jest dobre połączenie, ale od dawna jestem pod wpływem odpowiednio dobranych leków i przez ten czas żadnych większych problemów z lękami nie miałam, do tego dbałam o set and setting i wszystko było git.
I racja, ja generalnie 99% czasu biorę TYLKO różne depresanty, mj rzadko pojawia się w moim menu, a ostatnio jechałam głównie na Tramalu i pregabalinie.
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
  • 371 / 55 / 0
@Arabella841 spoko, ze zdajesz sobie z tego sprawe. wiele osob tutaj wali sie slepo mlotkiem po glowie i wielce zdziwieni
specem nie jestem, ale jesli na lekach jest ok i chcesz dorzucic trawe to moze warto uwzglednic ten fakt w dawkowaniu lekow z tej okazji? albo jakies piwko chociaz?
bylas wtedy na lekach?
osobiscie jestem przeciwnikiem brania czegos co zle na mnie dziala, nawet z obstawa lekowa majaco przeciwdzialac niepozadanym skutkom cpania, bo zycie na kredyt ma krotkie nogi
z moich obserwacji wynika, ze wiele w tej kwestii do powiedzenia ma jakosc weedu. jego czystosc. nieprzejedzone nawozy i te dawane dolistnie, opryski przeciwgrzybiczne, plesnie i mykotoksyny. zwlaszcza te ostatnie potrafia niezle namieszac w glowie. mam 2 asow co maja b. czesto nieprzyjemne doznania po trawie, ale jak zapala MM, albo cos na prawde uczciwego to jest juz fajnie.
Uwaga! Użytkownik 4002 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1340 / 525 / 0
Tylko raz sobie zrobilem lekka schize na wlasne zyczenie w zasadzie zjarany robiac operacje finansowe na kryptowalutach :świnia: Pokaralo mnie wtedy nieco xD Ale doszedlem do ladu sila woli .

Z takich drobnych wkretek to zdarzaja sie nieprzyzwoicie przekonywujace wizje typu obciete palce / jakies zlamania . Jest to moj ukryty irracjonalny lek i niekiedy zostaje wystawiony na swiatlo dzienne swiadomosci . Chyba ziolo daje mi znac , ze czas sie z tym zmierzyc .

Poza tymi drobnymi incydentami to 99% fazy jest blogie .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 779 / 208 / 0
Mieliście kiedyś po indyjce tak mocno rozluźnione ciało i mięśnie a równocześnie zwiększone odczuwanie go, że każdy wdech to wielka wibracja, ruch mięśni i krtani przy łyku wody to trzęsienie ziemi i czuć jak każdy mięsień porusza się a płyn centymetr po centymetrze ścieka wzdłuż przełyku? Albo pulsująca w żyłach, płynąca krew. Aż czuć to ciepło i mrowienie, szczególnie w okolicach tętnic na rękach, szyi, itd.
Z reguły po prostu ciekawe ale czasem nieprzyjemne. Na przykład gdy mam strasznie sucho w gardle. To już nie typowa dla zioła sahara i kapeć w japie tylko wręcz widzenie przez czucie (jakkolwiek to brzmi) jak pęka wysuszona powłoka, jak przy ruchu naciąga się itp. Paskudztwo. Ale to ostry wariant tylko przy srogim ujaraniu.
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 867 / 251 / 0
18 kwietnia 20214002 pisze:
@Arabella841 spoko, ze zdajesz sobie z tego sprawe. wiele osob tutaj wali sie slepo mlotkiem po glowie i wielce zdziwieni
specem nie jestem, ale jesli na lekach jest ok i chcesz dorzucic trawe to moze warto uwzglednic ten fakt w dawkowaniu lekow z tej okazji? albo jakies piwko chociaz?
bylas wtedy na lekach?
Byłam i nie byłam. Na co dzień biorę antydepy (rano) i pregabalinę 3x dziennie, a wzięłam tylko to, co z rana. Nie brałam już później pregabaliny, bo - tak jak mówię - nie chciałam, żeby jakiekolwiek substancje wpłynęły mi na czystą fazę po :liść:.
Wczoraj już wrzuciłam normalnie pregę tak jak powinnam i po zapaleniu było wszystko w porząsiu. Różnica też taka, że wczoraj miałam trochę lepszy nastrój (w piątek wypiłam butelkę szampana i przedwczorajszy dzień minął mi z uczuciem mega wypompowania).
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
  • 371 / 55 / 0
19 kwietnia 2021Termos789 pisze:
Mieliście kiedyś po indyjce tak mocno rozluźnione ciało i mięśnie a równocześnie zwiększone odczuwanie go, że każdy wdech to wielka wibracja, ruch mięśni i krtani przy łyku wody to trzęsienie ziemi i czuć jak każdy mięsień porusza się a płyn centymetr po centymetrze ścieka wzdłuż przełyku? Albo pulsująca w żyłach, płynąca krew. Aż czuć to ciepło i mrowienie, szczególnie w okolicach tętnic na rękach, szyi, itd.
Z reguły po prostu ciekawe ale czasem nieprzyjemne. Na przykład gdy mam strasznie sucho w gardle. To już nie typowa dla zioła sahara i kapeć w japie tylko wręcz widzenie przez czucie (jakkolwiek to brzmi) jak pęka wysuszona powłoka, jak przy ruchu naciąga się itp. Paskudztwo. Ale to ostry wariant tylko przy srogim ujaraniu.
nie :alergia: nigdy nie mialem czegos takiego co opisujesz Ty, czy @CieplaPoduszka. obserwowalem u kolegow jakies natretne mysli, czy takie odciecie, ze mozna bylo do typa mowic i nic nie docieralo. trzeba bylo go szturchnac, zeby na chwile wrocil (niezly as, dyso trawa) :korposzczur: te same osoby np po 2ce mialy BT ze zweglonymi konczynami, czy byciem ofiara pobicia (przez reszte podroznikow) :korposzczur: byly jakies kilku minutowe zapasci krazeniowe itp. sam to co najwyzej zasypialem na stojaca na czerwonym swietle na przejsciu dla pieszych, gdy zwiedzalismy kofy w amsterdamie, bedac na nogach ~40h :korposzczur: tesknie za AMS :P ale krzywe jazdy zawsze mialy te same osoby - byli na prawde wytrwali w podchodzeniu do tematu, ale zawsze z tym samym efektem :korposzczur:

@Arabella841 rozumiem, ze sie stesknilas za trawka :pacman: w ogole nie dziwi po dluzszej suplementacji depresantami :korposzczur:
skakanie z kwiatka na kwiatek niestety tak sie moze skonczyc. nastepnym razem sprobuj moze bardziej ciac dawke, ale brac zgodnie z harmonogramem i znajdz zloty srodek dla siebie
mysle, ze lepiej troche zanieczyscic faze po trawie niz wjebac sie w leki na czas jej trwania :pacman:
Uwaga! Użytkownik 4002 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2877 / 255 / 0
zajebiste mocno buchy teraz wjechały aż wziąłem trochę na zapas :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 11997 / 2343 / 0
Zajebiście to wygląda, ale dile mogliby usuwać te grubsze łodygi. Ja kupiłem ostatnio trójkę super silver haze i w środku znalazłem taką jebitną łodygę - średnica jakieś 5mm i długość 5 cm. Waga 0.2g czyli jedna komora w moim wapku. Wiem, że przy hurtowych ilościach nikomu się z tym nie chce bawić, ale klientów musi to nieźle irytować. Równie dobrze w pakunku mogłyby się znaleźć patyki - tak samo "wartościowe", co łodygi.
Kiedyś taki mój kolega kupił 10 g (od znanego mu dobrze dila, z którym długo współpracował), gdzie jakieś 1/3 wagi to były łodygi... jak pousuwał, to na wadze zrobiło się niecałe 7g.
  • 2877 / 255 / 0
mam zawsze 2-3g więcej przy 30/40g więc nie narzekam, wolę tak, niż jakieś pizdryczki łodyżki bo takowe są również bobasy XD
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1312 z 1519
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.